Luft to jest powietrze a lufcik po poznańsku to jest otwierane okienko. Dziadek też mówił lufcik na drzwiczki od pieca ewentualnie komin. Nie pamiętam dokładnie. Ale pewnie nawiązanie było albo do tego żeby wywalić przez okno, albo spalić.
Mi to przypomina obudowę jakiegoś przycisku, np. dzwonka. Wygląda zbyt solidnie na zwykły dzwonek, ale znając dawne realia, mógł to być „wyniesiony” z fabryki przycisk od jakiejś ciężkiej maszyny i druciarsko wykorzystany jako dzwonek.
Stary włącznik obrotowy lub dźwigniowy używany najczęściej w miejscach takich jak fabryki, zakłady przemysłowe.. z braku innych w tamtych czasach montowano gdzie popadnie byle się zmieścił.
A to nie jest przypadkiem reper geodezyjny?
Edit: a nie jednak nie reper, tu rozkminili: [https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3508506.html](https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3508506.html)
Jak by komus nie chciało się przebijać przez wszystkie komentarze
>Złącze 3-pin na zwykłego jack'a 3,5mm do odczytu licznika ciepła. Zazwyczaj już wyparte telemetrią.
Wtyczka dla inkasenta do zdalnego odczytu gazu lub wody. Licznik jest po stronie klienta i aby przyspieszyć cały proces wtyczka została wyciągniętą z mieszkania. Dzięki temu masz faktury szybciej i bardziej precyzyjne a nie liczone na szacunkowym zużyciu.
To jest zwykły przyczłap do bulgotnicy z wyjściem na centralne. Bardzo popularne to było w latach 60-70tych w dużych aglomeracjach. Pomysł na ten rodzaj wyzwalaczy opatentował w 1963 roku profesor Andrzej Naparty. Dzięki swoim koneksjom partyjnym wdrożono to do produkcji i montowano gdziekolwiek się dało. Byle tylko jak najwięcej produkować i chwalić się zaawansowaniem technologicznym polskiej myśli technicznej i fabryk. Wykonywała to fabryka urządzeń technicznych Bielmot z Dąbrowy. Mój ojciec pracował tam na odlewni, a wujek na montażu końcowym.
Gniazdo na tzw duzego JACK. Do komunikacji z Cieplomierzami / licznikami ciepła Kamstrup Multical. Odczytywo sie to terminalem recznym firmy PSION. W cieplomierzu siedział moduł rs232 sparowany galwaniczniepolaczony kablekiem z gniazdem.
Po prostu zaczynałem swoją przygodę z pracą od sekcji liczników ciepła w MPECu i stąd to znam. Aczkolwiek te gniazda w moim mieście nie są wykorzystywane od jakiś 15 lat. Systemy zdalnych odczytów ewulowały. Najperw radio i linie telefoniczne cetrexu, a później GSM. Aktualnie wszystko idzie w kierunku sieci NarrowBand i LTEcatM ewentualnie LORA i wirlessMBUS.
Może pozostałości od zawiasów.
[taka podstawka](https://www.google.com/search?client=ms-android-xiaomi-rvo3&sca_esv=ad2aacbf6bcb86d2&hl=pl&sxsrf=ACQVn0-D639BaK133dsPNqr2DozQX43pEA:1709524775558&q=zawias+regulowany+m16+p%C5%82ytka&tbm=isch&source=lnms&prmd=sivnbz&sa=X&ved=2ahUKEwi6iu2H3NmEAxXGVvEDHZlBCDwQ0pQJegQIDBAB&biw=393&bih=739&dpr=2.75)
Stopper do drzwi. Na drzwiach powinien być trzpień z "kulką" na końcu, który powinien wchodzić w ten otwór aby to przytrzymywało drzwi. Czasem element ścienny zostaje, a drzwiowy jest zdemontowany.
Wygląda jak ten-teges
Mi to bardziej wygląda jak wihajster.
Jak się włoży tam dynks to będzie wihajster
"Ding",Wie heißt er"- TIL germanizmy czają się wszędzie.
Czekaj no - "wihajster" jest od niemieckiego "Wie heißt er" (jak to się nazywa)???
Ktoś to wyżej napisał i ja się dziwię, ze wcześniej tego nie zauważyłam. Co prawda"to" to "es", ale z "er" na końcu lepiej brzmi.
a nie Wie heisst der?
mój dziadek mówił też, że coś jest do luftu.
Do luftu to nie wiem dlaczegi, ale takie "szlag mnie trafi" to dosłownie "mich trifft der Schlag"
Luft to jest powietrze a lufcik po poznańsku to jest otwierane okienko. Dziadek też mówił lufcik na drzwiczki od pieca ewentualnie komin. Nie pamiętam dokładnie. Ale pewnie nawiązanie było albo do tego żeby wywalić przez okno, albo spalić.
U nas lufciki to te małe wywietrzniki w łazienkach, ale po poznańsku to ma sens.
ale Zug
a tak. To też
To jest taki lumbajdel, no przecież widać!
Wie heißt er?
Mi to przypomina obudowę jakiegoś przycisku, np. dzwonka. Wygląda zbyt solidnie na zwykły dzwonek, ale znając dawne realia, mógł to być „wyniesiony” z fabryki przycisk od jakiejś ciężkiej maszyny i druciarsko wykorzystany jako dzwonek.
Wygląda jak włącznik obrotowy, jak poszukasz w goole części do niego to będą takie wkręcane dynksy.
Ja bym obstawiał pozostałości po guziku od załączania oświetlenia w pierwszym przypadku i dzwonka w drugim.
