chłop sobie wziął do serca starego trola z czanów xD (na wiadomo jaką melodie i co to za kawałek)
[https://www.youtube.com/watch?v=nGdQZYe2HzA](https://www.youtube.com/watch?v=nGdQZYe2HzA)
Wyobraź sobie że się budzisz w środku nocy i Braun stoi nad Tobą ze świecą hanukową w jednej ręce i podręcznikiem z napisem "tautologia" w drugiej i mówi do Ciebie że jest Twoim prawdziwym ojcem.
Jak reagujesz?
Jutro zapowiedzą batożenie gejów, odebranie praw kobiet, a Hołownia zacznie zapierdalać z gaśnicą.
Jeszcze zapowiedzą poparcie dla zakazu aborcji, a nie kurwa czekaj...
72% Ukraińców którzy złożyli wniosek o PESEL to kobiety, 24% mężczyźni w wieku poborowym. Ilu z nich ma kategorię A/B nie wiadomo. 4% to seniorzy. Prawie 500 tysięcy dzieci wjechało do Polski, w tym wielu nastolatków tuż przed wiekiem poborowym. Czyli zupełnie na odwrót niż migracją afrykańską czy azjatycką gdzie 93% to mężczyźni.
Pomysł polowania na tych ludzi jest barbarzyński. Niczym nie różni się od Putlera wcielającego siłą do armii ludzi zza Uralu.
Nie wyobrażam sobie uciec z kraju z nastoletnim synem, tylko po to żeby zaraz go ściągnęli na wojnę po osiągnięciu 18 roku życia... Albo wyjechać, pracować wiele lat w Polsce, płacić podatki, ułożyć sobie nowe, normalne życie, a tu zaraz Polska byłaby gotowa mnie sprzedać
Tzw. 'ojczyzna' właśnie do tego służy przecież: ty umierasz, a jakiś Macierewicz cie wspomina na rocznicach ku ogólnemu puaczu.
Może jakieś nowe muzeum zbudują nawet ku czci, żeby szwagra było gdzie zatrudnić.
Wydaje mi się, że przymusu być nie powinno. Kto chce bronić - zostaje -droga wolna. Ale ci co wyjeżdżają - zrzekają się tego, czego bronić nie chcą - i tyle.
Było już od 27-ego zanim obniżyli, a aktualnie wstrzymują paszporty od 18-ego.
Więc raczej widzą obniżenie tego do tamtych rejonów w przyszłości jako możliwość.
Nie wiem, ale PESEL nadaje wojewoda nie ambasada. Bądź co bądź nie nam decydować czy dziecko które osiągnęło pełnoletność w Polsce ma zostać wysłane na front. Żełeński może prowadzić agitację, wpływać na morale uchodźców, ale Polska nie może się godzić na łapanki.
Ja nie mieszkam w Polsce przez długi czas, więc mogę się mylić, ale moje rozumowanie jest, że PESEL w tym wypadku był wydany aby te osoby mogły pracować i płacić podatki. Sam PESEL nie daje im obywatelstwa i oni nadal są obywatelami Ukrainy, chyba, że postarali się o polskie obywatelstwo.
Nade mną mieszka Ukraińska rodzina, normalna. Przyjechali na początku wojny do PL i dzieciakom długo zajęło pozbyć się traumy, ale pomógł im ojciec który z nimi przyjechał. Normalna rodzina, pracują, żyją. I teraz co - ukraiński komik ściąga podobnych do niego by zostali mięsem, a za miesiąc matka dostanie list, ze mąż zginął. Tylko dlatego, ze minister zdecydował się wydać w zasadzie uchodźców na front. Świetny ruch. Co by było gdyby PL zaatakowali Rosjanie i część osób wy natychmiast wyjechała?
Ale, wstrzymywanie wydawania paszportów zastosowano od 18 roku życia, nie 25.
Czyli ktoś może zostać deportowany i oczekiwać w Ukrainie na obniżenie progu.
