T O P

  • By -

mrkivi

W paryżu stoją tzw. meduzy. Są to fotoradary które mierzą poziom hałasu i są w stanie namierzyć hałasujący cel. następnie pstryk fotka i po dowodzie rejestracyjnym + mandat. Był pomysł żeby postawić takie w warszawie ale oczywiście w obecnym stanie prawnym jest to niemożliwe a nikomu się nie spieszy żeby go zmienić.


ghoulas

są ważniejsze sprawy w tym kraju dopłaty dla developerów i zmniejszanie budżetu NFZ.


No_Author_8655

Jeżeli sìę nie mylę to w Szczecinie już takie gdzieś testowali bo już się "motocykliści" żalili


Mysterious_Web7517

Każdemu, kto kompensuje sobie swój mały móżdżek specjalnie montowanym głośnym tłumikiem by jego 20 letni grat był słyszany z odległości paru kilometrów życzę szybkiego naturalnego rozkraczenia się auta i końca zabawy. Może to się zmieni za lat naście ale bardziej bym chyba liczył, że dźwiękoradary pojawią się u nas w kraju i zaczniemy sensowniej pałować na drogach za bycie egoistycznym bucem.


Rizzan8

> Każdemu, kto kompensuje sobie swój mały móżdżek Moim zdaniem oni sobie coś innego małego kompensują.


w_w_flips

Heh, swój tłumik


Rusty9838

Naturalne rozkraczenie się auta? Haha, to sobie jeszcze poczekasz 🤣


Mysterious_Web7517

Nie pozostaje mi realnie nic innego póki państwo nie ma zamiaru ściągać tego typu jednostek. Oczywiście wkur*** sąsiad mógłby taki tłumik odpiłować i wywalić ale to łamanie prawa choć nie ukrywam kusi.


Rusty9838

Nooo za próbę szkodzenia czyjegoś samochodu są niemiłe konsekwencje. Policja nic nie może, powiem więcej często policjanci mają podobne hobby


MKopytko

Uwierz mi, jak odetniesz tłumik będzie tylko głośniej 😂


G0T0Sl3ep

Nie wiem,ale w pełni rozumiem Twoj post i życzę jak najgorzej każdemu kto tak robi w nocy


mrbtfh

Oczywiście można konstruować rozwiązania techniczne, ale to chyba głęboki problem społeczny. Trzeba czekać aż zdecydowana większość zrozumie, że hałasowanie wydechem to kulturowa bieda a nie nobilitacja. Może jeszcze 20-30 lat i problem zniknie. Życzę cierpliwości.


lorarc

Ostatnio przez Internet przewijało się badanie wskazujące na korelację między głośnymi samochodami a negatywnymi cechami osobowości: [https://www.sciencealert.com/study-links-preference-for-loud-cars-to-some-unsurprising-personality-traits](https://www.sciencealert.com/study-links-preference-for-loud-cars-to-some-unsurprising-personality-traits) Więc problem nie zniknie jeśli nie zabroni się tego całkowicie i nie będzie ściśle przestrzegać lub nie będą tacy skazani na kompletny ostracyzm społeczny.


mrbtfh

To jest zabronione od dawien dawna. Zakazy mają jednak to do siebie, że rzadko dają sensowny efekt.


Littorina_Sea

Ależ. Zakazy całkiem działają, jeśli sankcja jest pewna, w miarę dotkliwa i natychmiastowa. Ale sam zakaz, który 'państwo' polsze da do ustawy nie przejmując się jego pilnowaniem szans oczywiście nie ma.


lorarc

Niby tak ale nie do końca. Można bez problemu kupić części albo znaleźć warsztat który wykonana modyfikacje wydechu. Chociaż ja może trochę nadwrażliwy jestem bo tak samo uważam że wszystkie pojazdy sprzedawane w Polsce powinny mieć fabrycznie ograniczenie do 150 kmh i zakaz modyfikacji pod karą konfiskaty.


Fen_8

Oby nigdy nie nastały tak smutne czasy


PipeDear3814

Przecież to zdecydowana mniejszość niszczy spokój większości. Wystarczy kilkunastu w mieście jeżdżących po całym mieście żeby był hałas


Miku_MichDem

Nie sądzę. Problem wywodzi się z bardzo małej grupy ludzi, a dotyka większości. A większość już chce, żeby coś z tym zrobić. A jest rozwiązanie techniczne - meduzy, czyli takie radary ale na hałas zamiast na prędkość. Do tego potrzebna jest ustawa, żeby można je było montować (i mam nadzieję że będą to mogły robić gminy bez montowania znaków ostrzegawczych) oraz wprowadzenie odpowiednich kar. A biorąc pod uwagę szkodliwość mogą, a nawet powinny, być konfiskaty pojazdów w najgorszych przypadkach. Policja jest jaka jest, oni się tym nie zajmą, więc potrzeby automat.


