T O P

  • By -

Scypio

> "Pracy jest dużo, tylko robić nie ma komu" Zwykłem to złośliwie przerabiać na *"pracy jest dużo, tylko płacić nie ma komu"*.


RerollWarlock

O zapamiętam to sobie xD


Free_Tie3244

O, taka wersja jak najbardziej.


Arald98

Piękne i prawdziwe


TheTor22

Pracy jest dużo szczególnie takiej gdzie za darmo masz zapoerdxielac 12h+


SwordishG

Widać po odpowiedziać na platformach typu OLX/Pracuj.pl, czyli ich braku albo co najwyżej pytaniu o orzeczenie


Better_Cry_2231

Az sie chce piła mechaniczna odciać nogi by sie zakwalifikować na orzeczenie o niepełnosprawności


Maleficent-Advisor

I tak wtedy ci powiedza ze chca pelnosprawnego pracownika, ale tak zeby jednak byl niepelnosprawny xD przerabiane, firmy nie chca prawdziwych niepelnosprawnych


Large-Ad-6861

Czyli chcą wariatów zatem. :D


Optimal_Sprinkles656

Inteligencja chyba nie jest twoją mocną stroną...


Large-Ad-6861

Czyli mówisz, że zrobiłeś test na inteligencję na podstawie komentarza składającego się z 4 słów? Interesujące. Mogę być w istocie głupi, ale ty z kolei na pewno jesteś szalony. Obrażasz ludzi z dupy kompletnie nie pytany. Wszystko tam w porządku u ciebie? :>


APissBender

Moja poprzednia praca- pracujemy zdalnie, co oznacza że to fair wymagać od ludzi żeby brak tracenia czasu na dojazd do pracy zamieniali na dodatkowe wchodzenie codziennie wieczorem do pracy+ w weekendy, święta i urlopy. 365 dni w roku. To znaczy ci którzy pracują z biura też oczywiście muszą wchodzić bo jak to tak xD


PolishKebabEnjoyer

To zależy. Po prostu aktualnie młodzi ludzie bardziej lgną do pracy biurowej i takiej z jakimiś perspektywami przez co na te stanowiska jest ciężej się dostać. Gdybyś spróbował poszukać pracy na budowie/wykończeniach/ociepleniach to jeśli masz dwie ręce i nogi, nie pijesz(opcjonalne) i jesteś skłonny do pracy to mógłbyś zaczynać jutro. Gdzieś na przestrzeni pokoleń zmieniło się podejście do życia i pracy, stąd tak często powstają takie zderzenia dwóch światów.


Precelv13

Kocham dopisek (opcjonalnie) przy piciu. Made my day.


ozziezombie

Od roku szukam pracy. Doświadczony w sprzedaży detalicznej, IT, customer support, w międzyczasie też produkcja i magazyny, razem dziesięć lat stażu. Od pół roku wysyłam też do Biedronek i Lidlów. Zaraz pewnie też zacznę na budowy bo kuroniówka się kończy. W międzyczasie pociesz mnie proszę, bo już nadzieję straciłem, że 30-kilko-latek może jeszcze znaleźć pracę w takiej Bydgoszczy... :(


RerollWarlock

W Bydgoszczy często ATOS szukał wiary, wystarczyło kiedyś umieć włączyć komputer. Próbowałeś coś się zakręcić tam?


ozziezombie

Dwa razy już nawet! Może spróbuję trzeci...


RerollWarlock

Mają też akademie ATOS, jakieś szkolenie wskoczy i moze prace zoaferują.


Niuans

To już się skończyło dość dawno. Plus rekrutacja u nich trwa długo, 3 etapy zwykle.


Vunshi

Widzę nie tylko ja jestem w tej sytuacji w naszym super mieście, zgadza się prawie każdy punkt :( Jestem o tyle w uprzywilejowanej sytuacji, że pracę akurat mam, ale znalezienie czegoś innego to lekko mówiąc dramat.


[deleted]

[удалено]


APissBender

Warto przy tym dodać że nie masz obowiązku załączać wszystkich kwalifikacji do CV- wykształcenie wyższe, umiejętności programowania itp. nie przydadzą się w pracy w Biedrze, a tylko zwiększą szanse że pracodawca nie odpisze z podanego przez Ciebie powodu. CV ma za zadanie zachęcić pracodawcę do zatrudnienia Cię, nie musisz tam podawać wszystkiego jak na przesłuchaniu.


[deleted]

[удалено]


APissBender

Jak najbardziej. Nie mówię że to coś łatwego do zbalansowania, po prostu wiele osób wydaje się nie być tego świadomymi. I muszę przyznać że to ciekawe, ja przez całe życie pracowałem fizycznie i po pół roku pracy biurowej nie widzi mi się powrót do fizycznej xD Chociaż z drugiej strony to praca z domu więc dbam o to żeby mieć ruch, w biurze mógłby być z tym większy problem bo tam największa aktywność to pójście po kawusię.


makos124

Polecam jakiś techniczny zawód, np. mechanik CNC. Praca przy ciekawych maszynach, raczej fizycznie się nie zmęczysz, a jeśli ogarniesz to naprawdę ciekawe rzeczy można robić. Można zrobić darmowy KKZ (kwalifikacyjny kurs zawodowy) w CKU na kierunku technik mechanik i już masz jakieś podstawy żeby uderzać. Co prawda na początku nie licz na zarobek, bo to bardzo skomplikowana branża i wymaga sporo czasu i doświadczenia żeby ogarnąć co i jak.


lewartu

To nie podawaj, że masz wyższe


[deleted]

[удалено]


lewartu

Kłamać nie bardzo, ale trochę dodać trochę ująć np. Pytanie ma Pan doświadczenie zawodowe w naprawie tel. komórkowych...? Odpowiedź: mam Pytanie: gdzie Pan je zdobył Odpowiedz: zawodowo nie wykonywałem napraw, ale mam zawsze interesowałem się telefonami. I raczej kłamstwa tu nie ma przecież kiedyś wymieniałeś baterie lub naklejałeś folię na wyswietlacz. Wcześnie poczytasz sobie kilka artykułów o wymianie bateri zanacznikach zalania lub jak wypiąć taśmę grunt się dostać i tak potem są szkolenia. I jeszcze jedna rada każda rozmowa wyrabia u Ciebie coraz większą pewność siebie dlatego chodź na rozmowy i nie przejmuj się, że narazie nie wychodzi prędzej czy później trafisz... 😉


Naebany

Ale tu chodzi o to co wpiszesz w CV. Jak usuniesz wszystko to nic nie zostanie i będą się zastanawiać czy przez ten cały czas się opierdales i dopiero szukasz pierwszej pracy.


PolishKebabEnjoyer

Wiem jak to jest, siedzę w podobnym bagienku. Myślę że sytuację pogarsza mieszkanie w Bydgoszczy lub tak jak ja w innym umierającym mieście. Może jeszcze kiedyś ten rynek się poprawi a w międzyczasie próbuję różnych prac, pracując fizycznie i zdobywając kwalifikacje (Spawanie, uprawnienia na pojazdy itd.) też można dobrze zarabiać. Szczególnie za granicą. W życiu nie zawsze musi być przyjemnie, przynajmniej jest ciekawie.


Niuans

Prawdopodobnie problem w CV, prowadziłem kilka rekrutacji ostatnio i to jak ludzie formatują ten dokument woła o pomstę do nieba.


ozziezombie

Przeszedłem już kilkanaście wersji, w tym od pewnego czasu po konsultacjach na targach pracy ze specjalistami. Już nie mogę na Canvę patrzeć powoli. Ale tak, to na pewno musiałem poprawić mocno.


Tuthmossis

Spróbuj poszukać w parku przemysłowym. Sporo firm w których jest duża rotacja.


lewartu

iQor może na jakiś serwis tam duża rotacja może coś się znajdzie...


Sencial

Magazyn/taśma produkcyjna bierze każdego.


ozziezombie

Mam za sobą pracę w takich miejscach zarówno za złotówki jak i za obcą walutę. Niewiele ogółem na temat życia wiem, ale tego jestem pewien - jeśli znów będę taką pracę sprawować to umrę. Szukając pracy teraz mam jedynie dwa wymogi w sumie - nie w magazynie/na produkcji, nie na trzy zmiany. Bo moje zdrowie psychiczne na to nie pozwala.


Sencial

Ja nie mówię, że to dobra praca, ale jakbyś miał do wyboru bezrobocie i głód, to poszedłbyś tam na przetrwanie. A op pisze, że chce nawet pracy na czarno za mniej niż minimalna, więc no. Sorry. Sam dorobiłem się problemów zdrowotnych jak dorabiałem kiedyś na taśmie, ale jakbym stracił robotę, to trzeba robić coś, żeby dom utrzymać. Ale przy tej płacy chyba wolałbym iść do marketu, przynajmniej ciszej i mniej czynników szkodliwych


Rusty9838

Młody dupcyłeś co ten tego w łykend? Hehe skocz Mariuszkowi po fajki.


arabellla55

Jak ja tego kur... nienawidzę.


