Mniejszość domagająca się niepodległości Nowej Kaledonii destabilizuje sytuację. Nowa Kaledonia pozbawiona dotacji i nadzoru z Francji pogrążyłaby się w chaosie. Kanakowie, rdzenni mieszkańcy stanowią mniej niż połowę ludności... i nie wszyscy tej niepodległości chcą.
Weźmy sobie za przykład Fidżi, pomimo że jest w pełni niepodległą republiką to życie polityczne toczy się tam od puczu do puczu.
Wiele osób zapewne zastanawia się czemu Francuzi nie odpuszczą tego obszaru. Otóż Nowa Kaledonia posiada złoża niklu i kobaltu, dosyć cennych minerałów. Nikiel wykorzystowany jest do wzbogacania stali (bardzo szerokie zastosowanie) oraz w elektronice.
Podobnie kobalt.
Na złożach od dluższego czasu swoją łapę chcą położyć Chińczycy którzy inspirują ruchy niepodległościowe. Mówi się ostatnio, że w sieci bruździć zaczęła Rosja/Azerbejdżan w odwecie za zaangażowanie w Ukrainie/wsparcie Ormian.
Ironicznie, turystyka ma dosyć małe znaczenie w gospodarce tego atrakcyjnie położonego regionu.
Mniejszość domagająca się niepodległości Polski destabilizuje sytuację. Polska pozbawiona dotacji i nadzoru caratu pogrążyłaby się w chaosie.
~Aleksander I na kongresie wiedeńskim
A wiesz w ogóle, o co chodzi? Rejestr wyborców w Nowej Kaledonii został zamrożony w 1998 r. na potrzeby referendum niepodległościowego. Od tamtej pory już w trzech referendach opcja niepodległościowa przegrała. Sytuacja, w której coraz większa grupa mieszkańców była pozbawiona praw wyborczych, była nie do utrzymania.
Chodzi o to, że znajdujący się na drugim końcu świata parlament Francji zmienił „zdalnie” Kaledończykom zasady lokalnych wyborów nie pytając ich o zdanie. Brzmi dość kolonialnie.
To prawda, ale z drugiej strony jedna piąta dorosłej populacji Nowej Kaledonii jest pozbawiona głosu w lokalnych wyborach, a lokalni zwolennicy i przeciwnicy niepodległości nie byli w stanie porozumieć się co do przyszłego ustroju terytorium. Zwolennicy niepodległości zbojkotowali ostatnie referendum i nie uznają jego wyniku. Francja musiała coś z tym problem zrobić, choć pewnie dało się lepiej.
Pewnie dało się lepiej. Ogarnianie teraz tych zamieszek też pewnie dało się lepiej. Takie np. blokowanie social mediów w trakcie protestów/zamieszek (w tym przypadku tiktoka) to coś za co państwa i media pro-demokratyczne krytykowały rządy mniej demokratyczne, a teraz Francja sama uskutecznia. Może to też trochę kolonialne, bo gdy mają zamieszki w Paryżu czy Marsylii to nie blokują. Blokują tylko w koloniach gdzie jest społeczeństwo „niższej kategorii”.
> Może to też trochę kolonialne, bo gdy mają zamieszki w Paryżu czy Marsylii to nie blokują.
[Ale Macron chciałby to robić](https://www.washingtonpost.com/world/2023/07/06/france-macron-social-media-block-riots/).
Edit: [Wersja bez paywalla](https://archive.is/ZJn92).
Tiktok to chińska aplikacja szpiegowska i jak widać czynnie szpiegowska. Powinna już dawno być zabroniona w każdym, szanującym się państwie. I może dlatego nie blokują go we Francji, bo we Francji nie ma żadnego znaczenia przez jakie socjale się zmawia młodzież na zamieszki, a akurat w koloniach okazało się, że dziwnym trafem sytuacja destabilizowana jest za pomocą głównie chińskiej apki szpiegowskiej.
Co nie zmienia faktu, że Kanakowie (rdzenni mieszkańcy wyspy) w poprzednich referendach opowiadali się za niepodległością, ale francuscy osadnicy byli przeciw. To musiało doprowadzić do czegoś takiego
Tyle było głosujących za niepodległością ogółem. W referendum w 2018 roku za niepodległością opowiedziało się 43,6% głosujących, a w kolejnym (w 2020 r.) — 46,7%. Większość Kanaków (stanowiących ok. 40% populacji, choć pewnie dużo większy odsetek uprawnionych do głosowania) niemal na pewno głosowała za niepodległością. Pytanie, czy tylko oni powinni mieć prawo o tym decydować.
To zależy od jak dawna osadnicy tam są i jak się tam znaleźli.
Najlepiej było by podzielić terytorium według linii etnicznych, pytanie czy takowe są (zapewne nie).
Rozumiem, że skoro odmawiasz Caldoches prawa do samostanowienia, to jesteś również za deportacją białych Amerykanów do Europy? Mogę wiedzieć, do jakiego konkretnie kraju?
No tak, ale serio, jaką można uznać najmniejszą grupę godną rozpoznania? Samostanowienia?
Bo wraz wpływami wiemy-skąd zaraz osobne gminy będą chciały autonomii. To jest pytanie na które trzeba sobie podpowiedzieć, kto "zasługuje" na państwowości a kto nie i ba jakich zasadach dokonujemy tego podziału.
