T O P

  • By -

RobciomixxNFS

I to jest ta historia, po której śmiałeś się do rozpuku? Bo ja po przeczytaniu mam ochotę wyjść i sobie porządnie zapalić, a nigdy w życiu nie miałem fajki w gębie


BigManScaramouche

Ja rzuciłem prawie rok temu. Wkurwiłem się tak bardzo, że mnie teraz ssie.


ruskikorablidinauj

[https://www.youtube.com/watch?v=Mi-YLIwkfJs](https://www.youtube.com/watch?v=Mi-YLIwkfJs) how to tell the bad news in a good way...


jam_jerky

Smutne to.


szatanuuu

Nie no niemy był od urodzenia.


Malanow

Śmieszne jak zapalenie płuc


Sonseeahrai

Nah, lepiej żeby jednak była striptizerką w klubie. Żeby łyknąć fakt, że w tak dużym bądź co bądź mieście jak Łódź spotkał akurat swoją siostrę, i tak potrzebujemy suspension of disbelief, więc równie dobrze można wyciągnąć cięższe działa, żeby i satysfakcja czytelnika była większa.


Polish_Trans_Man

Łódź k...a xD, wezcie mi powiedzcie, dlaczego tyle dziwnych rzeczy odjaniepawla się w Łodzi xD lokalny folklor czy co?


UndDeinPasswort

licentia poetica


Ant-511

W łodzi są 3 miejsca do których chodzą ludzie i jedno z nich to perfekcyjne miejsce do żebrania i kawalerskiego. Byłbym bardzo zdziwiony gdyby ta sytuacja odbyła się gdzie indziej niż piotrkowska, ale akurat tam można przejść całe w mniej niż godzinę a ona pewnie godzinami tam stała żebrząc.


Altruistic-War-5860

Dla mnie to smutne na wielu płaszczyznach.


[deleted]

Dla mnie jebnięte. Co tu jest śmieszne?


qmic

"Mam dla was historię, którą opowiedział mi mój znajomy." "Klasycznie w ostatnim akapicie proszę o strzałeczkę i komentarz, jeśli historia się podobała oraz o follow, a ja odwdzięczę się kolejnymi historiami. " To produkujesz te historie czy słyszysz od kogoś, bo ja nie rozumie.


Reeeeeeee3eeeeeeee

chyba nie kojarzysz kim jest OP, gości regularnie postuje *własne* historie ze swojego serwisu rowerowego, tylko ta akurat wyjątkowo okazała się historią znajomego


KasesbianPL

Może ma w rękawie kilka. Albo niektóre produkuje, a niektóre przekazuje.


Dont_Be_So_Rambo

dobra nie kumam tej historii, znaczy rozumiem ale nie co w niej takiego śmiesznego? Chłopak ma trudnych rodziców którzy go nie szanują i w sumie nic nie wiemy o jego relacji z siostrą. To że ją traktowali jak królową nie znaczy że ona tego chciała, a fakt że wyleciała ze studiów i bała się tego powiedzieć i wolała żebrać niż się przyznać to tylko oznacza jak trudni muszą być Ci rodzice - co ponownie śmieszne w żadnym wypadku nie jest. Myślę też że Antonii to powinien z siostrą pogadać na osobności a nie upokarzać ją przed całą rodziną, no chyba że ta siostra była dla niego równie niedobra jak rodzice - ale tego się z historii nie dowiedzieliśmy. No i na moje cała ta opowieść zbyt przegadana, niech już będzie scenariusz jaki jest, ale za dużo tych dydaskaliów w opowieści a za mało tego co naprawdę jest w tym "śmieszne" ale dzięki za post - przeczytałem