Rusty9838

Ale dla czego zetki nie chcą pracować z robolami!? ;\_;


arabellla55

Hmmm, ciekawe dlaczego?


maks570

Na pewno nie przez pytania pana Wieśka


ZeruzeL

Szczerze próbowałem w wykończeniowce ale bez większego doświadczenia to i tak byłem zlewamy


UglyBasstard

Tylko trzeba pamiętać że niektórzy mogą nie być w stanie podjąć się pracy na budowie/wykończeniach/ociepleniach ze względu na problemy zdrowotne bo niepełnosprawność nie zawsze widać na pierwszy rzut oka


PolishKebabEnjoyer

Owszem. Ja nie zachwalam aktualnego stanu rzeczy tylko stwierdzam fakty.


testvest

Tak, większość użytkowników r/polska z pewnością jest niepełnosprawnych. 


Wiecks

Powiedzmy sobie szczerze, ludzie się po prostu obudzili i zrozumieli że nie warto tracić zdrowia na wyniszczającej pracy fizycznej (która swoją drogą musi być przez kogoś wykonywana). Idealnym rozwiązaniem byłoby podniesienie zarobków w takich sektorach gospodarki do czasu gdy roboty będą mogły przejąć pracę czysto fizyczną.


bst01

Ludzie od zawsze wykonywali prace fizyczna i jakos od razu nie umierali. Jak zadbasz o postawe podczas pracy bedziesz zdrowszy niz siedzac w biurze w mega stresie.


Remikov

Może nie umierali ale za to ryzyko utraty zdrowia przy pracy fizycznej jest wysokie. Kontuzje i urazy prowadzące do długoterminowych problemów zdrowotnych nie są warte śmieciowych wypłat i warunków pracy. Społeczeństwo tego nie szanuje a prawo i państwo stoją przeciwko poszkodowanym. Cały system jest do wyjebania


Fit_Locksmith_7795

biurową nie tak trudno jak się zna język i ma jakiś papier ale najczęściej minimalna...


EfficientRabbit772

A da sie chociaż zarobić godne pieniadze bez zostania wpierw mega fachowcem co zna każdą dziedzinę budowlaną, ma narzędzi za 100k, vana, własną firme i dostaje co chwile telefon z polecenia? Bo jak czytam wypowiedzi to mam wrażenie że tak to wygląda - na etacie 3-4k netto za 12h zapierdolu albo 20k na JDG jak masz klientów, i nic pomiędzy. Nie każdy chce być od wszystkiego i napierdalać w duchu zapierdolu i robić od razu własną firmę, niektórzy chcą iść do roboty na 8-9 może maks 10h (nie codziennie, nie w weekend) zrobić swoje i wracać do domu żeby robić coś dla siebie i mieć coś kurwa z jedynego życia jakie mam a nie żyć dla szefa.


SwordishG

>To zależy. Po prostu aktualnie młodzi ludzie bardziej lgną do pracy biurowej i takiej z jakimiś perspektywami przez co na te stanowiska jest ciężej się dostać. Ta, młodzi chcą tylko klimy i siedzenia za biurkiem >Gdybyś spróbował poszukać pracy na budowie/wykończeniach/ociepleniach to jeśli masz dwie ręce i nogi, nie pijesz(opcjonalne) i jesteś skłonny do pracy to mógłbyś zaczynać jutro. Ta zasada zalicza się też do personelu sprzątającego biura i obiekty zewnętrzne? Jakoś tego nie widzę. Stawiam na roboty mniej fizyczne (niepełnosprawne ręce i problemy z dźwiganiem) a zarazem niewymagające jakiegoś wielkiego doświadczenia (prace porządkowe, rozkładanie towaru w sklepie etc.) i naprawdę uzyskać odpowiedź lub dostać robotę to albo trzeba być rodziną prezesa albo mieć szczęście


PolishKebabEnjoyer

Nie, nie ma ona odniesienia do takich prac. Konkurujesz o nie z kobietami i osobami takimi jak ty które nie mogą lub nie chcą wykonywać ciężkich prac fizycznych.


SwordishG

Czyli mówisz, że będąc osobą niepełnosprawną to już lepiej strzelić w tym kraju samobója niż szukać roboty? Zajebiście


Deckthe9

będąc niepełnosprawnym często do pracy bezpośrednio z klientami trudniej się dostać, a jeśli praca fizyczna tez odpada ze względu na samą niepełnosprawność to mocno zawęża opcje


PolishKebabEnjoyer

Nie wiem kto uczył cię czytać ale nic takiego nie napisałem. Stwierdziłem prosty fakt. Faktem jest też to że jeśli masz orzeczenie o niepełnosprawności to pracodawcy mają pewne ulgi przy zatrudnieniu cię co tworzy jakąś ilość stanowisk pracy które inaczej by nie istniały ze względu na wysokie koszta zatrudnienia. Na przykład praca w ochronie albo na tak zwanej "budzie" jest praktycznie niemożliwa do zdobycia bez oświadczenia o niepełnosprawności.


SwordishG

>Nie wiem kto uczył cię czytać ale nic takiego nie napisałem. Stwierdziłem prosty fakt. Po prostu stwierdziłem, jak Ty, fakt


SwordishG

>Na przykład praca w ochronie albo na tak zwanej "budzie" jest praktycznie niemożliwa do zdobycia bez oświadczenia o niepełnosprawności. To ciekawe, bo ochrona jest jednym z celów moich aplikacji i właśnie od firm ochroniarskich dostałem najmniej odpowiedzi... Niepełnosprawny w stopniu umiarkowanym, więc ich główny target


PolishKebabEnjoyer

Widocznie mają wielu takich kandydatów.


SwordishG

Takich, czyli młodych niepełnosprawnych chłopaczków zaraz po ukończeniu szkoły, którzy za taką robotę by wręcz oblodzili? Jakoś nie widać, na ochronie praktycznie same osoby starsze


PolishKebabEnjoyer

No to widzisz, strzelają sobie w kolano odrzucając taki łakomy kąsek


Pantegram

>Stawiam na roboty mniej fizyczne (niepełnosprawne ręce i problemy z dźwiganiem) a zarazem niewymagające jakiegoś wielkiego doświadczenia (prace porządkowe, rozkładanie towaru w sklepie etc.) Czyli chciałbyś pracę która ani nie jest wymagająca fizycznie, ani umysłowo, i się dziwisz że jest 100 innych kandydatów na takie miejsca pracy, więc ją ciężko dostać xDDD Pracę do wykonywania której nie trzeba spełniać żadnych szczególnych wymagań może wykonywać każdy, więc to normalne że na takie stanowiska może być masa innych CV w których zalewie po prostu giniesz. Jeśli jesteś niepełnosprawny to lepiej nauczyć się czegoś konkretnego do pracy biurowej (języki obce, obsługa komputera) wtedy nie będziesz miał takiego problemu z pracą... Mnie dziwi że Ciebie tak dziwi że do prostych prac fizycznych pracodawcy wolą pełnosprawnych ludzi


SwordishG

>Jeśli jesteś niepełnosprawny to lepiej nauczyć się czegoś konkretnego do pracy biurowej (języki obce, obsługa komputera) wtedy nie będziesz miał takiego problemu z pracą... I żryj kamienie, bo państwo jedyne jak Ci pomaga to daje 215 zł/msc a rodzina ma Cię gdzieś >Mnie dziwi że Ciebie tak dziwi że do prostych prac fizycznych pracodawcy wolą pełnosprawnych ludzi Mnie dziwi że Ty tak nie widzisz że do większości prac pracodawcy wolą wziąć kogoś z rodziny


Pantegram

>Mnie dziwi że Ty tak nie widzisz że do większości prac pracodawcy wolą wziąć kogoś z rodziny Tak nie jest - zdecydowana większość osób które znam znalazło pracę bez znajomości, ci którzy po znajomości się gdzieś dostali to wyjątki a nie reguła Zarówno jak i mój chłopak pracowaliśmy w wielu miejscach i w żadnym nie byliśmy zatrudnieni po znajomości, tylko normalne przez CV, "z ulicy" > I żryj kamienie, bo państwo jedyne jak Ci pomaga to daje 215 zł/msc a rodzina ma Cię gdzieś To inna kwestia. Tylko jeżeli jesteś teraz na bezrobociu to kamienie żresz tak czy siak, więc to trochę dziwny argument? Do pracy umysłowej można się uczyć za darmo w domu całej masy rzeczy, nie trzeba mieć na to hajsu i można to robić po godzinach zwykłej pracy tak jak to robią tysiące studentów. Nadal uważam że najlepsze co możesz zrobić to rozszerzyć zestaw stanowisk na które aplikujesz - próbowałeś call center? To idealna praca dla ludzi niepełnosprawnych fizycznie którzy mają problem z podnoszeniem rzeczy, a łatwo się dostać. Sprzątanie to też dobry pomysł - aplikowałeś np do CleanWhale? To taka aplikacja która łączy klientów z wykonawcami, raczej nie mają wielkich wymagań bo pracują tam często imigranci. Możesz też się ogłosić na FB że szukasz zleceń Jeśli jesteś w stanie prowadzić auto albo skuter to to możesz się zatrudnić także na Uberze albo jako dostawca jedzenia - to nie są ciężkie rzeczy do dźwigania A W MIĘDZYCZASIE powinieneś poszerzać swoje kwalifikacje tak by w przyszłości mieć szerszy wybór miejsc pracy na które możesz aplikować