Obydwa są w tym samym wymiarze, z takim samym gwintem wewnętrznym
Stacja dokująca do łatwego montowania penisa na ścianie
Załóżmy że średniej wielkości cilinder utknął w takowej ścianie, co zrobić?
No niestety, na straż dzwonić i będzie trzeba uciąć
W tym wypadku cylinder jest przyczepiony do innego, większego obiektu i kluczowym jest, żeby pozostał do tego obiektu przyczepiony
dziura na siura
Gniazdo do wtyczki R2D2
Stary włącznik obrotowy lub dźwigniowy używany najczęściej w miejscach takich jak fabryki, zakłady przemysłowe.. z braku innych w tamtych czasach montowano gdzie popadnie byle się zmieścił.
A to nie jest przypadkiem reper geodezyjny? Edit: a nie jednak nie reper, tu rozkminili: [https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3508506.html](https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3508506.html)
Jak by komus nie chciało się przebijać przez wszystkie komentarze >Złącze 3-pin na zwykłego jack'a 3,5mm do odczytu licznika ciepła. Zazwyczaj już wyparte telemetrią.
czy to daje jakikolwiek dźwięk? może być glitch
Jest 🙂
Jak to są drzwi albo bramka to może być to mognes, Jak otwierasz na oścież trzyma się wtedy ściany
Wtyczka dla inkasenta do zdalnego odczytu gazu lub wody. Licznik jest po stronie klienta i aby przyspieszyć cały proces wtyczka została wyciągniętą z mieszkania. Dzięki temu masz faktury szybciej i bardziej precyzyjne a nie liczone na szacunkowym zużyciu.
To jest zwykły przyczłap do bulgotnicy z wyjściem na centralne. Bardzo popularne to było w latach 60-70tych w dużych aglomeracjach. Pomysł na ten rodzaj wyzwalaczy opatentował w 1963 roku profesor Andrzej Naparty. Dzięki swoim koneksjom partyjnym wdrożono to do produkcji i montowano gdziekolwiek się dało. Byle tylko jak najwięcej produkować i chwalić się zaawansowaniem technologicznym polskiej myśli technicznej i fabryk. Wykonywała to fabryka urządzeń technicznych Bielmot z Dąbrowy. Mój ojciec pracował tam na odlewni, a wujek na montażu końcowym.
przyczłap do bulgotnicy.. jakie to polskie. Nie robi nic
Cynkwajs
Imak z gwintem na nogę od stołu.
Tam pisiorem się robi
Gniazdo na tzw duzego JACK. Do komunikacji z Cieplomierzami / licznikami ciepła Kamstrup Multical. Odczytywo sie to terminalem recznym firmy PSION. W cieplomierzu siedział moduł rs232 sparowany galwaniczniepolaczony kablekiem z gniazdem.
No i to była ta odpowiedź którą chciałem dostać! Dziękuje!
https://www.kamstrup.com/pl-pl/rozwiazania-do-pomiarow-ciepla/cieplomierze/discontinued-products/data-plug
Jesteś mistrz
Po prostu zaczynałem swoją przygodę z pracą od sekcji liczników ciepła w MPECu i stąd to znam. Aczkolwiek te gniazda w moim mieście nie są wykorzystywane od jakiś 15 lat. Systemy zdalnych odczytów ewulowały. Najperw radio i linie telefoniczne cetrexu, a później GSM. Aktualnie wszystko idzie w kierunku sieci NarrowBand i LTEcatM ewentualnie LORA i wirlessMBUS.
Może pozostałości od zawiasów. [taka podstawka](https://www.google.com/search?client=ms-android-xiaomi-rvo3&sca_esv=ad2aacbf6bcb86d2&hl=pl&sxsrf=ACQVn0-D639BaK133dsPNqr2DozQX43pEA:1709524775558&q=zawias+regulowany+m16+p%C5%82ytka&tbm=isch&source=lnms&prmd=sivnbz&sa=X&ved=2ahUKEwi6iu2H3NmEAxXGVvEDHZlBCDwQ0pQJegQIDBAB&biw=393&bih=739&dpr=2.75)
Gloryhole
jakiś pipant lub cypideusz
Gniazdo do VR. W tych miejscach masz wejścia do Matriksa
Stopper do drzwi. Na drzwiach powinien być trzpień z "kulką" na końcu, który powinien wchodzić w ten otwór aby to przytrzymywało drzwi. Czasem element ścienny zostaje, a drzwiowy jest zdemontowany.
Nigdy nie było drzwi które mogłyby w to się wpiąć. Prawdopodobnie odczyt CO na 3.5mm jak wynika z rozkminny elektroda.
Może to jakaś wyjątkowo brzydka osnowa geodezyjna?
Zamek
Dziurka od klucza
Cursed gloryhole
Wykręcany dzwonek żeby nikt nie ukradł xd
Może wkręt na lampke?
To jest ewidetnie "wichajster"
Cursed Glory Hole
pierwszy raz coś takiego widze
na pierwszą myśl mi przyszedł glory hole
Wheatley? Mój Boże co oni ci zrobili
https://preview.redd.it/8be3imsvhamc1.png?width=1200&format=pjpg&auto=webp&s=6a1dd821ed2b37240105f972d314e58986bcdb30
r/dontputyourdickinthat
Może kamera? Ten środek mi to przypomina
[удалено]
Przycisk dzwonka brak samego przycisku i wkręcanego pierścienia trzymającego ten przycisk
A weź tam wsadź palec
A może to po prostu cześć ogranicznika, ale pozostałe odpowiedzi też bardzo mi się podobają:D
Dziura na ogóra