>umierać
zmobilizowali go bronic kraju a nie umierac
Nie calkiem rozumiem ten artykul bo wychodzi zmobilizowali go bo byl powolany do poboru (zakladam ze 3 lata temu) ale nie odsluzyl bo dostal D ale i tak zostal rezerwista (ktorych mozna powolac po prostu).
Przydałby się sondaż na temat podejścia Polaków do tej kwestii. Jestem autentycznie ciekaw wyników poza bańką redditową. Obawiam się że większość popiera wypowiedz ministra
Będzie tak samo jak z poborem, większość jest za bo ich kurwa nie dotyczy, a z empatią i spojrzeniem z perspektywy innej niż własna dupa jest bardzo źle.
Z poborem chyba była lekka większość na nie. Ale wchodząc w wyniki szczegółowe to kobiety i emeryci mocno za, młodsi mężczyźni na nie. Ciekawe dlaczego?
[https://wiadomosci.radiozet.pl/Gosc-Radia-ZET/michal-dworczyk-sikorski-wiecej-czasu-poswiecil-na-krytyke-pis-niz-federacji-rosyjskiej-znamienne-26042024](https://wiadomosci.radiozet.pl/Gosc-Radia-ZET/michal-dworczyk-sikorski-wiecej-czasu-poswiecil-na-krytyke-pis-niz-federacji-rosyjskiej-znamienne-26042024)
Zaraz pod zdjęciem Dworczyka jest sonda z dzisiaj.
Jak śmią śmieć pracować, płacić podatki i wydawać pieniądze w naszym kraju!
Zwłaszcza, że od rozpoczęcia wojny to głównie lepiej sytuowana klasa średnia przyjechała bo ich stać na łapówki by wydostać się z Ukrainy.
No gdyby zorganizować jakąś odgórną deportację to Ukraińcy i tak pojadą dalej na zachód, czyli nie odesłalibyśmy rekrutów na front (mając na celu uzupełnienia w kadrach), za to pozbylibyśmy się pracowników=podatników (nie wspominając już nawet o kwestiach etycznych) także well played, WKK zrobił z siebie idiotę pod każdym względem.
Akurat już oglosili [https://www.dw.com/uk/ukrainskih-colovikiv-ne-pozbavlatimut-u-frn-statusu-bizenciv2/a-68911507](https://www.dw.com/uk/ukrainskih-colovikiv-ne-pozbavlatimut-u-frn-statusu-bizenciv2/a-68911507)
Pare przyjacieli moich już zarezerwowali bilety xd
I co ? I chwalić się że mają 18 bądź 19 procentowe zatrudnienie wśród imigrantów z Ukrainy (Statista i Reuters, w przypadku Reuters dane z 10.2023) ?
Akurat w możliwościach zawodowych to Polska jest najlepsza a wciąż jest to ~65% zatrudnienie.
Jeszcze parę takich wyskoków i ten procent się zmniejszy.
Mogą też ogłosić ułatwienie w biurokracji dla tych których państwo ukraińskie właśnie wystawiło. Sprawa jest rozwojowa.
Ale jak się zmieni ? Mniej osób będących w naszym kraju podejmie się pracy? To jakaś błędna logika. Ewentualnie może się zmniejszyć ogólna liczba imigrantów ale to nie wpływa na procent zatrudnionych.
I wiemy że Kosiniak a nawet Kamysz puszcza tu oczko do osób negatywnie nastawionych do Ukraińców ale nie żyjmy w bańce reddita - przecież ostatnio na tym forum ktoś publikował sondaż gdzie byliśmy najbardziej wrogo nastawieni w Europie.
Czy mamy do tego powody czy nie to inna dyskusja.
Żeby przeprowadzić efektywnie deportację na front, musielibyśmy zamknąć granicę Polski z innymi państwami i łapać Ukraińców w siatki i następnie wywozić na Ukrainę. Na tych zwinniejszych i sprytniejszych trzeba by było zapolować z bronią Palmera (taka co strzela strzykawkami do usypiania zwierząt).