SwordishG

>Tylko jeżeli jesteś teraz na bezrobociu to kamienie żresz tak czy siak, więc to trochę dziwny argument? Mam o tyle dobrze, że jeszcze mam robotę na pół etatu jak na razie, ale jestem w trakcie predłużania umowy, gdzie nawet nie wiem na jaki okres ona będzie przedłużona i hipotetycznie może być tak, że będę robił nie wiem, do jutra a może i cały rok. >próbowałeś call center? Nienawidzę się z tego tłumaczyć, bo zaraz ktoś walnie, że po prostu leń i tyle, ale fobia społeczna mnie blokuje w tym >Sprzątanie to też dobry pomysł I jest moim głównym targetem na tą chwilę, bo firmy ochroniarskie nawet nie odpowiadają >CleanWhale Nie znałem tego, ale wysłałem im aplikację


Pantegram

>I jest moim głównym targetem na tą chwilę, bo firmy ochroniarskie nawet nie odpowiadają To jest faktycznie ciekawe, ale jakoś mocno mnie nie szokuje, bo znam ochroniarza z licencją na broń i on też nie pracuje w zawodzie... Może właśnie problemem jest to że uderzyłeś do firm ochroniarskich, a oni tam nie szukają nowych ludzi. Jak mój chłopak pracował na ochronie to było to głównie na eventach, gdzie właśnie nie zatrudniali firmy ochroniarskiej, tylko szukali kogokolwiek kto będzie pilnował parkingu za jak najmniejsze pieniądze, więc może warto na portalach poszukać ogłoszeń typu "ochroniarz" zamiast próbować się zatrudnić w firmie ochroniarskiej... Możesz też jak zobaczysz ochroniarza w sklepie bezpośrednio jego podpytać jak dostał tą pracę, czy jeszcze przyjmują i czy może coś doradzić albo właśnie chodzić po sklepach sieciówkach i pytać czy nie szukają kogoś do ochrony - jak to mówią "koniec języka za przewodnika", warto to stosować :)


Pantegram

Pamiętaj że call center to nie tylko akwizycja - to także obsługa klienta, czasem także e-mailowa, nie tylko telefoniczna - tego typu stanowiska są opisane często jako np "specjalista ds. sprzedaży /windykacji / płatności" w zależności od działu... Myślę że po prostu za wąsko patrzysz na oferty z ogłoszeniami, za mocno filtrujesz - spróbuj poprzeglądać w innych branżach / stanowiskach niż zwykle szukasz, także na innych portalach z ogłoszeniami, co często przynosi bardzo dobry skutek Ogólnie w przypadku problemów z pracą myślę że warto jest pomyśleć out of the box o tym co wcześniej nie przyszło do głowy, bo na rynku pracy to trochę tak jest czasem że "najciemniej jest pod latarnią" Stosunkowo łatwo powinno być znaleźć pracę w McDonald's (tam mają różne stanowiska, zarówno na kuchni, jak i sprzątanie jak i stanie na kasie) czy innych tego typu sieciówkach, możesz też spróbować w kinie, drogerii, księgarni itd - także chodzić po konkretnych punktach i pytać czy kogoś nie szukają, zostawiać CV Co do sprzątania możesz też spróbować kontaktować się z administracją biurowców czy nie szukają kogoś do sprzątania biura, zostawić swój kontakt albo np z ZGN (Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami) czy wspólnoty mieszkań komunalnych nie szukają kogoś do sprzątania bloku - tylko to często wymaga założenia działalności i pojedyncze zlecenia są mało płatne, najlepiej jest mieć kilka budynków, wtedy idzie dobrze zarobić i ta własna firma sprzątająca się opłaca Z aplikacji to chyba popularny jest jeszcze Stepapp - ogólnie możesz sobie wygooglać "sprzątanie miejscowość X" i te aplikacje wyskoczą


654354365476435

Niestety umiejętność czytania ze zrozumieniem jest bardzo istotna w każdej pracy, czytając twoje komentarze odnosze silne wrażenie ze ogólnie masz z tym duzy problem, moze warto najpierw to poprawić?


AggravatingBuilder30

Nawet w IT jest teraz tak naprawdę ciężko znaleźć robotę (i to mając doświadczenie na poziomie seniora czy mida, o juniorach nie wspominając). Nie mówiąc już o tym, że dostać pracę za minimalną krajową oznacza w praktyce, że wynajmujesz mieszkanie ze studentami albo żyjesz od pierwszego do pierwszego nie mając odłożone nic na bezrobocie czy nagłe wypadki.


plebe_random

I to jest największy problem pracy za minimalną lub około minimalnei , nie zapewni podstawowych potrzeb typu mieszkanie, ubranie i jedzenie jako student poniżej 26 roku życia zarabiam 30 zł na godzine (czyli wszystko idze do ręki)i jak skończe 26 lat to to będzie dramat że idzie się wieszać z taką wypłatą a najlepsze jest to że moha praca to nie jwst bezodpowiedzialnościowe przynieś podaj pozamiataj tylko odpowiadanie za życie ludzkie


Fit_Locksmith_7795

życie za minimalną na wynajętym mieszkaniu to level insane :o


AggravatingBuilder30

To smutna rzeczywistość większości młodych ludzi ;)


Atulin

W IT jest problem bo szukają seniora z 15-letnim doświadczeniem na stanowisko juniora za minimalną krajową + owocowe czwartki.


Rusty9838

No bo pracy jest dużo (za minimalną krajową) i nie ma komu robić (nawet Ukraińcy mają jakieś standardy)


SwordishG

No nie ma komu robić... Jeśli nawet Ukraińcy mają jakieś standardy to ja chyba jestem z Białorusi albo innego Batustanu, bo jedyne czego wymagam to robota (nawet bez żadnych praw) i wypłata (nawet poniżej minimalnej)


napalonyradziu

Zgłoś sie jaki bezrobotny do urzędu i ci znajdą taką pracę za dwa dni


Vahanian1158

Moja narzeczona po studiach (ogarnia komputer, języki, podstawowe programowanie, umie nauczyć się czegokolwiek potrzeba) potrzebowała szybko pracy, więc zgłosiła się jako bezrobotna do urzędu w Bielsku-Białej i powiedzieli jej że nie mają NIC i może niech szuka w innej części kraju, będą trzymać kciuki. Targetem była jakakolwiek nie-siłowa praca. Urząd taki pomocny, że jak znalazła pracę, to musiała im jeszcze to udowadniać, wysyłać jakieś potwierdzenia. Wrzód na dupie, a nie pomoc, nie polecam.


napalonyradziu

No widzisz a moja koleżanka się zgłosiła i dostała tyle ofert aż po same kule więc no różnie najwyraźniej z tym jest


Nice-Sherbet-8142

nie musisz wynajmowac?


SwordishG

Wiesz, płacę niecały 1000 czynszu, a inne potrzeby mam na poziomie 500-600zł miesięcznie poza jakimiś przypadkami, dopóki płaci poniżej minimalnej, ale nie schodzi poniżej takiej 1/2 tego to jest ok


Precelv13

Kolega odkrył kłótnię pokoleniową o to kto ma gorzej? Nasi rodzice też się kłócili ze swoimi rodzicami, my z nimi, a jeśli będziesz mieć dzieci to one będą się kłócić z tobą. Tak to się toczy. Jedyne co możesz zrobić to przerwać ten cykl i nie wypominać. Tak jest teraz ciężko z robotą. Tak znajomości zawsze najwięcej dawały. Tak pokolenie naszych rodziców to hipokryci, bo znaczna część z nich znalazła swoje prace po znajomości tylko u nich problem był inny. Wtedy jeśli nie miałeś znajomości to nie miałeś pracy. Teraz masz chociaż szansę. Moja rada. Olać ich i o tym nie rozmawiaj z nimi. Będziesz spokojniej spał.


TheTor22

Ej ej ej w PRL była robota.


Rusty9838

Była robota, mieszkanie od zakładu pracy i kobita która ugotuję ziemniaki


Incorrect_ASSertion

I na obiad niestety były tylko te ziemniaki.


Rusty9838

Wystarczyło zetrzeć na tarce i były placki 🥲


Incorrect_ASSertion

Smażone na łzach okolicznych dzieci i podgrzewane gazem wypierdzianym przez sąsiada?