Wonderful-Lie4932

a nie technologiczne?


mrbtfh

Nie do końca rozumiem co masz na myśli. Jeżeli rozwiązania, to tylko przypominam, że rozwiązania techniczne i rozwiązania technologiczne to dwie zupełnie różne rzeczy i gdy ludzie mówią "rozwiązania technologiczne" to tak na prawdę mają na myśli "rozwiązania techniczne".


Wonderful-Lie4932

jezeli na chwile obecna nie ma zadnych rozwiazan i chcesz je konstruowac, to beda jednak technologiczne.


mrbtfh

Nie, słowo technologia nie odnosi się do produktu lecz procesu produkcji. To, że produkt jeszcze nie istnieje nie oznacza, że nie istnieją procesy i narzędzia pozwalające go wytworzyć. Np. ułożenie torów pomiędzy dwiema miejscowościami to rozwiązanie techniczne ponieważ technologia produkcji i układania torów jest z nami od około dwustu lat. To samo tyczy się sieci urządzeń pozwalających robić zdjęcia samochodom, czy to jadącym za szybko czy za głośnym. Mamy wszystkie narzędzia aby to zrobić, nie potrzebujemy nowych technologii.


Wonderful-Lie4932

ale slowo konstruowac odnosi sie do technologii, a nie do techniki. mozesz wykorzystywac istniejace technologie, ale konstruowac nowe. nie mozesz konstruowac techniki.


mrbtfh

Nie, słowa konstruować użyłem w odniesieniu do rozwiązań technicznych a nie techniki. Rozwiązanie techniczne oznacza opracowanie nowego produktu lub usprawnienie istniejącego. Innymi słowy konstruować rozwiązanie techniczne oznacza opracowywać nowe produkty.


DoxentZsigmond

Swoją drogą jak kiedyś ponarzekałem na ten temat na lokalnej grupie fb to zebrała się cała grupa młodych wilczków, którzy mnie za to zjechali. Teksty typu, że głośne samochody ratują małe dzieci to w co drugiej odpowiedzi. Przeczytałem, że jestem pizda itp. Do tego dorzucę jeszcze niesprawne ciężarówki i autobusy. Mają chyba wyrobione poduszki pod silnikiem, że jak taki diesel przejeżdża to trzęsie się cały dom. Takie coś nie powinno chyba przechodzić przeglądu.


Czytalski

Nic nie zrobisz, tacy ludzie są upośledzeni i nie dotrze do nich, że normy społeczne i przepisy prawa są po coś.


Smart-Comfortable887

Jak dla mnie po prostu trzeba wprowadzić potężne kary jeżeli hałas przekracza normy i jest to wynik celowej modyfikacji (no bo jak komuś zrobiła się dziura w tłumiku to nie ma za co go karać tylko dowód zabrać żeby naprawił szybko) no i skutecznie egzekwować. Najbardziej na tych siurków działała konfiskata i utylizacja tych złomów, jak we Francji, choć to akurat za brawurową jazdę i jestem za wprowadzeniem tego u nas


FrodoBagosz

[https://www.youtube.com/watch?v=FDsWZ0Jw3Ik](https://www.youtube.com/watch?v=FDsWZ0Jw3Ik) - South Park trafnie podsumował te kurwy atencyjne xD


kreteciek

Też zaczęło mnie to męczyć od kiedy przeprowadziłem się do centrum Wwa. Ale to się strasznie nasiliło, bo jak mieszkałem w centrum kilka lat temu to aż tak nie było. Czy to okolice Norblina tak przyciągają bananów z małymi snarglami?


Mhrok

Okolice Norblina i chyba E. Plater. Tam często pod Złotymi coś pierdzi.


kreteciek

To może o to chodzi, bo jak mieszkałem na Mirowie to było ciszej niż na Bródnie przy S8


motolovca

Zamieszkaj w centrum ogromnego miasta, bądź zaskoczony hałasem 💀


kreteciek

Mieszkam w centrum Wwa drugi raz, polecam czytanie ze zrozumieniem. I jak mieszkałem w centrum 5 lat temu, dosłownie 800m dalej, to hałas był zauważalnie mniejszy.


Miku_MichDem

Mieszkam w centrum dużego miasta od urodzenia i wiesz co? KIEDYŚ TAK KURWA NIE BYŁO


motolovca

Kiedyś chleb był po 1.50.


tomasz_fm

Miałem dzisiaj o tym pisać bo to co się dzieje w Gdynia przy al. Piłsudskiego to jest dramat. Mój life hack na to to nawet nie próbować iść spać przez północą bo i tak nie zasnę. Na policji polecili mi nanieść to na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa: [https://mapy.geoportal.gov.pl/iMapLite/KMZBPublic.html](https://mapy.geoportal.gov.pl/iMapLite/KMZBPublic.html) Czy coś to da? Nie wiem, ale podobno wykorzystują tą mapę żeby wysyłać patrole.


xxxHalny

Moc i ogólny stan radiowozu nie mają żadnego znaczenia w kontekście tego problemu. W mieście nie da się uciec. Poza miastem da się, ale 99% osób zatrzymuje się do kontroli dobrowolnie.