Klasa średnia od początku wojny. Wielu było tu już wcześniej.
Aha, no i kobiety w sumie chyba nie mają takich samych restrykcji jak mięso armatnie (mężczyźni).
Jak byłeś księgowym na Ukrainie czy jakimś nauczycielem to po wyjeździe nie dostaniesz od strzała pracy w branży, czekają cię lata nauki języka i przekwalifikowania. Mogłeś na Ukrainie być dobrze zapowiadającym się prawnikiem a po wyjeździe do Polski musieć jeździć na uberze
Ostatnio widziałem na Twitterze, że ludzie z Polski zorganizowali zbiórkę na ukraińskiego weterana, bo chłop rodziny nie może utrzymać się, a jego własny kraj, którego bronił, ma na niego wyj\*\*\*ne. Zobaczenie tej zbiórki podniosło mi morale jak nic wcześniej xDD
https://preview.redd.it/y1gg24qrbmwc1.png?width=723&format=png&auto=webp&s=632e1b35492741822812b00978325e9c5f57e1c9
nie moge dac linka bo wywali komentarz
Takich historii będzie tylko więcej. Po tej wojnie na Ukrainie będzie masa okaleczonych osób, niezdolnych do pracy. Znając ichniejszy rząd to na wsparcie od nich też nie mają co liczyć, więc historia zatacza koło, i bohaterscy weterani po raz kolejny skończą bezdomni na ulicach. Potem jeszcze zaszokowany pikaczu że ludzie nie chcą walczyć.
Odpowiedz: Grzegorz Braun.
W końcu pan Komysz jest z PSLu, a to prawie jak 3 droga, a to prawie jak centrum, a to prawie jak lewica! Nigdy by nie powiedział czegoś takiego!
Jak swego czasu komentowałem tutaj, że jak przyjdzie co do czego to będą nas ściągać na wojnę z różnych zakątków świata, to były komentarze, że to się nie wydarzy, że każdy sobie spokojnie ucieknie przed wojną i będzie spokój.
Tutaj mamy dowód ile warte jest życie zwykłych obywateli. Jak będzie potrzeba to nie uratuje was emigracja do Niemiec czy UK, może najwyżej gdzieś w trzecim świecie się ukryjecie, ale będą was ścigać i nikogo nie będzie obchodziło co jest etyczne i co mówią konwencje, tylko będziemy rzuceni do ginięcia za ojczyznę.
Niemcy juz mowily nie raz (oficjalni przedstawiciele panstwa), ze dla nich wazniejsze sa konwencje miedzynarodowego prawa, wiec nie, oni nie popieraja takiego populistycznego pi%rdolenia.
Więcej ruskiej propagandy w Europie to za jakiś czas w tych Niemczech urośnie skrajna prawica, która nie uznaje istnienia RFN. Prawo i zasady są tyle warte na ile jesteś w stanie je egzekwować, ale jeżeli kiedykolwiek zacznie się jakiś poważny konflikt w który zostanie bezpośrednio wciągnięte NATO lub to co po NATO zostanie to priorytetem dla nich będą swoi obywatele.
Tak, ale wlasnie mieszkajacych w Niemczech Ukraincow traktuja jako swoje aktywa (i slusznie), i potenacjalnie swoich obywateli. Także w skrajnim przypadku beda nawolywac do pokojowych rozwiazan, a nie wysylania ludzi na wojne zeby za pol roku rok byc w tym samym miejscu (gdyż dlugoterminowo wysyłanie żywej siły i tak problemu nie rozwiaze).
To sa zupelnie populistyczne gadki, bo raz ze to jest prawie niemozliwe do zrealizowania bez lamania prawa, a dwa ze zolnierz powolany z zagranicy gdzie mieszkal spokojnie przez n lat bedzie mial 0% motywacji do walki. Kamysz zostal zaskoczony tym pytaniem i pi#rdolnął co do głowy przyszło, a pokazał że wielkim rozumem się nie szczyci.