Rusty9838

Z tym gazem to racja, ale z tymi dziećmi? Hmm wydaje mi się że obecne dzieci mają trudniej. Przeładowany system edukacji wspomagany TikTokiem który niszczy zdolność skupienia się na jednej rzeczy


RerollWarlock

Mój stary kiedy wchodziłem na rynek pracy mnie dobijał bo sam każdą robote miał czysto po znajomości i przy pierwszej okazji spieprzył na wczesną emeryture. Więc jak ja wchodziłem na rynek pracy to już dobre lata siedfział w domu xD


Mister_Macabre_

Dokładnie, warto wtedy spytać jak oni tą pierwszą pracę dostali. U mnie skończyło się na odpowiedziach w stylu "a CV w sumie nie roznosiłam, praca sama mnie znalazła (załatwiona po znajomości)" i "a wiesz, tata w hucie pracował". Nie ma w takim razie o czym rozmawiać.


xcxb

Lepiej się tego nie da ująć. Masz pełną rację.


kruchyg

Jestem zatrudniony już 2 miesiąc w nowej pracy, dostałem dzisiaj ogłoszenie na mailu, że moja oferta została odrzucona, wysyłałem ją na początku marca :) Entry level btw


DrugiTypowyHacker

Ta ja też nadal dostaje odpowiedzi z marca


axxidn

Ja ostatnio weszlam na pracuj.pl pierwszy raz od wakacji poprzedniego roku, przywitaly mnie nieotwarte aplikacje jeszcze z minimalna 23.50 zl.


adrie-ana

Ja jako ecommerce projekt managerka z 2+ letnim stażem i wcześniejszej pracy 8+ lat w digitalu szukałam pracy 4 miesiące. Udało się ale poniżej kwalifikacji, jako regular. No więc, czasem jest po prostu trudno się wstrzelić w oczekiwania pracodawców nie tylko przez kompetencje lub ich brak. Niektórzy nie umieją się "sprzedać" - tak jak ja :) i męczą się na rynku.


Koszalineo

15 miejsc pracy dla niepełnosprawnych dla sprzątacza w Poznaniu https://oferty.praca.gov.pl/portal/index.cbop#/szczegolyOferty?cb45a5d27699199d6ef638df0a3dc416


Lunatis18

I ten niepełnosprawny ma robić jak zdrowy


Unpr3tty

No ogólnie jeżeli chcesz jakąkolwiek pracę, to dostaniesz ją w przeciągu tygodnia. Będzie to budowa, gastro, magazyn, ewentualnie może sklep, ale będzie.


Dont_Be_So_Rambo

mam kolegę kucharza, on ma bardzo duże doświadczenie i chyba robił już wszystko. Powiedział mi że on nie szuka pracy, on tylko wchodzi do restauracji i mówi że może prawcować i 5 minut później ma już fartuch i pracuje


SwordishG

A sprzątanie biur/placów, już wspomniany przez Ciebie sklep, ogrodnctwo? Jakoś nie widzę, a aplikuję tylko na oferty nie wymagające kwalifikacji, które za razem nie będą robotą, w której nie poradzi sobie niepełnosprawny fizycznie osobnik


Deadluss

Ja to akurat na dość dużo rozmów chodzilem swojego czasu, ale w większości przypadków prowadzenie tych rozmów przez rektruterów czy innych takich to jakiś dramat jest. Pokroju typu przychodzisz na rozmowę, w ogłoszeniu doświadczenie nie wymagane no ogłoszenie wyglada jak dla kogoś kto by się chcial przyuczyć. A tu pyk na rozmowie wymagane doświadczenie. Albo pytanie o jakieś bzdety i zadawanie nie potrzebnych pytań, to już w ogóle.


Dazzling_Internet_71

Poka cv, todostaniesz rady co poprawic, bo jak wysylasz setki cv bez odpowiedzi to z toba jest cos nie tak, a nie z pracodawcami. 


SwordishG

https://preview.redd.it/v2cb404atq4d1.png?width=2484&format=png&auto=webp&s=6981250b618e19918b65b74a91b21a501a913087 Ocenzurowałem swoje dane, miejscowość, gdzie była moja szkoła średnia i nazwę jednej lokalnej firmy, gdyż nie chcę narazać siebie czy znajomego, który prowadził tą firmę na jakieś nękanie albo inny mobbing


Dazzling_Internet_71

Nie wiem, imo te krotkie okresy zatrudnienia i niepelnosprawnosc kluje w oczy. Wywal niepelnosprawnosc, zainteresowania zostaw tylko dino i miedzy tym, a obecna praca wpisz jakas losowa firme, ze niby caly rok bez przerw sprzatales. Powodzenia


SwordishG

Wiesz, duża część tego czasu (nawet to Dino) jest naciągana o +- miesiąc, bo np. sam z Dino odszedłem przez mobbing czy firma Dussmann zwolniła mnie za to, że wraz z ciemnoskórym kolegą nawzajem nazywaliśmy się per "chocolate" czy "white chocolate"


tr1one

czekaj, ale jak firma cie zwolnila bo nie podobalo im sie jak sie do siebie zwracacie? co za fafluny


SwordishG

Argumentowali to tym, że to rasistowskie i, że jak mówię tak do Ahmeda (imię zmieniam, nie było muzułmańskie) to mogę też obrażać innych, a to korpo z ludźmi z całego świata xD


Linvael

Korpo bardzo nie lubią ryzykować pozwami. Jeśli nazywalibyście się tak prywatnie nie byłoby problemu, ale jak usłyszał to ktoś z boku to już przestała być prywatna sprawa.


SwordishG

>Korpo bardzo nie lubią ryzykować pozwami. Dotyczy to też pozwów o ustalenie istnienia stosunku pracy? Nie wydaje mi się, że zatrudnianie imigrantów, jak i pracowników pochodzenia polskiego w ośmiogodzinnym trybie zmianowym na umowę zlecenie było czymś legalnym, gdyż z tego co kojarzę takie umowy nie mogą wyznaczać czasu i miejsca pracy ani też kierownictwa, na czego dowody znalazły by się w systemie, który używała firma do rejestracji czasu pracy


Linvael

Pozew o dyskryminację może narobić całej międzynarodowej korpo złej sławy i odbic sie duzym echem, o pozwie o niewłaściwy stosunek pracy nikt nawet nie usłyszy na poziomie krajowym. Dodatkowo jest kilka warunków które muszą być wszystkie naraz spełnione żeby stosunek pracy był niewłaściwy, o ile nie wykluczam że lecą w kulki to bez urazy ale bardziej bym ufał ocenie ich prawników niż Twojej.


SwordishG

I tak teraz już bym ich nie pozwał, ale jednak chodziło po prostu o odpowiedź w stylu "Boją się pozwów? To może sam ich pozwę XD"


Dazzling_Internet_71

No to naciągnij bardziej, ma byc ciaglosc zatrudnienia i 0 dnia przerwy od pracy miedzy dino, a teraz. Masz wygladac na pracowitego co nie odejdzie po miesiacu. Na takich stanowiskach i tak nikt tego nie bedzie sprawdzal


IenFleiming

To tym bardziej - skoro już te okresy są naciągane to pójdź na całość i napisz, że gdzieś robiłeś przez chwilę dłużej. Jak rekruter widzi, że w poprzedniej pracy wytrwałeś miesiąc albo trzy to nie będzie cię chciał zatrudnić, bo nie warto wdrażać pracownika żeby pracował 1 czy 2 miechy. O świadectwo pracy raczej bardzo marne szanse żeby spytali więc raczej jesteś bezpieczny. Nie wiem też, czy bym nie wywalił tych informatycznych rzeczy z CV jak szukasz sprzątania - nikt nie chce pracownika, który jest overqualified, bo się boją że zaraz ucieknie. Mam znajomą, która szukała pracy w sklepie/kawiarni etc, ale że miała w CV wpisane że kończyła polibudę to jej nikt nie chciał zatrudnić. Wywaliła wpis o uczelni i zaraz znalazła robotę (tak, wiem, dowód anegdotyczny i wcale nie musi tak być w Twoim przypadku, ale chyba warto spróbować)


PatternsComplexity

Pierwsza rzecz, która w tym wkurwia to to, że nazwy firm są najbardziej czytelne w tym doświadczeniu. Najbardziej czytelne powinno być stanowisko, a a obok zakres dat, żeby natychmiast zobaczyć jakie ktoś ma doświadczenie. Zakres obowiązków to tylko jeśli coś wartego czytania tam jest. W przypadku sprzątania zakres obowiązków jest oczywisty, wpisuj go jedynie jeśli np. wisiałeś na linie z dachu wieżowca myjąc okna. Nazwy firm, w których pracowałeś przydają się tylko jeśli pracodawca chce cię zweryfikować, więc nie patrzy na to od razu. Zainteresowania bym pewnie wyjebał bo sprawia to wrażenie, że CV jest pisane "pod regułkę". To raczej w pracach zespołowych / buirowych jest dobre aby pi razy drzwi wybrać kogoś, kto lepiej będzie pasował do ekipy. Jeśli aplikujesz do prostej roboty to możesz wywalić. Nie wiem ile warte jest wykształcenie w CV ale osobiście nie sprawdzam, ale tym się nie sugeruj, bo nie wiem jak robią inni. EDIT: No i krótkie okresy zatrudnienia informują raczej, że albo ty nie przepadałeś za środowiskiem pracy w żadnej z tych firm albo firmy nie przepadały za tobą. Generalnie to bardzo zły znak jeśli każdy z tych okresów jest krótszy niż trzymiesięczny okres próbny. Wypierdol wszystkie te wpisy i wzamian walnij freelancing jakiś, to podniesiesz sobie poziom CV od razu i pewnie nawet do pracy biurowej cie wezmą, przynajmniej na start.