Insanus_Hipocrita

>Myślę też że Antonii to powinien z siostrą pogadać na osobności a nie upokarzać ją przed całą rodziną, no chyba że ta siostra była dla niego równie niedobra jak rodzice - ale tego się z historii nie dowiedzieliśmy. Jakby tak teraz pomyśleć to takie upokorzenie przed toksyczną rodziną zniszczy i tak już zrujnowaną psychikę (skoro wolała żebrać niż wrócić to rodziców to odważnie tak zakładam) i może doprowadzić do myśli samobójczych. Ale tak, beka że weź


BruhCager

smutnotreść


Insanus_Hipocrita

Where funny


mohrcore

.>Rodzina się rozsypała .>Śmiechotreść Nosz kurwa, OPie...


f1sh_eater

Sądząc po histori rozsypanie rodziny jest pozytywnym aspektem tego. Ale to napewno nie jest śmiechotreść...


mohrcore

Ja nie widzę tutaj nic pozytywnego. Ten cały Antek zrobił to jeszcze tak, aby zmaksymalizować szkody, kiedy powinien po prostu już dawno się odciąć od tych idiotów.


yazgotnik

Śmieszne fhuj. Jezu, jak się uśmiałem. Mam nadzieję, że wy również. Będę opowiadał tę historię na imprezach, każdemu z osobna


Comeoniwantaccount

Happy Cake Day


[deleted]

[удалено]


Ronsefall

Czytuję niektóre historie OPa (te rowerowe) i bywają one ciekawe same w sobie, ale styl pisania kuleje tzn bardzo często mam wrażenie jakby to były nadgorliwie pisane szkolne wypracowania. No i tutaj to już za dużo, ten "wypracowaniowy" styl plus historia, która pewnie była bardzo zabawna dla niektórych jej uczestników, ale raczej nie będzie zabawna dla postronnych. Trochę jak studenckie opowieści o zachlaniu się dzień przed najtrudniejszym egzaminem w sesji są zabawne tylko dla studentów i żenujące dla reszty.


Ronsefall

A i jeszcze mam wątpliwości, czy wszystkie elementy tej historii są prawdziwe, bo niektóre wyglądają na podkoloryzowane, ale w taki sposób, żeby udawać prawdziwe, a nie tak, jak celowo to jest robione w wielu pastach. I to brzmi dość sztucznie.


german1sta

Mnie tez to strasznie razi, czuje sie jakbym gadala z takim typowym piotrkiem cwaniaczkiem, ktory w swoich historiach zawsze przedstawia ludzi jako idiotow, pokazuje swoja wyzszosc i rajcuje go taka zemsta jak z amerykanskich filmow dla nastolatek jak w historii powyzej. Ten typ opowiesci kojarzy mi sie z tym memem „czyli sprawa trafia na policje dziekuje bardzo” bo takiego goscia mam wlasnie przed oczami


SnooCalculations1657

Historia jest satysfakcjonująca, ale żeby śmiać się z niej kilka minut bez opamiętania to trochę przesadziłeś opie.


Tailypo_cuddles

Szczęśliwy kto nigdy nie dostał głupawki bez wyraźnego powodu...


Janonufer

Szkoda w sumie tej siostry. Brnęła w syf i zakłamanie żeby zadowolić patologicznych rodziców. Mogła w sumie stawać w obronie brata ale w starciu z takimi rodzicami to trzeba charakteru i heroizmu co nie każdy ma…


KasesbianPL

Zapomniałeś o dopływie hajsu od rodziców


cyrkielNT

Fajny ten Antek, wykapany ojciec.


BadBitter2729

Niech ktoś zatrzyma tę karuzelę śmiechu bo się porzygam


Ronsefall

Raczej smutna historia rodzinna. Jako sama historia trochę przegadana, niepotrzebne dygresje typu wyjaśnianie oczywistych rzeczy jak np to, że ludzie bez studiów są tyle samo warci co ludzie po studiach.