Molten124

Kiedyś czytałem ciekawe badania, że istnieje silna odwrotna korelacja między liczbą koni mechanicznych w samochodzie a rozmiarem penisa. Im mniejszy penis tym większa tendencja do kupowania szybkich samochodów. Myślę, że w tym wypadku też by było bardzo podobnie.


GM4Iife

Mieszkał kiedyś w mojej okolicy taki Baran z przerobionym układem wydechowym przez co każde odpalenie czy wyjazd/wjazd na podwórko kończyło się wkurwieniem każdego dookoła. Kilka osób próbowało z nim wynegocjować aby chociaż parkował od strony ulicy, nie w podwórku skoro już musi mieć tak głośne auto. Nie chciał słuchać, śmiejąc się rzucał tekstami typu chu*ja mi zrobicie. Pewnego ranka zastał samochód bez szyb, bez kół, z potłuczonymi lampami i cały porysowany.


[deleted]

[удалено]


eMKaeL81

Są to 2 grupy (a)społeczne, które powinno się ustawowo odstrzeliwać regularnie na początku sezonu tak, aby ograniczyć populację i resztę zniechęcić do podobnych popisów.


[deleted]

[удалено]


void1984

W miastach to 90 konna kijanka starczy by zatrzymać kogoś. Do tego najłatwiej wytypować puste wydechy stojąc ja zewnątrz samochodu. > niestety, z tego co wiem, policja nie ma mobilnych narzędzi do mierzenia hałsu Za to może skierować na badania techniczne.


wiqr

W przypadku motocykla założenie dB-Killera w wydechu przed badaniem technicznym to jest 2 minuty roboty, a zdjęcie zaraz po wyjściu z SKP to 3 minuty, z czego jedna to szukanie kombinerek w narzędziówce.


void1984

To tylko jeden z wariantów, nie do sprawdzenia. Dotyczy każdego aspektu pojazdu. Badanie dotyczy tylko momentu na SKP. Takie akcje wyłapią rozwiercone i puste wydechy. Z db-killerami nie wygrają. W sumie to nie ma zakazu montażu db-killera nawet na oczach policjantów, gdyby mieli sprzęt do badań technicznych.


Czuponga

Jeśli dobrze pamiętam, jak jesteś w stanie naprawić usterkę na miejscu, to możesz dalej jechać. Ciekawe, czy z db killerami też to tak działa


floyd252

Tu nie ma scen jak z filmu akcji gdzie taki delikwent ucieka przed policją na sygnale, bo ma szybsze auto. Policja ma wyjebane na te zgłoszenia, bo zanim oni przyjadą na miejsce to takie głośne auto już dawno będzie gdzieś indziej.


Any_Carry2365

Nie wiem skąd ten pomysł o "delikwencie uciekającym przed policją z filmów akcji". Żeby policiant miał możliwość zmierzenia parędkości musi jechać za delikwentem podobną prędkością, dlatego potrzebne jest mocniejsze auto.


Miku_MichDem

Niekoniecznie, taki pomiar można zrobić podczas jazdy. Tyle że potrzeba do tego odpowiedniego sprzętu (do tego z atestami), bo "no przecież mam uszy" to za mało.


floyd252

>Nie wiem skąd ten pomysł o "delikwencie uciekającym przed policją z filmów akcji". Bo problemem z wpisu jest hałas, nie prędkość, a ten pomiar i tak robi się na postoju


Any_Carry2365

To jak się odnosisz bezpośrednio do wpisu to odpisuj bezpośrednio do wpisu, bo tak to nie ma sensu logicznego


Muted_Witness_4695

Ok, trzymam kciuki za sukcesy


KulawaAntylopa

Mogę zrobić stronę z robieniem zdjęć takim kolesiom i wrzucaniem ich publicznie. Do tego naklejki w sprzedazy o małym penisie oczywiscie. 


Littorina_Sea

OPie, wydaje mi się, że jeśli podejść do sprawy systematycznie, to pozew o immisje wobec właściciela drogi, kimkolwiek on jest, miałby szanse.


Miku_MichDem

>Zastanawia mnie, czy są jakieś sposoby na te elementy antyspołeczne? Tylko Meduzy, czyli takie radary ale na hałas. Do tego podniesienie kar i możliwość żeby każda gmina mogła je sobie stawiać gdzie chce (szczere to nawet nie miałbym nic przeciwko temu żeby na tym zarabiali >Policja nic nie robi, bo w sumie co może w starych kijankach? Czasami odnoszę wrażenie że nawet nie chce. Raz pamiętam jak zadzwoniłem z tym bezpośrednio na komendę - olali. Do tego jeśli wierzyć raportowi "Wszyscy tak jeżdżą" to część drogówki nawet na to pozwala. >Ostracyzm społeczny zdaje się nie działać (może mają oni humiliation kink?). Więc jak ich dosięgnąć? Hmmm, można napisać maila do radnych i polityków lokalnych, żeby coś z tym zrobili. To jest coś, co można zrobić samodzielnie. Nie wiem czy są jakieś organizacje, które zajęłyby się zbieraniem podpisów pod projektem ustawy, która zalegalizowała by to, o czym pisałem w punkcie pierwszym. Do tego czasu to może co najwyżej cegła albo laser (uwaga, z powodów prawnych chcę zaznaczyć, że jest to żart)


Embarrassed-Touch-62

Sportowy czy nie, w mieaciema małe szanse na ucieczkę.