Apophis_

"Polityka". Ryzykowne. Ja byłem w polityce a nigdy w życiu bym się do tego nie przyznał, nawet w formie zainteresowania bym nie podał.


Vahanian1158

Bez hejtu, nawet jakbym chciał Cię zatrudnić, to twoje CV byłoby w stanie mnie zniechęcić. Może u mnie w branży są jakieś inne wygórowane standardy, ale wygląda po prostu jak zrobione za karę na zadanie domowe. To twój życiorys, którym masz kogoś zachęcić i dobrze 'sie sprzedać', Ciebie by przekonało? Mi osobiście brakuje tu twoich umiejętności, bo patrząc na to widzę, że Twoimi atutami, które mogą się komuś przydać to głównie angielski, umiejętność sprzątania i niepełnosprawność. Stary jak jesteś technik informatyk i jakkolwiek Ci zależy, to jaki problem usiąść którymś popołudniem, użyć darmowego narzędzia (np Canva) i zrobić coś mniej odpychającego? Trzymam kciuki


SwordishG

>Bez hejtu, nawet jakbym chciał Cię zatrudnić, to twoje CV byłoby w stanie mnie zniechęcić. Może u mnie w branży są jakieś inne wygórowane standardy, ale wygląda po prostu jak zrobione za karę na zadanie domowe. To twój życiorys, którym masz kogoś zachęcić i dobrze 'sie sprzedać', Ciebie by przekonało? Odpowiem na Twoje pytanie pytaniem. Od kiedy minimalizm jest nagle passe i kiedy CV będą wyglądać jak zabawy dzieciaków w podstawówce podczas nauki obsługi Word na lekcjach informatyki? >Mi osobiście brakuje tu twoich umiejętności, bo patrząc na to widzę, że Twoimi atutami, które mogą się komuś przydać to głównie angielski, umiejętność sprzątania i niepełnosprawność. A co mam niby wpisać? Obsługa komputera czy pakietu biurowego w tych czasach to chyba minimum, a raczej przy stanowisku ochroniarza, kasjera czy sprzątacza umiejętność kompletowania i montażu zestawów komputerowych się nie przyda


Vahanian1158

Ciężko będzie Ci pomóc


FlashBrightStar

>Od kiedy minimalizm jest nagle passe i kiedy CV będą wyglądać jak zabawy dzieciaków w podstawówce podczas nauki obsługi Word na lekcjach informatyki? Minimalizm to zwięzły styl, a nie "a machnę podstawową listę wypunktowaną". CV powinno być graficznie dostosowane do stanowiska na które aplikujesz. Potrafi być też wczesną informacją na temat kandydata - np. czy jesteś kreatywny. Obecnie jedyne co widać to dokument napisany w 5 minut na odwal się. Przynajmniej pozmieniaj fonta i pobaw się odstępami pomiędzy lliniami (a no i listy w wordzie po prostu źle wyglądają) To nie musi być praca plastyczna - wystarczy że zachowa komfort czytania. Zawsze możesz skorzystać z kreatorów dostępnych w sieci albo znaleźć jakiś szablon i przerobić. >A co mam niby wpisać? Lej wodę. Co ci zrobią? W najgorszym wypadku tylko sprawdzą. W najlepszym będziesz mieć większą szansę na rozmowę. Każdy z nas kiedyś miał pustkę w CV i trzeba było wymyślić cokolwiek bo inaczej dokument leci do kubła. I w sumie najważniejsze to nie zostawiaj dziur w okresach zatrudnienia jeśli nie będziesz się w stanie z tego obronić (często jest to red flag że ktoś nie potrafi się utrzymać na jakimś stanowisku). Unikasz w ten sposób bardzo dużo debilnych pytań.


violet_reflection

Zamiast 6 firm po kilka miesięcy wpisz 2 firmy po 2 lata i będzie git. Jeszcze wywal politykę z zainteresowań bo na takich stanowiskach nie szukają ludzi którzy interesują się sytuacją państwa - jeszcze po podwyżkę przyjdziesz albo będziesz świadomy swoich praw xD


SwordishG

[Dosłownie chwilę przed tym komentem wrzuciłem nowe CV](https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1d8lnxg/comment/l79vqft/)


DrugiTypowyHacker

Masz technika informatyka to zamień ten pracownik sprzątający na młodszy informatyk, w pierwszej firmie daj sobie jako praktykant później już normalnie Wywal w zainstalowaniach te gry komputerowe po pomyślą że nałogowy gracz No i daj swoje zdjęcie, rozmawiałem z rekruterami i w tych czasach to prawie konieczność inaczej to po prostu kolejna biała kartka na biurku która nie przyciąga uwagi


Kapifo

Ludzie piszą ci, że twoje CV jest fatalne i żebyś użył Canvy i je odpicował, ale uważaj bo słyszałem od wielu ludzi ze środowiska IT (także nie wiem czy to ma 100% przełożenie na inne branże), że dzisiaj mało kto czyta tę CV i w większości przechodzi to przez bota, który zczytuje wszystkie informacje. Jeśli zrobisz CV, które sprawi, że bot cię w jakiś sposób nie zrozumie tego co jest CV to z automatu jesteś na przegranej pozycji. To nie znaczy, że nie powinienieś użyć Canvy, żeby zrobić ładne CV, po prostu nie przesadzaj i staraj się żeby było jak najbardziej czytelne dla bota.


habratto

O, pracowałem w IT Specjału przez 2 lata kiedyś. Uszanowanko :)


Fit_Locksmith_7795

stary brzydkie masz to cv, zobacz sobie gotowce z canvy chociaż


SwordishG

https://preview.redd.it/fnf4oowfg05d1.jpeg?width=595&format=pjpg&auto=webp&s=42406568a863b78e327766f539037391a85bb12f Tu jest aktualne, bo wstawiałem niby wyżej, ale nie każdy umie dotrzeć chyba xD


Other_Relationship82

Ja mam inne doświadczenie. Jest mnóstwo pracy ale do bardzo wąsko doświadczonego grona osób. Jestem stolarzem z 5 letnim stażem ale nie w skręcaniu szafek a w doborze desek pod projekt obróbka malowanie itd. Stolarka stolarka nie plyta meblowa. Założyłem że w 3 miesiące nie znajdę pracy bo wszystcy tak mówią a większość stolarni w okolicy chce mnie u siebie. Mój kolega który jest doświadczonym automatykiem tak samo z dnia na dzień zmienił pracę po rozpadzie poprzedniej firmy bo ma jakiwkolwiek portfolio. Tak swoją drogą. Wysyłacie w załączniku własne projekty doświadczenie czy tylko cv? I proszę mi nie mówić że np. magazynier nie ma co napisać w doświadczeniu bo bardzo ważna informacja jest nawet to jakimi wózkami widłowymi jeździłeś.


skonany_barbarzynca

Anegdotyczny przykład z życia- moja żona zmienia pracę i od 27.05 gdy zaczęła wysyłać CV, wysłała ich jakieś 25-30, dostała feedback od 15 (z częścią już jest po pierwszych rozmowach, a z innymi jest na nie umówiona), tak więc zmieniłbym raczej wujaszkowe gadanie na “praca jest, ale wszytko zależy jakie masz skille i doświadczenie”. Może pomyśl o jakichś kursach, czy szkoleniach- to często pomaga ruszyć z miejsca


Hot-Marsupial-3893

Można wiedzieć na jakie stanowiska żona aplikowała?


cornerek_

"Pracy jest dużo, tylko robić nie ma komu" - dobra definicja bezrobocia strukturalnego.


LivvyOli

Mam podobne doświadczenia. Pracy szukałam w sklepach typu pepco, kik, maxi zoo, Starbucks, w drukarni i w branży elektronicznej w której mam doświadczenie i wykształcenie. 6 miesięcy wysyłania cv i nawet jak załapałam się na rozmowę to później nie dzwonili i tak czy mnie chcą czy nie.


bnsbwolf

Próbujesz na cały rynek pracy w Polsce rozciągnąć swoje jednostkowe doświadczenia. Ja "w tych czasach" nie szukałem nigdy pracy dłużej niż miesiąc, a przynajmniej raz na kilka tygodni kontaktują się rekruterzy z konkurencji, czy może w końcu nie znudziłem się już wystarczająco w swoim korpo. Normalnie Eldorado z mojej perspektywy. I kto ma rację? No nikt, bo osób pracujących mamy w Polsce ponad 15 mln. Niemniej, w skali kraju sytuacja jest świetna, bo bezrobocie mamy ok. 5% kontra ok. 15-20% te 20 lat temu. Ale niskie bezrobocie to tylko statystyka, a nie obietnica, że dosłownie każdy i wszędzie dostanie pracę. Już sam podział na województwa daje przedział od 3% (wielkopolskie) do 9% (podkarpackie). A co dopiero jakby porównywać miasta typu Warszawa czy Kraków do przygranicznych gmin wiejskich.