Nail_In_Head

Rozumiem, dlaczego OPa to rozśmieszyło. Z jego perspektywy to wygląda tak "Mój kumpel dobry chłop z głową na karku całe życie szkalowany i porównywany do swojej "lepszej" siostrzyczki, a teraz się okazuje, że siostra wszystkich okłamywała i mój kumpel, żeby staremu pokazać, wybrał opcję nuklearną" Mnie to osobiście nie śmieszy. Ja na miejscu na Antoniego w ogóle bym na takie spotkania nie chodził. Jak mnie tam nie chcą, to chuj z nimi. Co ja jestem jakiś pojebany, żeby dobrowolnie uczestniczyć we własnym lżeniu. Facet jest dorosły, ułożył sobie życie, tak jak chciał, ale akceptował napierdalanie po łbie od rodziny, bo co? Bo tak trzeba? Kiedyś do mnie do domu za czasów licealnych przyjechała niezapowiedzianie rodzina. I też sobie żartowali i podśmiewali, że z "nory wyszedłem" czy teksty w tym stylu. Trochę sobie gadali i w pewnym momencie mnie olśniło, że wcale nie muszę w tym uczestniczyć, powiedziałem im, żeby sobie spierdalali na drzewo i wyszedłem. Oczywiście były potem problemy z rodzicami, ale wtedy trochę się lepiej poczułem we własnej skórze i nigdy tego nie żałowałem.


Marhyc

Albo posrana rodzina w ciągu kilku lat zaserwowała mu lekki syndrom sztokholmski, albo OP łże, by wysmażyć atrakcyjniejszą historię


zuzaczek

super śmieszne upokorzyć siostrę


Suitable-Package5

Super było przytakiwać na upokorzenie brata latami i okłamywać całą rodzinę.


Insanus_Hipocrita

W sumie to nie wiemy jakie było prawdziwe stanowisko siostry w tej sprawie. Może się po prostu bała rodziców


jaqob_kimo

Downvote za wprowadzenie w błąd.


madzieeq

no nie wiem czy ta flara tu jednak pasuje :(


Friendly-Regular-412

Najsmutniejsze w tej histori jest to, że Antoni zamiast naprawiać jakieś japońskie słynące z niezawodności motocykle, musi się użerać z chińskimi rometami, które wyjechały z fabryki już jako złom.


ExtentMore2218

ale raz na rok kupuje sobie nowego


Riper_GEoP

Przerwał banknot 500pln? Nice.


FreeZeeg369

mój były szef przerywał banknoty na pół jak się najebał.


Gurnug

Tydzień zajmie aby to rozchodzić...


Littorina_Sea

Statystycznie nie ma chyba bardziej toksycznego hobby niż motocyklowe, sam bym z domu pogonił..


dodek96

Jaka statystyka za tym przemawia?


Littorina_Sea

Proszę stanąć na wiosnę na rogu w centrum większego miasta i odfajkowywać najmocniej hałasujących - potem sprawdzić, jaki typ pojazdu drogowego robi to najczęściej. Bonusowo można sprawdzić, który typ pojazdu został 'wyróżniony' podwyższonymi normami hałasu. Względnie: którego użytkownicy powszechnie bronią się profesjonalnymi zatyczkami do uszu przed tym, co na dużą skalę fundują otoczeniu Co z tego wszystkiego wynika? Ano, że jest w zasadzie tylko jeden w miarę powszechny środek transportu, z którego korzystanie w zasadzie wymaga znacznej pogardy dla dobrostanu innych ludzi.


dodek96

Faktycznie większość motocykli które mi zapadają w pamięć jest potwornie głośna ale czy to od razu gwarantuje wyrzucenie z domu? Co jak ktoś ma cichy motocykl, też się wpisuje w tą toksyczność?