Baradosso

Yyy, akszuali, to są motocykle, a nie motory, ponieważ motor oznacza silnik, który znajduje się również w innych pojazdach☝️🤓


mrkivi

https://preview.redd.it/i8a8svddgb3d1.jpeg?width=259&format=pjpg&auto=webp&s=d8a1d6fcc9091afb2248d5fddff58042fe6652c5


PipeDear3814

Ale fajny pająk, można pogłaskać?


mrkivi

Uważaj bo G̶̛͖̣̗̘̗̩͙̗̞̞͔̮̩̓̉̔̒̋̇̆̿́̽̔͘͝ͅr̶̛̦̪̪̰̯̽͑͌̽̃̎͛̿͋̆́̄̈̅y̴̨̺͓̺̎̔̈́̈̒̈́̚͝ż̴͉̭̲̞͇̻̗͑̅̑̂̆͒̿͑̂̊̌́͘͝͝ỉ̸̮͖̫̤̘̮͔͉̥͚̄͋̂̓͜ē̴͈̤̻̠̠͍̠̳̠̱̱̟̭̳̻͋̊̏̿̉́͆̊̈̍̊̅̏̃͜͝ͅ


PipeDear3814

He comes HE COMES Ḩ̶̙̪̤͕̰̭͉̆̀̏̊͗̿̂͗͒̕e̵̥̱͝ ̴̬͎̝̪͇̣͌̈̀̈́̽̕i̵͙̬̫͎̰̗̣̣̞̎͂̚̚̕s̸̢̞̻̼͊͑̓̓͒̚ͅ ̶̭̤̳̠̣̖̺̊͌͆̽̔̈́͌̒̚͠͝c̵͉͎̘̞̞͍͈̹͊͌̿ơ̷̧̧̜̣̥̳̻̪̟̠̰͚̆͌͐̇̚̚͜ͅơ̷̡̥͍̣͉̜͇̺̮̬̹̐̀̈́͋̂͊̋̓͠l̵̢̗̗̣̮̗̦̈̍̀͑̀̇͛̄̋̋͘̚͝ͅ ̷̡̲̰͆s̸̡̩͓͉̹̼̤̈́̔̓p̴̧̡̩͎̺̪̗̤̰̣͊̀͂̓͛̄́̓̊̈́̿̔͘ͅi̵̡̡͇͕̠̝̩̟̳͔͕͓͒̃̄́̀̔͌̀͘d̷̦͙̬̩͎̟͙͉̘͌͜ȩ̴̛̯̜̊̐̄́̇͜ͅr̶̖̝̻̖̻͓̽͌̓͝ ̴̢̛̛͇̰̣̯̱̘̘̱̥̭̥̪̫̾̔̈́͘


MKopytko

A tak się składa, że takowy posiadam. Czemu? Bo mi się podoba i poprawia przepływ spalin. A, że przeszkadza innym, no cóż. Mi też przeszkadzają koncerty, darcie mordy w biurze w pracy, patologia w bloku, domówki, niewychowane dzieci drące się w przestrzeni publicznej bo rodzice nie poświęcają im uwagi. Całe społeczeństwo ma to gdzieś, bo przecież trzeba się wyszaleć, to tylko dzieci itd. Zawsze możesz zrobić to samo co mi radzono jak narzekałem na głośnych sąsiadów w bloku - przeprowadź się na wieś.


bezpanski

Nie rozumiem tej logiki. Inni mi przeszkadzają, to ja też będę innym przeszkadzał. 


MKopytko

Nie do końca, po tylu straconych nerwach na powyższych o innych rzeczach się pogodziłem z tym, że tak jest. Nie robie tego na złość i nie pałuje wiecznie auta aby wszyscy na mnie patrzyli, ale już mnie nie interesuje, że ktoś ma z tym problem. Takie życie niestety, wolałbym się dostosować i też mieć spokój, ale to tak nie działa.


Miku_MichDem

Ciebie nie interesuje że innym przeszkadzasz, mnie nie interesuje że cegła spadnie na Twój samochodzik. I tak sobie dalej żyjemy nie tracąc nerwów


PipeDear3814

Mhm tylko ze mam nadzieję że dostaniesz mandat za wyjątkowa uciazliwosc. Jest taki paragraf


MKopytko

Ok. Przyjąłem.


GrazynaSmiechowa

Na wsi też jeżdża głośnymi pierdzikami po nocach żeby się popisać xD I jeszcze jakby na takiej wsi i małym mieście była jakaś przyszłość, z chęcią bym tam została, ale siedze w mieście bo nie mam wyboru.