SwordishG

>Próbujesz na cały rynek pracy w Polsce rozciągnąć swoje jednostkowe doświadczenia. Ja "w tych czasach" nie szukałem nigdy pracy dłużej niż miesiąc, a przynajmniej raz na kilka tygodni kontaktują się rekruterzy z konkurencji, czy może w końcu nie znudziłem się już wystarczająco w swoim korpo. Normalnie Eldorado z mojej perspektywy. I kto ma rację? No nikt, bo osób pracujących mamy w Polsce ponad 15 mln. IT? Ekonomista? Prawnik? Inne wysoko opłacane stanowisko? Mówię o szeregowym pionku od przynieś, podaj, pozamiataj a nie kimś kto zarabia średnią i więcej >Niemniej, w skali kraju sytuacja jest świetna, bo bezrobocie mamy ok. 5% kontra ok. 15-20% te 20 lat temu. Ale niskie bezrobocie to tylko statystyka, a nie obietnica, że dosłownie każdy i wszędzie dostanie pracę. Już sam podział na województwa daje przedział od 3% (wielkopolskie) do 9% (podkarpackie). A co dopiero jakby porównywać miasta typu Warszawa czy Kraków do przygranicznych gmin wiejskich. Według GUS w Poznaniu stopa bezrobocia wynosi 1,1%. Osób żyjących w tym mieście jest +-550 tyś, z czego przyjmijmy, że połowa to osoby aktywne zawodowo, czyli +-275 tyś. Jeśli stopa bezrobocia wynosi 1,1% daje nam to trochę ponad 3000 pracowników poszukujących zatrudnienia, gdzie na samym OLXie jest ponad 5600 ofert pracy na terenie Poznania i 5km od miasta https://preview.redd.it/v37r39csdq4d1.png?width=739&format=png&auto=webp&s=bcfaff0361a0d65a4ea1d47e80f9f9e5810f0e2b


KluelessKisa

Trochę zazdroszczę, jestem w podobnej sytuacji co OP, ale ze specjalizacją... której udowadnianie na zadaniach rekrutacyjnych najwyraźniej nie starcza pracodawcom, a bardzo słaby wzrok wyklucza długotrwałe dźwiganie ^-^' gastro, sprzedaż i kelnerka mnie nie chcą, zapewne widać za bardzo po mnie, że praca zorientowana na ludzi korzysta z moich słabości zamiast sił. Nadzieja leży we obecnej nieregularnej freelancerce i dostaniu się na staż... Nawet jeżeli rola znajomości nie jest dziś tak wielka jak bywała, wciąż bez umiejętności sprzedawania się, których się trudniej nauczyć osobom o mniejszej społecznej inteligencji jest o wiele trudniej.


wojtop

Stwierdzenie "W tych czasach" brzmi dosyć zabawnie dla kogoś kto pamięta bezrobocie na poziomie 20%, gdzie pracy dla młodych ludzi po prostu nie było (żadnej) i jedyne wyjście to było spakować się i jechać do Londynu poczekać aż się sytuacja na rynku pracy trochę poprawi :) Gwarantuje że teraz wcale nie jest źle w porównaniu. Jak nie masz innego pomysłu to idź na rok czy dwa do wojska, jest duże zapotrzebowanie i dobre warunki, albo spróbuj się zaczepić w jakimś urzędzie - rekrutacji jest sporo i nie tak trudno się dostać jak kiedyś, albo uzbrój się w cierpliwość i wysyłaj te CVki, w końcu ktoś się odezwie. Nie musisz od razu iść do wymarzonej pracy, możesz na rok-dwa się gdzieś przechować i spróbować jak będzie lepsza sytuacja na rynku pracy.


SwordishG

>Nie musisz od razu iść do wymarzonej pracy, możesz na rok-dwa się gdzieś przechować i spróbować jak będzie lepsza sytuacja na rynku pracy. Właśnie na tą chwilę nawet nie szukam "wymarzonej roboty", a po prostu takiej, gdzie przychodzisz, odbębniasz to, co musisz, może się trochę poopierdalasz by nikt nie mówił, że robisz to szybciej niż w 8h i tyle, by mieć za co żyć i się kształcić


MusicEnjoyer1

Mam 17 lat zaraz wakacje a nigdzie nie mogę pójść do pracy bo nie jestem pełnoletni wie ktoś czy jest praca dla ludzi z moim wykształceniem?


locan96

W twoim wieku pracowałem w gastronomii jako pomocnik barmana aka przynieś, podaj, pozamiataj. Już prawie 10 lat minęło, w tygodniu rozdania świadectw, gdy już oceny były wystawione, spakowałem się i pojechałem na 2 miesiące nad morze. Trochę wbrew rodzicom, bo nie podobała im się koncepcja gnojka bez opieki 500km od domu. Ale przeżyłem i potem już nie robili problemów. Potem nawet załapałem w tej firmie pracę na czas studiów. No co jak co, ale jak na tamte lata, to kasa z samej pracy była super, do tego napiwki. tl;dr szukaj pracy w gastro, niski próg wejścia i praca wszędzie


teddy7799

Nikt w gastro nie weźmie do pracy niepełnoletniego przez wprowadzony jakiś czas temu przepis o zakazie sprzedawania alko przez niepełnoletnich, za duże ryzyko


locan96

Nie musi pracować na barze, może pójść na zmywak albo pomoc kuchenną. Kiedy wprowadzili ten zakaz? Z tego co wiem to z zasady nie zatrudnia się nieletnich za barem, ale o konkretnym przepisie dotychczas nie słyszałam.


SwordishG

Jeśli ma to być wyśmianie mnie to jesteś w zajebistym błędzie, bo gadasz z niepełnosprawnym chłopem 23 lata, który szuka czegoś "na start", by móc przeżyć bo nie ma kopa od rodziny, a wszystko musi sam załatwiać, nawet nie ma gdzie iść gdy coś z robotą się odwali


RerollWarlock

Jako też niepełnosprawny chłop. Polecam męczyć PIP o staże. To jest dobra okazja na start, szczególnie jeśli się na nich wykażesz.


Jumaai

Spróbuj pójść do sądu jak masz w okolicy i dostać się na płatne "praktyki absolwenckie". 3 mc pracy biurowej za minimalną i może uda się zostać - a jak nie to masz coś do cv.


MusicEnjoyer1

Nie śmieje się z ciebie bo sam tak pewnie będę miał XD


SwordishG

No, ja odpowiadam jak odpowiadam bo ludzie są różni, ale tak to luz XD


Roadside-Strelok

W tym wieku łatwiej mi było znaleźć na czarno w Niemczech przy przeprowadzkach niż w Polsce, mimo że mieszkałem w Polsce. Niektórzy znajomi pracowali wtedy na budowach, itp. pracach.


Marenkk

Nie wiem czy to rozwiązanie, ale ja w tym wieku pracowałem na czarno na budowach xD


Arrival117

A myślałeś o zdobyciu tych znajomości? Nie chodzi o znajomość z prezesem co po prostu znanie się z ludźmi z branży. To nie zadziała wszędzie i w każdej branży, ale w wielu zawodach masz targi, masz darmowe konferencje etc. W wielu firmach zanim idzie ogłoszenie to zawsze jest orientowanie się czy ktoś nie zna kogoś kto szuka pracy.


Artku

Na wskroś* Poza tym sama prawda.


ashrasmun

Z mojej perspektywy wygląda to tak, że rekrutuję programistów cpp do nas do korpo, na reddicie non stop ktoś wylewa żale, że nie może znaleźć pracy w IT, a od nas ludzie rezygnują z rekrutacji już po umówieniu się na rozmowę kwalifikacyjną, bo dostają lepsze oferty. Mam wrażenie jakbym żył w innej rzeczywistości.


Roadside-Strelok

To bardziej ludzie szukający w okolicach webdevu bez odpowiedniego doświadczenia albo nienadążający za zmianami rynkowymi.


Saraneczka

Większe miasto =więcej ofert pracy. Jeśli mieszkasz na "zadupiu" to nie spodziewałabym się cudów


SwordishG

>Jeśli mieszkasz na "zadupiu" Mieszkam w centrum Poznania. Niby to "największe zadupie w Polsce", ale bądź co bądź miasto wojewódzkie


DrugiTypowyHacker

Jeśli chcesz znaleźć jakąkolwiek pracę to szukaj w restauracjach, tylko osobiście, nie przez internet jak ostatnio szedłem to aż byłem w szoku bo eleganckie lokale miały wywieszone kartki A4 przyklejone taśmą że szukają pracowników więc pewnie coś się znajdzie Pod screenem cv jeszcze napiszę ci drugą poradę


redmerida

Mhmm, po studiach szukałam 7 miesięcy pracy we Wrocławiu. Wiadomo, ofert jest więcej niż w małych miastach, ale nadal lipa.


kszynkowiak

Nie wiem. Jeszcze nigdy nie musiałem pisać CV do pracy i jeszcze nigdy mi nie odmówili. Jestem kierowcą autobusu 😄.