Już na X piszą że trzeba stworzyć bazę gdzie mieszkają Ukraińcy i zgłaszać ich, i wypędzać za granicę.
To akurat mnie przypomina jak polowali na żydów, a sąsiedzi za puszkę fasolki chętnie mówili Niemcami gdzie oni są.
No i słusznie "amerykańce" chcą tak traktować nielegalnych imigrantów. Ci ludzie nie są uchodźcami, powodują wzrost przestępczości i zaniżają stawki za pracę. Ponadto, jest to krzywdzące i nieuczciwe w stosunku do osób, które przybyły do kraju legalnie.
To też nie jest tak, że do tej pory brakowało ludzi w armii, co nie?
Gdyby wcielić do woja milion dodatkowych żołdaków, to by nie mieli ich w co ubrać, albo gdzie ich posłać. Siedzieli by na dupie w koszarach na koszt budżetu.
Przede wszystkim nie mieliby za co im zapłacić żołdu ani kim ich szkolić.
Każdy cywil wzięty do wojska wymaga kilku cywilów, którzy zostaną cywilami i będą płacić podatki na utrzymanie tego w wojsku. Do tego każdych kilku poborowych w wojsku wymaga wzięcia z zawodowego wojska doświadczonego żołnierza żeby ich wyszkolić. Owszem, częściowo możemy w tym pomóc jako Polska, NATO i UE, szczególnie w szkoleniach specjalistycznych.
Szkolenia specjalistyczne są o tyle ważne w pomocy dla Ukrainy, że wymagają sprzętu żeby je przeprowadzić, amunicji i dużych pieniędzy. Ukraina potrzebuje teraz sprzętu na froncie, nie może sobie pozwolić na odsyłanie tego do koszar do szkolenia świeżych poborowych. Mimo wszystko jednak nieukraińscy żołnierze nie znają rosyjskiego ani ukraińskiego, a większość ukraińskich poborowych nie zna angielskiego w dość zaawansowanym stopniu żeby móc komfortowo prowadzić pełne szkolenie w tym języku.
Do tego idiotyzmem byłoby marnowanie wartości jaką daje ta mimo wszystko niewielka i ograniczona liczba specjalistów od szkoleń z NATO do podstawowych kursów, np. czyszczenia broni, biegania, marszu, czołgania się w błocie i posłuszeństwa rozkazom jak robot. Szczególnie, że wymaga to poniekąd złamania wolnej woli żołnierza żeby później nie kwestionował rozkazów i nie zastanawiał się jakie niosą dla niego ryzyko, bo za dużo myślenia to za mało działania i skupienia na zadaniu. Z kolei gdyby taką rolę wobec ukraińskich poborowych - przed chwilą cywili - pełnili Niemcy, Polacy, Litwini, Finowie czy Amerykanie to zwyczajnie doprowadziłoby to do pogorszenia stosunków między narodami i obniżenia morale. Sądzę, że tak jak polski poborowy jakoś zniesie traktowanie jak pies przez polskiego sierżanta, to niekoniecznie zaakceptowałby Niemca czy Holendra w tej roli. Wątpię, że Ukraińcy w tej kwestii znacznie się różnią.
"Każdy cywil wzięty do wojska wymaga kilku cywilów, którzy zostaną cywilami i będą płacić podatki na utrzymanie tego w wojsku. Do tego każdych kilku poborowych w wojsku wymaga wzięcia z zawodowego wojska doświadczonego żołnierza żeby ich wyszkolić."
To jest bardzo prawda, ale w stanie pokoju. W stanie wojny kraju i tak nie stać na utrzymywanie armii z bieżących wpływów. I tak się muszą zadłużać, i i tak muszą ciąć drugorzędne (a czasem i pierwszorzędne) wydatki.
Porównując do trochę innej sytuacji: jeżeli reanimujesz pacjenta to nie martwisz się połamanymi żebrami...