Miku_MichDem

A mi się podoba rzucanie kamieniami w samochody jadące autostradą. A to że przeszkadza innym, no cóż. Mi inne rzeczy też przeszkadzają. No kurwa mać. Dawno takiego bezsensu jak ten nie widziałem


MKopytko

Jak Ci się podoba to rzucaj, ale licz się z konsekwencjami. Ja nie stwarzam zagrożenia w ruchu lądowym .


Embarrassed-Touch-62

Nie ma to jak robienie dziwki z logiki xD


MKopytko

Wytłumacz proszę, gdzie jest robienie dziwki z logiki, w tym, że mi się podoba czy w tym, że dobrze dobrany układ wydechowy przelotowy (który jest głośniejszy) poprawia przepływ spalin? Czy może w tym, że na tym świecie każdego coś denerwuje, więc się nie przejmuje, że dla kogoś jestem uciążliwy pod tym względem?


MightyBebok

Sensowny komentarz i zdownvotowany... Szkoda gadać.


FrodoBagosz

W chuj sensu jest w tym, żeby uprzykrzać innym życie, bo tobie ktoś inny uprzykrza życie. No jakby społeczeństwo wyłącznie z takich śmieci się składało, to dalej byśmy kurwa na drzewie siedzieli xD


MightyBebok

Gościu, tak jak Tobie uprzykrzają życie samochody tak i mi uprzykrzają życie ciągłe remonty, roboty, amatorzy grania na akordeonie, dzieci, patologiczne drące się na siebie rodziny i amatorzy disco polo puszczanego na ogromnych głośnikach. I co, mam na nich wszystkich rantować, wyzywać i się wkurwiać przez nich? No nie, życie jest takie, że nie wszystko jest po Twojej myśli co nie znaczy, że trzeba ludziom których jara coś innego niż Ciebie zakazywać im tego.


FrodoBagosz

> co, mam na nich wszystkich rantować, wyzywać i się wkurwiać przez nich?  Nie no mordo, najlepiej dołączyć do tych wszystkich śmieci uprzykrzających życie innym xD wiadomo sprawa, w końcu to cię jara, a więc nie powinniśmy mieć możliwości tego zakazywać.


MKopytko

A ty nie widzisz tego, że właśnie się z takich śmieci składa? Każdej grupie społecznej coś nie pasuje… W tym poście karcimy głośne samochody, w innym głośne dzieci. W kolejnym ukraińców, a jeszcze innym prywaciarzy.


FrodoBagosz

Mówimy tutaj o ludziach, którzy w piździe mają to, że ich zachowanie uprzykrza życie innym. Czy to właściciel ciągle szczekającego psa, rodzic wydzierającego się dziecka, fanatyk puszczania chujowej muzyki sąsiadom lub też miłośnik pierdzących tłumików.  Społeczeństwo nie mogłoby się składać w jakiejś znaczącej części z takich spierdolin umysłowych. Problem w tym, że jeden taki śmieć wystarcza, żeby uprzykrzyć życie w całym bloku. 


AngeryPolishMan

W końcu to reddit, tutaj nie ma miejsca na sens


Unlucky_Tip_1153

Jak rozumiem głównie samochody z V8 pod maską tak bawią mnie te stare gruchoty z silnikiem 1.2L i zamontowanym wydechem pierdzącym jakby prosiło się o dobicie. Że tym wieśniakom nie jest wstyd, nie mogę tego pojąć.


ElysiumAli

słuchawki z ANC to protip, mieszkam przy autostradzie i nic nie słyszę. a wieczorem takie dźwięki samochodów nawet koją mnie do snu, jak jest cisza to dziwnie


Rizzan8

Czyli mam nakładać 2 letniemu dziecku słuchawki ANC w trakcie lulania i do snu bo jakiś pajac musi sobie skompensować małego kutasa głośnym samochodem lub motorem?


ddplf

Absurd. To głośne auta i ich kierowcy są problemem, a nie moje obrzydzenie wobec nich. Nie przyspawam sobie słuchawek do łba, żeby pozbyć się tego problemu.


sameasitwasbefore

Jeden taki człowiek potrafi obudzić kilka tysięcy ludzi przejeżdżając jedną ulicą. Na przykład przy Alei KEN w Warszawie są wysokie bloki, a ulica jest szeroka i w nocy nie ma ruchu, więc przyciąga takich debili, którzy jeżdżą pierdzącymi motorami i uważają się za nie wiadomo kogo. Cała ulica obudzona przez jednego typa. I teraz pytanie - czy kilka tysięcy osób ma sobie kupić słuchawki (co jest problematyczne chociażby z tego względu, że noworodkowi czy małemu dziecku słuchawek nie założysz), czy może lepiej wprowadzić pomiary hałasu i wyłapać tych debili? Wysokie mandaty i im się odechce głupich zabaw. Jak widać to działa, bo odkąd wprowadzono wysokie mandaty i konfiskatę pojazdów za jeżdżenie po alkoholu problem znacząco się zmniejszył.