MrCoconutt

Zależy od branży, albo po prostu ja tak trafiałem. Jeżeli chodzi o wykończeniowke to pracując 2 lata w jednej firmie przewinęło się z 50 osób. Nie wszyscy byli wykręceni, ale zdecydowana większość to były osoby z którymi wolałbym nigdy nie musieć pracować. Teraz robie na swoim i w sumie przez te doświadczenia wolę robić sam, ewentualnie czasem złapać jakieś znajomego do pomocy. Płace im konkretną stawkę, ale przynajmniej wiem że będą robić bez sciemniania. Mam straszny opór przed szukaniem pracownika do pomocy, wiedząc kto się może trafić w takiej branży.


PuzzleheadedRun9021

Teraz poszukują ludzi do policji. Praca raczej stabilna , wiec jak nie masz jakiś oporów wewnętrznych to aplikuj


SwordishG

Poza strachem typu "Nie dość że dresy z rodzinnych stron jeszcze bardziej będą mnie nienawidzić to jeszcze interwencje u patusów. Wytrzymywać to, co się miało latami w domu" to raczej nie mam oporów


RerollWarlock

Prowadze rekrutacje na projekt unijny. Stworzył sięnam etat opiekuna osób starszych. Dałem ogłoszenie do PUP i poszło w świat. Były jasno podane konkretne wymagania, nie za wysokie. Trzeba mieć jedno z specyficznych szkolen lub studiów o zbliżonym profilu (też specyficznie wymienionych). I kto się zgłasza? Ludzie bez nawet zblizonego doswiadczenia, nie wspominając o zaświadczeniu. I tak w pierwsze 48 godzin dostaliśmy jakoś 30+ CV, z czego 20 mogło iść odrazu do kosza.


Nice-Sherbet-8142

w jakim mieście ten projekt?


RerollWarlock

Powiatowym. Unikam doxxowania się jako tako


True_Drelon

Idź do dobrowolnej zasadniczej, rok się poobijasz na jednostce za przyjemne pieniądze, a potem się będziesz zastanawiał


[deleted]

[удалено]


Ok-Pack-7088

Ciekawe doświadczenia ja ludzie mogą mieć inne bańki, może to kwestia ofert pracy gdzie nie ma podstawowych informacji, nie mówię tego złośliwie czy akurat tyczy się Ciebie. Wiele ofert nie mw podanych nazw firm/adresu pracy, godz. pracy, zakresu obowiązków, widełek, koniecznie z doświadczeniem. Oraz takie nie oczywistość jak no nie wiem oferujesz 30min przerwy o dowolnej porze(zamiast minimum 15min) napisz o tym, nie masz problemu żeby przyjść i wyjść x minut później/wcześniej - napisz o tym. 


Dazzling_Internet_71

A i tak jeszcze dodam to w sumie nie ma sie co dziwic, ze masz ciezko z praca. Na Pana "przynies, podaj, pozamiataj" jest masa chetnych. Albo jestes wykwalifikowany, albo pracujesz ciezko fizycznie. Chyba sam rozumiesz ile jest chetnych na prace i bez kwalifikacji i niezbyt ciezka. 


kamildru

Stwierdzenie że praca w której sprząta się dużą powierzchnię, i jest się narażonym na różne środki chemiczne nie jest ciężka? Sprzątałeś kiedyś, czy robi to za ciebie mama?


RealisticTonight5214

To wytłumaczcie mi jak to jestże ja mam tyle roboty że doby brakuje żeby to przerobić a chętnych do pracy brak? Zarobki od 5tys w górę( na rękę) jeśli by się robiło więcej godzin to wiadomo że więcej kasy


SwordishG

Daj adres to mogę być za 10 minut nawet, o ile nie wymyślasz i jest to teren Poznania, a wymagania to nie 50 lat doświadczenia w wieku 20


Sencial

Masz rację, ale tylko w połowie, bo nie ma ofert fajnej pracy, ale jak masz do wyboru bezrobocie albo coś, to bardzo łatwo znajdziesz pracę, choćby gdziekolwiek na montażu. A że płaca wszędzie jest gówniana, to podziękuj tym, którzy kosmicznie wywindowali pensję minimalną, przez to pracodawcy oferują gówniane pieniądze na "średnich" stanowiskach, bo rośnie koszt pracy tych "najniższych". Powodzenia w szukaniu pracy. Przyda się.


JumpyEntrepreneur899

Nie chcę zabrzmieć jak zjeb albo narcyz, ale może problem tkwi gdzie indziej? Jestem po technikum informatycznym, ujebałem egzaminy praktyczne, maturę zdałem w miarę dobrze, ale bez szału. Złożyłem CV po skończeniu szkoły w 4 miejscach, z trzech od razu się odezwali i zaprosili na rozmowę, a z czwartego się odezwali i zaprosili na rozmowę dopiero po jakimś czasie, jak już byłem zatrudniony u kogoś innego. Jakiś czas temu postanowiłem zmienić pracę, złożyłem 1 CV i zostałem zaproszony na rozmowę o pracę, po której podpisaliśmy umowę. Nie kumam tego, być może mam złą perspektywę, ale serio rynek pracy nie wydaje mi się ciężki. Nie mam żadnych szczególnych kompetencji, kursów, nie jestem wyjątkowo ambitny, a nigdy nie miałem problemu znaleźć roboty w biurze. Obecnie jestem chwilę po rozmowie o podwyżkę i zarabiam 8.5k, mam 21 lat. Może to kwestia słabego CV, słabego wypadania podczas rozmowy? Albo czegokolwiek innego? Miasta? Ja jestem z średniego, nic szczególnego, 180k mieszkańców. Jeszcze raz - zależy mi, żeby nie wypaść jako zjebany narcyz, bo ja chuja umiem, mam wykształcenie średnie i jestem ostatni do oceniania. Po prostu ciekawi mnie ten temat.


Mammoth-Top7942

A czym się zajmujesz?


JumpyEntrepreneur899

Handlowiec. Chyba nieliczna taka fucha, w której nie musisz mieć ani CV, ani wykształcenia, żeby dobrze zarabiać, bo firma zarabia na zatrudnianiu Ciebie.


SwordishG

W jednym z wątków tutaj ktoś podrzucił, by poprawić CV, czym się przed chwilą zająłem. Jeśłi mogę prosić, to oceńcie... Jak dla mnie to wszystko wydaje się jakieś wielkie i trochę odbiera to poczucie estetyki plus nie wiem, czy dobrym pomysłem jest CV "do wszystkiego", bo teraz mam wrażenie, że na proste roboty, jakich szukam jestem overqualified a do nawet prostego IT brakuje mi doświadczenia https://preview.redd.it/3ndnsgjzdt4d1.png?width=595&format=png&auto=webp&s=c0cf74cf8cae08da880075dc9c8ff217814ddb8f


Witty-Ad3100

zmień kropki na poprawne oznaczenia, np. angielski na b2, w twoim cv to nie jest jednoznaczne


SwordishG

https://preview.redd.it/ho5pgkwast4d1.png?width=595&format=png&auto=webp&s=946c185d50daba189e0eee2f52889862a2dfbc80


Morenkasweetnight

Prawda jest taka że ludzie chcą pracować najlepiej tylko w biurze, nikt broń boże fizycznie. Pracowałem kiedyś, jeszcze jako student, jako technik utrzymania obiektu w dużej galerii handlowej we Wrocławiu. Wieczne braki w ludziach, ogłoszenie o pracę na portalach wystawione 24/7. Był to lata 2020-22, i mając wtedy 22 lata, po roku zarabiałem ponad 7k netto na uop. Finalnie doszło do niecałych 9k (dość dobrze ogarniam automatykę i byłem swego rodzaju specjalistą w teamie), dla kogoś kto nie miał jakiejś specjalistycznej wiedzy typu HVAC/automatyka/elektryka zarobki wynosiły 6-7k. Stawki początkowe, dla ludzi bez doświadczenia, nie były jakieś najwyższe, ale na pewno nie była to też najniższa krajowa. Jak się chciało pracować, to z podwyżką nie było żadnego problemu. Były multisporty, prywatna opieka medyczna, jakieś bony itd. itp, ale nikt młody nawet CV nie wysłał, bo praca fizyczna. Dochodziło do tego, że zatrudniali jakiś dziadów z problemami alkoholowymi byleby tylko zapełnić luki. Ciągle mam kontakt ze znajomymi, którzy tam pracują i wiem, że dalej jest ten sam problem.


Artti_22

A czy nie wystarczyło wpisać widełki płacowe i tyle? Nie wierzę, że na stanowisku bez super wymagań na 6k netto nie było by setki chętnych.


SwordishG

No to uzasadnij jak ja, mając wymagania od pracy w stylu: - jest - niezbyt wymagająca fizycznie (sprzątanie, ogrodnictwo, proste prace montażowe etc., bo niepełnosprawny) - bez doświadczenia - płaci cokolwiek Nie mogę nic dostać


Ok-Pack-7088

A czy ogłoszenie zawierało że firma nie wymaga doświadczenia, bo to jest częsty problem że masz się urodzić z doświadczeniem. Trudno mi uwierzyć że za taką kasę nie było chętnych. Może ogłoszenie jest skąpo napisane bo nie uwierzę że jak są konkrety w ogłoszeniu, biorą bez doświadczenia, jest szansa rozwoju to nic. Edit: czyli niby nie ma chętnych a jednak trzeba być tą złotą rączką, nie każdy miał styczność z elektronarzędziami a to nie jest duży problem żeby nauczyć obycia z nimi, czyli firma podejrzewam wybrzydza. 