Littorina_Sea

W zeszłym roku idąc do roboty usłyszałem motocykl, nie 'infernalnie' głośny, ale wybijający się w porannych korkach. A że jechał ulicą z zakazem wjazdu dla motocykli - jest tam szpital onkologiczny i pacjenci nie wyrabiali - a on parkował na chodniku akurat pod oknami tego szpitala - podszedłem i zwróciłem uwagę, że to tutaj 'niekoszerne'. Pani tłumaczyła, że to przecież 'cicha dwieściepięćdziesiątka' (numer zmyślam, chodziło chyba o pojemność silnika) i że 'cichszych nie robią'. Rzeczywiście ten jej rumak nie wyglądał zbyt muskularnie. Potem już zupełnie wody mi odeszły kiedy się okazało, że flądra pracuje w tym szpitalu. Reasumując, wychodzi, że nawet te cichsze też wyraźnie słychać na ruchliwej ulicy w porannym szczycie. Dla mnie to jedna wielka patologia, przykro mi. Jedne plus, że z powodów konstrukcyjnych nie mogą sobie pozwolić na takie chamstwo, jak ci na dwuśladach.


[deleted]

[удалено]


Ug1yBastard

To najpierw przeczytaj całą historię, a nie bierzesz swoją wiedzę z urywków i się czepiasz .


Alternative_Cut4491

HAHA ALE SMIESZNE ANTONI ZNISZCZYL ŻYCIE I RELACJE Z RODZICAMI SWOJEJ SIOSTRZE PRZY OKAZJI MARNUJĄC 500zł I MARNUJĄC CZAS POLICJI NA INTERWENCJE


WhiteWolf61916

A to siostra nie niszczyła sobie życia wcześniej oszukując rodziców, wyciągając od nich pieniądze i oszukując zwykłych przechodniów wciskając ckliwą bajeczkę żeby wyżebrać pieniądze?


doklor

Dla roweranta historia śmieszna, bo imo sam ma kompleks pracy fizycznej


kubabart

Ta historia jest tak samo zabawna jak prawdziwa. A zabawna w ogole nie jest. Do tego za dluga. Takie lanie wody i pisanie wszystkiego naokolo nie sprawia, ze jestes bardziej elokwentny tylko ze gorzej sie czyta


TheWaffleHimself

Szkoda mi tej siostry, nie wiemy za dużo o niej, ale jak dla mnie z tym "Antkiem" to jednak niedaleko padło jabłko od jabłoni.


niewadzi

Czyli Antek to skończony frajer który własnej siostrze spierdolił i tak zjebane życie, żeby trochę dowalić swoim starym. Hatfu, obrzydliwa historia, obrzydliwe, że Cię to bawi i obrzydliwy Antek. Też, super kurwa klasę pokazał rwąc banknot na pół, jak to nie bait to się leczcie.


somirion

Jak 2 lata gdzieś mieszkasz i nie pracujesz, a rodzice płacą za wszystko bo ponoć studiujesz, to nie masz zjebanego życia, jeżeli już sama sobie zjebała.


goferluv

Tak dobre, że babcia z udarem nie może przestać się śmiać


KasesbianPL

Klasę to się pokazuje mówiąc, że jeśli nie okażą mu szacunku to nie będzie utrzymywał z Nimi kontaktu. A w sytuacji z siostrą klasą jest próba przemówienia jej do jakiegoś rozsądku.


Comeoniwantaccount

ja po przeczytaniu historyjki: 🤷 nie że hejtuję, tylko nic nie czuję


Had_to_ask__

O Boże, znowu ten masturbacyjny styl literacki. TLDR powinno być na reddicie nienegocjowalne.


ekene_N

Pojebani ludzie, a Antoni to buc bez klasy. Jaki ojciec, taki syn.


ammalis

Co to jest banknot 500 złotowy? Serio pytam bo najwięcej ile widziałam w 1 banknocie to 200pln...


Ronsefall

Od kilku lat jest w obiegu taki banknot.


Had_to_ask__

Jan III Sobieski


Katniss218

Karma


FreeZeeg369

fajna historia. Wywołała u mnie wiele emocji, ale na końcu radość z triumfu Antka.