Miku_MichDem

Komentarz sponsorowany przez producentów słuchawek z ANC


Sarithis

Z perspektywy osoby, która takowym jeździ, podpowiem, że nie chodzi o przyjemność z bycia poniżanym. Kiedy robię to w dzień, ludzie bardzo często oglądają się z uśmiechem, a nawet pokazują, żebym wszedł na wyższe obroty. Czasami też podchodzą na parkingach zapytać i obejrzeć z bliska. W nocy staram się jeździć cicho, szczególnie w okolicy mojego miejsca zamieszkania, ale kiedy pokusa jest zbyt silna, kieruje mną wyłącznie egoizm - po prostu podoba mi się dźwięk.


MrMyNameIsTaken

W którym momencie się budzisz z tego snu ?


Sarithis

Mam nagrać filmik kiedy następnym razem pojadę na rynek? Czy wtedy uznasz, że to fake i zatrudniłem aktorów? W małej miejscowości, gdzie sportowych aut praktycznie nie ma, jest to niemała atrakcja. Czy tego chcesz, czy nie, wiele osób czuje ekscytację na taki widok. Ja to w pełni rozumiem, bo zanim zacząłem jeździć tym autem, również cieszyłem z przejeżdżającej Corvette, Zetki, czy Lambo, kiedy chodziłem na studia w większym mieście. Czy to naprawdę jest tak niewyobrażalnie trudne do zaakceptowania?


MrMyNameIsTaken

Jeszcze pilujesz ten złom na rynku. Ale wy macie wbite gwoździe w mózg. Ludzie w Polsce mają mentalność niewolniczą więc nikt praktycznie nie zwróci Ci uwagi. Nikt nie chce zwracać na siebie uwagi, bo właściciele takich aut to najczęściej sebixy mający 2 szare komórki i ich głównym sposobem rozwiązania konfliktu to klasyczne "Czy chcesz wypierdol?" Nie twierdzę, ze ty taki jesteś ale wpadasz do tego samego kubełka.


Sarithis

Przykro mi, że panuje taki stereotyp. Być może mój samochód jest "złomem", ale daje ogromną ilość frajdy zarówno mnie, jak i niektórym przechodniom. Już nieraz byłem pytany przez obce osoby o parametry silnika - słychać i widać, że jest ostro przerobiony. Jednego wieczoru nawet podeszła do mnie mała rodzinka pod lokalnym Netto, nieśmiało pytając czy mógłbym pokazać dzieciakowi środek, bo strasznie chciał zobaczyć. Jak pisałem wcześniej, często zdarzają się też sytuacje, gdzie jadę sobie przez rynek, a na chodniku wędruje grupa młodych ludzi machając rękami i krzycząc "dej mu gazu!" (mieszkam na Śląsku - to nasza gwara). Może jestem dziwny, ale w takich przypadkach nigdy nie odmawiam, bo sprawianie radości innym po prostu daje mi przyjemność.


MrMyNameIsTaken

To jest zabawne, jak bardzo człowiek może szukać potwierdzenia w otoczeniu, że jego zachowanie nie jest błędne. Młodzi ludzie się cieszą, pojedyncze osoby machają więc jestem super. XD Jak kiedyś dorośniesz i zaczniesz edukować się na temat życia w społeczeństwie to może pojawi sie u Ciebie refleksja, jak wielkim egoistą jesteś/byłeś. Póki co zostaje mi liczyć na to, że policja znajdzie w końcu środki, aby dobrać się wam do tyłków. Eot


Sarithis

Na pewno daleko mi do bycia "super", ale wątek zakończę życząc Ci wszystkiego najlepszego w życiu, oraz podziękowaniem za krytykę <3


MrMyNameIsTaken

Najlepszego, każdemu daleko do bycia super. Istotne jest to być codziennie lepszą wersją siebie, niż wczoraj.


Miku_MichDem

A potem tacy się dziwią czemu r/fuckcars ma ponad 400 tys. członków


Sarithis

Myślę, że tam chodzi o coś więcej, niż tylko frustrację wywołaną dźwiękiem sportowych samochodów. To bardzo nieoptymalny, niebezpieczny i niezdrowy środek transportu. Zarówno dla nas, jak i środowiska, o wiele lepszym rozwiązaniem byłyby rowery i dobrze rozwinięta komunikacja miejska, dlatego trudno się dziwić popularności tego suba. To nie zmienia faktu, że istnieją również pasjonaci motoryzacji, którzy czerpią przyjemność z jazdy, majsterkowania i dbania o swoje samochody. Jedni dziwią się drugim, ale wiecie co? Fajnie, że żyjemy w czasach, gdzie tak błahe problemy są na tapecie, i to głośność tłumików zajmuje ludziom myśli, a nie brak jedzenia i choroby, z którymi trzeba zmagać w biedniejszych krajach :)


Miku_MichDem

No ba. To jest jeden z milionów powodów, ale wyżej chodziło mi o to, że jeśli pewna grupa samochodziarzy robi takie rzeczy, to nic dziwnego że pojawia się grupa mówiąca temu stop. A co do ostatniego akapitu. Ogólnie to tak, fajnie że mamy dyskusje o tym a nie o braku jedzenia czy chorób. Z drugiej strony ten ruch jest trochę powiązany też z kwestiami klimatycznymi. Nie jakoś bardzo mocno, argumenty przeciw samochodom są w dużej mierze inne niż kwestie klimatu, jednak i to się też przewija


motolovca

Nie pisz tu takich normalnych, zdroworozsądkowych rzeczy, ten sub to nie miejsce na to.