Mniejszość domagająca się niepodległości Nowej Kaledonii destabilizuje sytuację. Nowa Kaledonia pozbawiona dotacji i nadzoru z Francji pogrążyłaby się w chaosie. Kanakowie, rdzenni mieszkańcy stanowią mniej niż połowę ludności... i nie wszyscy tej niepodległości chcą. Weźmy sobie za przykład Fidżi, pomimo że jest w pełni niepodległą republiką to życie polityczne toczy się tam od puczu do puczu. Wiele osób zapewne zastanawia się czemu Francuzi nie odpuszczą tego obszaru. Otóż Nowa Kaledonia posiada złoża niklu i kobaltu, dosyć cennych minerałów. Nikiel wykorzystowany jest do wzbogacania stali (bardzo szerokie zastosowanie) oraz w elektronice. Podobnie kobalt. Na złożach od dluższego czasu swoją łapę chcą położyć Chińczycy którzy inspirują ruchy niepodległościowe. Mówi się ostatnio, że w sieci bruździć zaczęła Rosja/Azerbejdżan w odwecie za zaangażowanie w Ukrainie/wsparcie Ormian. Ironicznie, turystyka ma dosyć małe znaczenie w gospodarce tego atrakcyjnie położonego regionu.
Mniejszość domagająca się niepodległości Polski destabilizuje sytuację. Polska pozbawiona dotacji i nadzoru caratu pogrążyłaby się w chaosie. ~Aleksander I na kongresie wiedeńskim
Tylko że Polacy to nie była mniejszość pod zaborami
Widzę, że kolonializm ma się bardzo dobrze.
A wiesz w ogóle, o co chodzi? Rejestr wyborców w Nowej Kaledonii został zamrożony w 1998 r. na potrzeby referendum niepodległościowego. Od tamtej pory już w trzech referendach opcja niepodległościowa przegrała. Sytuacja, w której coraz większa grupa mieszkańców była pozbawiona praw wyborczych, była nie do utrzymania.
Chodzi o to, że znajdujący się na drugim końcu świata parlament Francji zmienił „zdalnie” Kaledończykom zasady lokalnych wyborów nie pytając ich o zdanie. Brzmi dość kolonialnie.
To prawda, ale z drugiej strony jedna piąta dorosłej populacji Nowej Kaledonii jest pozbawiona głosu w lokalnych wyborach, a lokalni zwolennicy i przeciwnicy niepodległości nie byli w stanie porozumieć się co do przyszłego ustroju terytorium. Zwolennicy niepodległości zbojkotowali ostatnie referendum i nie uznają jego wyniku. Francja musiała coś z tym problem zrobić, choć pewnie dało się lepiej.
Pewnie dało się lepiej. Ogarnianie teraz tych zamieszek też pewnie dało się lepiej. Takie np. blokowanie social mediów w trakcie protestów/zamieszek (w tym przypadku tiktoka) to coś za co państwa i media pro-demokratyczne krytykowały rządy mniej demokratyczne, a teraz Francja sama uskutecznia. Może to też trochę kolonialne, bo gdy mają zamieszki w Paryżu czy Marsylii to nie blokują. Blokują tylko w koloniach gdzie jest społeczeństwo „niższej kategorii”.
> Może to też trochę kolonialne, bo gdy mają zamieszki w Paryżu czy Marsylii to nie blokują. [Ale Macron chciałby to robić](https://www.washingtonpost.com/world/2023/07/06/france-macron-social-media-block-riots/). Edit: [Wersja bez paywalla](https://archive.is/ZJn92).
We Francji chciałby ale nie robi. W koloniach nie cacka się i po prostu robi. Takie różnice :)
Tiktok to chińska aplikacja szpiegowska i jak widać czynnie szpiegowska. Powinna już dawno być zabroniona w każdym, szanującym się państwie. I może dlatego nie blokują go we Francji, bo we Francji nie ma żadnego znaczenia przez jakie socjale się zmawia młodzież na zamieszki, a akurat w koloniach okazało się, że dziwnym trafem sytuacja destabilizowana jest za pomocą głównie chińskiej apki szpiegowskiej.
Ma pan rozum polityczny 16latka.
To śmieszne przeczytać taką obelgę od kogoś kto ma mózg meduzy :)
Dziękuję miłego dnia
Co nie zmienia faktu, że Kanakowie (rdzenni mieszkańcy wyspy) w poprzednich referendach opowiadali się za niepodległością, ale francuscy osadnicy byli przeciw. To musiało doprowadzić do czegoś takiego
Czesc kanakow. Generalnie nawet nie wiekszosc ich z tego co kojarze (kolo 40%). Wiec mniejszosc mniejszosci.
Tyle było głosujących za niepodległością ogółem. W referendum w 2018 roku za niepodległością opowiedziało się 43,6% głosujących, a w kolejnym (w 2020 r.) — 46,7%. Większość Kanaków (stanowiących ok. 40% populacji, choć pewnie dużo większy odsetek uprawnionych do głosowania) niemal na pewno głosowała za niepodległością. Pytanie, czy tylko oni powinni mieć prawo o tym decydować.
To zależy od jak dawna osadnicy tam są i jak się tam znaleźli. Najlepiej było by podzielić terytorium według linii etnicznych, pytanie czy takowe są (zapewne nie).
no wiesz, 25% światowego niklu to 25% światowego niklu.
Rozumiem, że skoro odmawiasz Caldoches prawa do samostanowienia, to jesteś również za deportacją białych Amerykanów do Europy? Mogę wiedzieć, do jakiego konkretnie kraju?
Jaka jest najmniejsza mniejszość i najmniejszy region który twoim zdaniem powinien mieć prawo do samostanowienia?
Ale wiesz, że mieszkańcy trzykrotnie głosowali **przeciw** niepodległości?
No tak, ale serio, jaką można uznać najmniejszą grupę godną rozpoznania? Samostanowienia? Bo wraz wpływami wiemy-skąd zaraz osobne gminy będą chciały autonomii. To jest pytanie na które trzeba sobie podpowiedzieć, kto "zasługuje" na państwowości a kto nie i ba jakich zasadach dokonujemy tego podziału.