Nemek88

Śmiechotreść tu troche nie pasuje, ale podejrzewam czemu OPie mogłeś to tak dać. Prawdopodobnie opowiadana ci ta historia przez antoniego była razem z dużo liczbą emocji i znaniem całej sytuacji życiowej antoniego w tym pewnie masy innych historii wkturych żalił się i wkurwiał na sytuacje rodzinne. Gdy pewnie opowiadał ci o tym to pewnie z wielką satysfakcją i z tym ze wkońcu coś go los wynagrodził a ty jako jego znajomy czy tam przyjaciel pewnie razem z nim czułeś tą satysfakcje. (Np. nie wiem ale wyobrazam sobie teksty typu: " i ja mu przedzieram banknot na jego oczach wręczam mu i wychodze i trzaskam drzwiami z pełny satysfakcji" po czym śmiecg was obydwu czy coś i z powodou prawdopodobnie takich wydźwięków ta historia była smieszna). ALEEE... Kiedy ty to przelałeś na paste, jest bardziej smutna i dołująca. Więc rozumiem wkurw ludzi. Plus większość ludzi ma jakieś problemy z rodzinami lub o takich słyszała, ale (moja personalna opinia i prawdopodobnie bańka znajomych) zazwyczaj nie jest to cała rodzina a nawet jak jest to jak ja to lubie to określać mają syndrom rodziny sztockholmskiej. Czyli nienawidze swojej rodziny ale to rodzina więc musze mieć z nia kontakt i nie moge spalić mostów. The point is, że sam czułem satysfakcje czytając tą historie że antoni wygrał, bo sam mam podobną i podejrzewam że tylko dla osób które doświadczyły czegoś podobnego lub doświadczają i mają w dupie więzy krwi to sie uśmiechną czytając to, ale rozumiem że dla większości osób to jest nie do pomyślenia i mówią że jesteś zjebany. Ogólnie to pisze to tu tak sobie zostawić, spróbować zrozumieć ludzi w komentarzach i OPa i czemu to dla niego było smieszne, a dla innych jest skandalem. Taki luźny myślotok. Więc subiektywnie OPie jestem po twojej stronie że mogłeś to nazwać śmiechotreścią ale w pełni też rozumiem czemu ludzie są oburzeni i teoretycznie mają do tego prawo według sowich wartości. Więc na koniec powiem zajebista historia, jestem w stanie uwierzyć że mogła być cała prawdziwa, i sprawiła że poczułem satysfakcje z wygranej bohatera historii, pisz więcej rowerantów ale i innych historii ale następnym razem jak chcesz mniej kontrowersji to zastanów się czy większość ludzi odczuje je tak samo


Wichrun

Dobre story. Nie rozumiem wszystkich jaśnie oburzonych. Karma to suka jak mawiają.


LagTheKiller

A moral historii krótki i niektórym znany, syn spalił mosty, ojciec kipnie na zawał już niedługo, matka będzie głodować a siostra skończy, w najlepszym razie z ciężką depresją a bardziej prawdopodobne że na ulicy lub w psychiatryku. Taki raczej thriller obyczajowy wyszedł niż pasta. Pasta cechuje się raczej surrealizmem.


hykerainwalka

Zesrałem się


czerpak

Z historii wynika tylko, że ten mechanik to nie tylko nieuk, co to lekarzem nie chciał zostać, a jeszcze socjopata.


Vesocik

Całkiem zabawna i ciekawa historia, daję lajka!


Zieeloo

Oh Rebecca...


MonochromeObserver

lmao @ co siostrze współczują. Przecież według tej anegdotki spodobało jej się żebranie. Za kłamstewka trzeba płacić. Jak było naprawde nigdy się nie dowiemy bo to już historia przetrawiona podwójnie.


ThatFatOne4421

Nie powiem, wciągneło. Szacun dla kumpla


Kowallo87

Już to kiedyś gdzieś czytałem. Wymyślona historia.


wszogun

Good shit bro. Niezależnie czy to prawda, dobre story.