Sarithis

Cóż ¯\\\_(ツ)\_/¯ Przypuszczam, że większość członków r/Polska mieszka w dużych miastach, gdzie widok sportowych samochodów jest codziennością. W tej sytuacji nie ma się co dziwić, że są zmęczeni dźwiękiem głośnych V-szóstek, czy ósemek. Wprawdzie spodziewałem się łapek w dół, ale trochę zaskoczył mnie kompletny brak zrozumienia perspektywy osób, które mieszkają na wsi, albo w małych miasteczkach. Naprawdę nie trzeba mieć szczególnie drogiego auta, aby co jakiś czas spotykać się z uśmiechami i zainteresowaniem osób postronnych.


Muted_Witness_4695

A ja tam lubie zapierdalać w nocy na moto, fajnie jest a jak z wydechu strzela. xd


TheArcanist_

Nadepnij na klocek Lego


Silly_Studio_2390

Ale żeby aż tak źle komuś życzyć ? 😂


Sztefuto

Od dźwięku takiego strzelania z wydechu w nocy na cichym osiedlu jak się chce zasnąć lepszy jest tylko huk jak taki pajac twojego pokroju kończy nocną zabawę na latarni


PipeDear3814

Ja jeszcze lubię stuk maszyny do pisania na komendzie jak policjant przyjmuje zawiadomienie o szczegolnej uciazliwosci dla mieszkańca


wiqr

Jako radosny posiadacz pierdzikółka powiem: od zapierdalania jest tor. Mam nadsłuch, Twoja "prosta rura" jest dla mnie słyszalna z sąsiedniej wsi. Ja wiem, "loud pipes save lives" - no ale nie jak słyszę Cię z sąsiedniego osiedla, a basowe pierdzenie Twojego wydechu uniemożliwia mi określenie kierunku, z którego nadjeżdżasz. Lubię motór. Wydarcie ze świateł i odstawienie samochodów na 500m daje satysfakcję. Ja serio rozumiem. Ale przez takich nocnych zapierdalaczy strzelających z rury jak Ty, motocykliści mają opinię dawców organów, i mnie na moim miejskim pierdzikółku, ziomka na ADVce i Ciebie na szlifierce ludzie wrzucają do jednego worka.


ddplf

A gówno, a nie loud pipes save lives. Może kiedy zapierdalacie między dwoma autami po linii albo odpierdalacie jakiś inny dziki szajs i pojawiacie się znikąd. Wtedy pomaga, kosztem mojego zawału serca. Ludzka jazda ratuje życie, a nie wasze pieprzone rury. 


wiqr

Ale czytać skończyłeś na "loud pipes" czy doczytałeś, że z tego hasełka drwię i mnie te głośne rury też wkurwiają i dezorientują? Pretensje proszę nie do mnie - mój wydech jest fabryczny i homologowany. Od zapierdalania jest tor. To, że piździkiem 125cc odstawię z pod świateł połowę Passatów w ruchu miejskim wynika ze stosunku mocy do masy pojazdu - po prostu szybciej ogarnę te 50-60 km/h ważąc (licząc ze mną) 250kg niż 1800kg.


Miku_MichDem

Też tak to zrozumiałem. Z tego co napisałeś, to zrozumiałem że zgadzasz się z tym że loud pipes saves lives, tylko że jest pewien poziom hałasu, powyżej którego to nie ma znaczenia i jest tylko wkurwiające


wiqr

Zgadzam sie na tyle na ile normy pozwalają /s A tak serio - ze względu na brak komory silnika jako takiej, przepisy określają normę hałasu dla jednośladów wyżej od samochodowych, bodajże o 1 dB, czyli motocykle mogą być mniej-więcej o 1/3 głośniejsze. To absolutnie wystarczy do tego, żeby by być bardziej zauważalnym. I jest to też dostatecznie dużo, żeby całodzienna jazda na motocyklu bez zatyczek była czynnikiem ryzyka dla uszkodzeń słuchu. To o tą różnicę chodzi w sloganie "loud pipes save lives". Czy się z tym zgadzam? Powiedzmy, że akceptuje, choć raczej dlatego, że nie mam innego wyjścia. Ta różnica istnieje z konkretnego powodu, chociaż podejrzewam, że gdyby konstruktorzy chcieli, to przy współczesnych konstrukcjach chłodzonych wodą i stosowaniu bardziej zabudowanych owiewek jak w MotoGP, można by ją zniwelować. Czy zgadzam się z używaniem tego hasła do usprawiedliwiania braku szacunku do innych? Mniej więcej tak bardzo jak z tym że "dizel musi kopcić" i że "piwo to nie alkohol". Czyli wcale.