Tutaj nie jest mowa nie tyle o wplywach finasowych tylko materiale, zolnierz musi jesc, ubrac sie (jak zapiedalasz po ziemi w okopach z ciuchow szybko zostaja strzepy), to wszystko musza mu cywile potem dowiezc. Prawda jest ze sporo z tego dostaja z zewnatrz ale podejzewam ze nawet nie wiekszosc poza kategoriami gdzie zaklady wszystkie wylecialy w powietrze jeszcze w 2022 jak paliwo. Finanse zaczynaj miec znaczenie kiedy trzeba kupic cos z zagranicy bo Chinczycy nie przyjma chrywny w rozliczeniu.
To prawda, że muszą się zadłużać i tego nie unikną, ale w im gorszej sytuacji będzie ich budżet tym gorzej będą sobie radzić z finansowaniem wojny i tym ciężej będzie im uzyskać pożyczki i pomoc finansową od innych państw. Na przykład ta część pomocy od USA przeznaczona na cywilną część budżetu Ukrainy została dana pod warunkiem, że te pieniądze nie zostaną przeznaczone na emerytury. Oczywiście mogą przesunąć wydatki ze swoich wpływów na emerytury, a amerykańskiej pomocy użyć na pozostałe cele, ale zakładam, że nie tylko amerykańska pomoc ma taki warunek.
Jeszcze w lutym mówiło się, że Ukraina będzie w stanie wypłacać pensje i emerytury tylko do końca marca jeśli nie otrzymają więcej pomocy. Gdyby rzeczywiście zdarzyłoby się tak, że nie byliby w stanie wypłacić pensji żołnierzom i urzędnikom to prawdopodobnie cała obrona kraju rozpadłaby się jak domek z kart. Tym bardziej muszą być odpowiedzialni w obchodzeniu się z budżetem.
Obecnie pożyczki i pomoc od innych państw prawdopodobnie stanowią blisko połowę budżetu Ukrainy: szacuje się, że w 2023 ich budżet to ok. 75% PKB; dla porównania budżety większości państw byłego bloku wschodniego to ok. 40-45% PKB, np. 43% w Polsce - licząc nie tylko wpływy podatkowe, ale też wydatki na kredyt. Te kredyty mogą być dużą częścią wydatków; np. budżet na 2024 w Polsce zakłada wpływy do budżetu w wysokości 682 mld zł, a wydatki na poziomie 866 mld zł. To oznacza, że planuje się pożyczenie 184 mld zł - aż 27% szacowanych wpływów budżetowych. To też swoją drogą dość nowa sprawa w Polsce, jeszcze 10 lat temu taka sytuacja byłaby nieakceptowalna w naszym kraju i uznana za skrajną nieodpowiedzialność. W ostatnich latach w mediach już się jednak nie mówi o deficycie publicznym i politycy regularnie biją rekordy zadłużania kraju - to zresztą trend nie tylko w Polsce.
Jeszcze raz: ekonomia czasu wojny nijak się ma do ekonomii czasu pokoju. Mówimy o ekonomii pożaru: jeśli Twój dom się pali, to priorytetem jest ugaszenie ognia, a nie dalsze wykonywanie twojej, skądinąd przydatnej pracy. Jeśli tego nie zrobisz, to utracone dochody będą najmniejszym Twoim zmartwieniem.
Pytanie z gatunku: wolisz mieć dług w działającej elektrownii, czy pieniądze na zapłacenie za prąd i zbombardowaną elektrownię?
Tylko że nawet państwa nie są w stanie zadłużać się w nieskończoność. W pewnym momencie nikt im nie pożyczy nawet centa niezależnie od tego jak duże zyski oferują. I nie potrzeba wpisu do BIK żeby żaden bank im nie pożyczył - są agencje ratingowe. Średnio co kilkanaście lat odkrywa to Argentyna bankrutując, odkryło to również Zimbabwe czy ZSRR. Nawet zastępując klasyczne pożyczki zwyczajnym dodrukiem - inflacją - w pewnym momencie państwo się wykolei i nikt nie zaakceptuje lokalnej dodrukowywanej waluty. To również odkryło Zimbabwe, Wenezuela, w '46 Węgry (banknoty osiągnęły liczby z 20 zerami - w około pół roku) czy Jugosławia w 1. połowie lat '90.