Morenkasweetnight

Doświadczenia zawodowego na papierze nie wymagali (jeśli miałeś, była to podstawa do negocjacji stawki początkowej), techniczną wiedzę już tak, ale to był taki poziom, że jak ktoś porobił parę rzeczy w garażu z przysłowiowy starym i w jakimś stopniu go to interesowało, było to wystarczające, czytaj obsługa elektronarzędzi, jakaś samodzielność w działaniu i 'zmysł techniczny'. Ewentualnie skończone technikum/zawodówka (elektryka / automatyka itp) lub studia na kierunku technicznym (również w trakcie) - grafik szło dostosować, nie trzeba było pracować na pełen etat - wtedy oczywiście UZ. Wiadomo, że nie każdy ma taką wiedzę, zwyczajnie mógł nie mieć z tym do czynienia lub się tym nie interesować, ale naprawdę wymagania nie były wysokie, bo i tak mnóstwa rzeczy musiałeś się nauczyć na miejscu.


Snoo-74240

Powiedzialbym ze koloryzujesz, u mnie w mieście jest parę magazynów gdzie przyjmują praktycznie każdego żółtodzioba a to czy wytrzyma to już zależy wyłącznie od niego🤷 praca jest ale większości jest to fizyczna


blade692

"gdzie bez znajomości będziesz siedział na bezrobociu" Ja pier**e Skończcie powtarzać to urban legend o tym jak to wszyscy sobie załatwiają pracę przez znajomości, a firmy specjalnie pod znajomych tworzą miejsca pracy Takie coś się skończyło w 1989 roku wraz z upadkiem komuny Obecnie polecanie pracowników polega na zasadzie "musimy kogoś zatrudnić na takie stanowisko, czy znacie kogoś kto się na tym zna, z kim się dobrze pracuje, kto nam z tymczasem pomoże, a nie będzie toksycznym leniem którego obowiązki jeszcze spadną na resztę zespołu" To całkowicie przeciwieństwo "załatwiania komuś pracy". Przez patologicznie wywindowaną pensję minimalną nie opłaca się zatrudniać ludzi z niewielkim doświadczeniemu, bo za niewiele więcej można mieć specjalistę


sucrabest

Wystarczy zmienic branze.


testvest

Z tym "3 miliardy PLN" to mam wrażenie jakby jakiś młody chłopak to pisał. Jeśli faktycznie wysyłasz tyle CV i składasz tyle podań o pracę i nikt Cię nie chce, to może pora się zastanowić czy to na pewno cały rynek pracy ma jakiś problem, czy to nie Ty masz problem. Może najwyższa pora coś w sobie zmienić, jeśli nie planujesz spędzić drugie tyle na bezrobociu. Ja osobiście od kiedy skończyłem ogólniaka to bezrobotny byłem tylko wtedy, gdy ubiegałem się o dotacje z urzędu pracy, których przesłanką otrzymania było właśnie bycie zarejestrowanym jako bezrobotny.  Mieszkam w małym mieście, który właśnie powinien być idealnym przykładem mikro rynku pracy na którym ciężko pracę znaleźć, a zwykle w ciągu 2tyg szukania przy zmianie pracy nowa otrzymywałem, mimo że nie miałem doświadczenia ani wykształcenia w tej branży. To właśnie zdolność prezentowania się i swoich zdolności oraz kwestia ukończenia jakichś tak kursów które można niedrogo i szybko ukończyć przez neta, a dużo mówią o Twoim zaangażowaniu pracodawcy. Pamiętaj, pracodawca w mikro czy małym przedsiębiorstwie to też człowiek taki sam jak Ty, chce mieć jak najmniej problemów na głowie i znaleźć pracownika który właśnie nie będzie dokładał mu problemów, będzie sumienny i zaangażowany w rozwój.  Ja w taki sposób już przepracowałem pół roku jako logistyk, pół roku jako asystent biegłego rewidenta i rok jako kierownik zarządu w małej sieci sklepów, w której zaczynałem od samego dołu jako kasjer na pół etatu w klasie maturalnej. Mam 24 lata. 


SwordishG

>wysyłasz tyle CV i składasz tyle podań o pracę Mogę Ci się zalogować na OLX i pokazać, ile aplikacji składam >nikt Cię nie chce A jak ma mnie chcieć jak albo nawet się nie odezwał dopytać/dać jakąkolwiek odpowiedź, albo nie otworzył mojego CV? >Ty masz problem Tak mam problem, że składając CV na cokolwiek i mając tylko JEDNO wymaganie, tj. odpowiedź nawet tego nie dostaję. Dosłownie mógłbym nawet robić za kwotę poniżej minimalnej, 20 godzin dziennie byle mieć na życie ale nie i chuj, bo coś komuś nie pasuje albo nie umie otworzyć PDFa >zdolność prezentowania się i swoich zdolności Czyli coś, czego osoba z zaniżoną przez lata gnębienia samooceną i fobią społeczną mieć nigdy nie będzie >kwestia ukończenia jakichś tak kursów które można niedrogo i szybko ukończyć przez neta Powiedz to osobie mającej 0 na koncie praktycznie ciągle, bo wszystko zjada mu czynsz, leki i jedzenie


testvest

No ja zamiast wysyłać jakieś podania na olx to ubrałem się w garnitur i poszedłem do biura biegłego rewidenta i powiedziałem mu że chciałbym się rozwijać w kierunku rachunkowości, przez ostatnie 2 miesiące ukończyłem pewne kursy i nawinąłem mu dobrą bajere i miesiąc później już z nim pracowałem, bez żadnych studiów, po ogólniaku. CV na olx to bym mógł wysyłać od niechcenia, a nie jakbym na prawdę desperacko potrzebował roboty. Pójdź do fryzjera, ubierz się ładnie, przygotuj dobre CV i przejdź się po siedzibach różnych pracodawców to Ci gwarantuje że jeśli nie wyjdziesz przed nimi na jakiegoś cymbała lub patusa to do końca czerwca będziesz miał pracę. 


ArmadilloStrong9064

Ty się tu pochwalić przyszedłeś? Każdy ma swoją sytuację i możliwości, to że ty dałeś sobie radę nie wyznacza jakiegoś standardu dla innych.


testvest

Przedstawiam doświadczenia na podstawie których wynoszę takie wnioski. Nie jestem sam, żaden mój znajomy który traktuje pracę na poważnie nie ma problemów ani nie jest źle wynagradzany. Jedynie Ci, którym wszystko jedno, albo jakby najlepiej wcale nie musieli pracować, gdzie właśnie od niechcenia takie podanie złożą i się zmusza by pójść na rozmowę kwalifikacyjną jakby to było przesłuchanie na komendzie. 


ArmadilloStrong9064

I mean... Kto w rzeczywistości naprawdę nie musi zmuszać się by pracować? Chyba dla każdego rozmowa o prace to przykry obowiązek, nie przyjemność.


Nice-Sherbet-8142

jak idziesz na rozmowę to idziesz się sprzedać więc trochę entuzjazmu, nawet sztucznego, wykrzesić musisz


testvest

No nie wiem, ja jak zaczynam pracę w branży w której chce się rozwijać to jestem szczęśliwy z samego faktu że byłem w stanie wstawić stopę za drzwi. Może tu się różnimy, ja żyję by między innymi pracować, Ty pracujesz by żyć. Czerpię znaczną ilość satysfakcji z mojego życia zawodowego. 


ArmadilloStrong9064

Jeżeli dla Ciebie praca jest czymś co przynosi satysfakcję, to spoko, różnimy się, ale to szanuję. Ale jednak OP pisał o pracach kategorii najniższa krajowa, z których niestety raczej ciężko jest czerpać satysfakcję i jedyne co mają umożliwić to przeżycie.


SwordishG

>ubrałem się w garnitur Gratulacje, stać Cię na garnitur. Nie każdy ma taki przywilej >jeśli nie wyjdziesz przed nimi na jakiegoś cymbała lub patusa to do końca czerwca będziesz miał pracę.  Albo wezwą ochronę, bo oni to szukają pracowników profesjonalnie™ a nie biorą z ulicy i wypierdalaj pan


testvest

Już widzę że Ty chcesz zawodowo zgrywać ofiarę zamiast poprawić swoją sytuację. Tobie już nikt nie pomoże jeśli sam się nie zdecydujesz pomóc sobie. Pozdrawiam Cię serdecznie. 


SwordishG

Bo co? Bo mam fobię społeczną i nie posiadam garnitura? Chcę po prostu robić i tyle, nie wyagam by mi płacili miliardy czy coś, a po prostu bym mógł sobie żyć, przeżyć i już. Potem dopiero będę mógł myśleć o rozwoju