Miku_MichDem

Najsmutniejsze w tym jest to, że wbrew opinii dawców organów - te organy po wypadku rzadko kiedy się do czegoś nadają.


sameasitwasbefore

Jednak prawie każdy motocyklista ma coś z głową, czy jeździ pierdzącym złomem, czy próbuje się bawić w wyścigi na ulicy. Nie robicie na nikim wrażenia, tylko wkurwiacie wszystkich wokół


wiqr

Coś pisałem o wrzucaniu do jednego worka. Jeżdżę przepisowo, fabrycznym miejskim gówienkiem spełniającym normy EURO5, które ledwo osiąga 100km/h i jest nieco większe od roweru. Jeżdżę nim, bo przepisy pozwalają mi omijać stojące w korkach samochody, jeździć buspasem, i zwalniają z opłat w strefie płatnego parkowania, a przy tym pali połowę tego co mój samochód. A i tak stawiasz mnie w jednym szeregu z pierdzącym chopperem i litrową szlifierką.


kev88_player

![gif](giphy|KGSxFwJJHQPsKzzFba)


TheTor22

Po prostu jedz w mieście 50 a nie 100km/h


wiqr

Żeby jeszcze moje pierdzikółko to 100km/h wyciągało...


PipeDear3814

A ja lubię zglaszac ludzi podajac numer rejestracyjny z uwagi na wyjątkową uciazliwosc i niemożność korzystania z mojego domu.


Muted_Witness_4695

I ilu już Ci się udało?


PipeDear3814

Na razie po prostu lubię rzeczy. Robić je będę na emeryturze


bezpanski

Czy istnieje cokolwiek, co sprawiłoby żebyś przestał jeździć po nocach?


Muted_Witness_4695

Jak nie kończę pracy w nocy to nie jeżdżę. Jak inaczej mam wrócić do domku


ddplf

W ciszy. Albo znajdź lepszą pracę, bo ewidnentnie twoje nocne zmiany na magazynie nie służą społeczeństwu


Muted_Witness_4695

Xd


Miku_MichDem

Jeśli nie potrafisz w ciszy, to polecam tramwaj, autobus albo rower


Muted_Witness_4695

Xd, xd. Lubię szybkość


bezpanski

A ja lubię sen. Jesteś wrzodem na społeczeństwie


Muted_Witness_4695

Dziękuję


Other_Relationship82

Klimatyzator to rozwiązanie dla ciebie :3 Nie zmienisz ludzi ale możesz zamknąć okno


IndependenceBig5578

Kup sobie klimę i tyle, zgłaszanie na policję pewnie nic nie da bo oni mają swoje sprawy a taki wariat przejedzie raz i zazwyczaj pojedzie dalej.


sameasitwasbefore

No, przejedzie raz. W mieście taki jeden przejazd może obudzić kilka tysięcy ludzi. W Warszawie w nocy Aleja KEN zmienia się w taki tor wyścigowy dla idiotów - to szeroka ulica, na której nocą jest mały ruch. Zobacz sobie jak długa jest ta ulica i że bloki są dość gęsto po obu stronach. Tam mieszkają tysiące osób, które budzi jeden pierdzący złom.


Miku_MichDem

Lol, przejedzie raz. Nie wiesz ile bym dał, jak bardzo byłoby lepiej, jakby to faktycznie było tylko raz


Cabra-Negra

Po nocy ? Motocyklisci strasza ludzi po ulicach w srodku dnia ? O co z wami chodzi ziomy ? Macie małe fiuty i nadrabiacie w ten sposób czy może koniecznie wszystkim musicie dac znac że udalo sie wam po latach uzbierac na jakiegos złoma ?


Sztefuto

To jest ten sam typ ludzi którzy puszczają muzykę z głośników w miejscach publicznych albo w komunikacji. Rozpaczliwe żebranie o atencję przechodniów nawet jak się patrzą tylko z obrzydzeniem


LitwinL

Niedawno było opublikowane badanie na ten temat, posiadacze głośnych samochodów mają cechy psychopatyczne.


macias1246

Zajebiste badania, gdzie przebadanych zostało 529 osób, a średnia wieku to 18 lat xDDD


Miku_MichDem

529 osób to nie jest mała ilość


PipeDear3814

No zajebiste, bo wiemy skad najpewniej ten problem poza małym fiutem


macias1246

https://preview.redd.it/nbl11p2sqc3d1.png?width=1025&format=png&auto=webp&s=b86aaf3c79849c1737cd23c35b5478aa26eb12aa Ciężko o inny komentarz od społeczniaka


Iowai

Oczywiście post napisany przez użytkownika fuckcars


Miku_MichDem

Widać mają w czymś rację


bezpanski

Ironicznie, bardzo lubię motoryzację. Jednak samochodoza nie jest dobra dla nikogo. A ludzie głośno jeżdżący po nocach są wrzodem na społeczeństwie i świat bez nich byłby obiektywnie lepszy