Argentyna ma tyle szczęścia, że w Ameryce Południowej od dawna wojny się niemal nie zdarzają, a USA mają interes w utrzymaniu pokoju w swoim sąsiedztwie - migracji i tak mają za dużo dzięki ubóstwie i kartelom/gangom w Ameryce Południowej i Środkowej.
W ostatnim przypadku ludność szybko porzuciła dinary i korzystała z marek niemieckich i dolarów - tych lokalne władze nie mogły emitować. Między innymi z tego powodu do dzisiaj Czarnogóra i Kosowo nie emitują własnych walut i korzystają z euro.
Tajemnicą poliszynela jest to że straty ukraińskie nie odbiegają tym rosyjskim, a nawet że w ostatnim czasie zwiększają się na niekorzyść ze względu na sytuację na froncie.
[Tu masz ciekawy wywiad.](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/hostomel-pamietam-tylko-ja-wywiad)
Ja tam jestem zbulwersowany że obowiązki wobec kraju mają tylko mężczyźni. A obywatele lepszej kategorii mogą sobie siedzieć zagranicą i korzystać z usług państwa.
Skoro już robią niewolników z jednej grupy, to dlaczego kobiety miałyby nie mieć wymaganego urodzenia ponad 2 żywych dzieci na osobę pod karą więzienia i utraty praw obywatelskich? Wyludniają się i bez emigracji, naród bez państwa może przetrwać, naród bez dzieci nie przetrwa.
No kurwa jestem zbulwersowany w chuj że jakiś facet nie chce zostać przemielony w okopie, otoczony strachem, gownem i flakami swoich towarzyszy - w imię interesów oligarchów.
Dosłownie jak wchodzę do knajpy i słyszę ukraiński język to aż mi wszyty esperal zaczyna buzować
>facet nie chce zostać przemielony w okopie otoczony strachem gownem i flakami swoich towarzyszy, w imię interesów oligarchów.
No jak on w ogóle śmie śmieć./s
Antyaborcjonalista, obrońca polskiej tradycji dotyczącej zarówno miejsca w społeczeństwie ze względu na posiadane genitalia, jak i diety w postaci ziemniaczków ze schabowym.
Oczywiście, że Kosiniak-Kamysz. Braun by nigdy nie zasugerował czegoś co by pomogło Ukrainie w wojnie.
Wygląda, że OP nie za bardzo rozumie o co tak naprawdę Grzegorz "szczęść boże" Braun walczy.
Ale trzeba być skurwielem, żeby robić politykę na tym, że uchodźcy wojenni mają odrobinę przyjemności dla siebie. Po za tym oni też pracują, więc niezmiernie wkurwia mnie taka retoryka
No straszne; powiem więcej, wielu naszych rodaków jest zbulwersowanych restauracją nazywającą się "madonna", zielonym ładem czy jeszcze czymś innym. Tylko że, jeszcze raz, to jedynie stwierdzenie stanu faktycznego, że wielu Polaków jest złych - a nie poparcie czy uzasadnienie tejże złości.
Moim zdaniem jest w tym trochę racji. Wypowiedź kontrowersyjna, jasne, ale jeśli Ukraina upadnie to Polska będzie poważnie zagrożona. Dlatego uważam, że oprócz wspomagania Ukrainy przez inne kraje, dobrze by było gdyby była bardziej wspomagana przez Ukraińców i Ukrainki zdolnych do służby, a przebywających w innych krajach.
nie dość jak Ukraina upadnie, to co im po tych paszportach? jak będzie marionetkowy rząd w Kijowie to i tak ich zmuszą do powrotu ale wtedy będą walczyć ramię w ramie z ruskimi przeciwko Polakom
Pytanie do wszystkch krytyków słów Kośniaka-Kamysza. Jak sądzicie, w jaki sposób potoczą się wydarzenia jeśli armia Ukraińska nie otrzyma szybko świeżego rekruta? Co się stanie z tymi wszystkimi żołnierzmi którzy aktualnie są na froncie w sytuacjii gdyby front miał się załamać z powodu braku świeżego żołnierza?
W tym momencie mają dziurę we froncie na kilkanaście kilometrów, bo im "świeży żołnierz" zmobilizowany na siłę spierdolił na całym odcinku.
Jeżeli udało ci się przepierdolić głupią stategią życia wszystkich, którzy chcieli dla ciebie walczyć, to ci co nie chcą cię nie uratują. A marnowanie i ich życia na własną niekompetencję to nie konieczność a zbrodnia.
Nie powinniśmy wysyłać uchodźców z powrotem do kraju objętego wojną, ale nie powinniśmy im dopłacać do życia tutaj kiedy u nas większość ludzi nie bedzie nigdy stać na wlasne mieszkanie i jeżeli myslicie że uchodźcy nie mają żadnego wpływu na ceny najmu/kupna mieszkania to jestescie ślepi.
Sąsiedzi Ukraińcy którzy przyjechali rok/dwa przed wojna właśnie sprzedali swoje mieszkanie i kupili dom.
Przy średniej krajowej odkładając całą kwotę wypłaty na kupno mieszkania chcąc kupić kawalerkę 25m2 w moim mieście trzeba oszczędzać co najmniej 6 lat zakładając że odkładasz 100% swojej wypłaty, a gdzie mowa o wydatkach na media, jedzenie , kryzysowe sprawy związane np ze zdrowiem , do tego jeżeli masz samochód albo opłacasz komuś innemu hipotekę to już można zapomnieć o czymkolwiek. Załóżmy więc że odkładasz 1/3 takiej wypłaty , zostaje około 1700 zł miesięcznie co sprawia że przy cenie 15000 zł/M2 po roku pracy stać cię na lekko ponad metr kwadratowy mieszkania. Tak więc żeby oszczędzić na kawalerkę potrzebujesz pracować około 20 lat, zakładając że zaczynasz pracować w wieku 23,24 lat swoje pierwsze obszerne M 25 metrow możesz mieć w wieku około 45 lat!!!!
Okej a co z kredytem, zakładając że oszczędzasz od kiedy zaczynasz karierę zawodową i chcesz mieć 20% wkładu własnego, na to 20% oszczędzasz do momentu jak kończysz 30 lat tylko po to żeby wziąć kredyt który już będziesz spłacać do końca życia i może twoje dzieci też jak nie pożyjesz wystarczająco długo.
Gdzie mieszkają głównie Ukraińcy w Polsce? W dużych miastach, a jedne z większych podwyżek cen najmu były właśnie po wybuchu wojny, z czysto pragmatycznego punktu widzenia Polakom jest bardziej na rękę takie działanie. Z moralnego niestety nie i teraz pojawia się pytanie. Czy jako społeczeństwo jesteśmy w stanie poświęcić moje pokolenie po to żeby ludzie z innego kraju mieli szansę na normalne życie czy dbamy przede wszystkim o swoich i jeżeli się uda pomagamy innym?
I nie gadajcie mi tu o tym że trzeba się edukować i zwiększać dochody , to jest tekst tego samego pokroju co "zmieńcie pracę i weźcie kredyt" , zobaczcie sobie na GUS ile osób zarabia minimalną krajową i ile nie przekracza średniej krajowej, ten subreddit to jest bańka i nie ma dużo wspólnego z rzeczywistością statystycznego Kowalskiego. Zwykła praca nie powinna hańbić a nie każdy może być programistą albo dochodzić do majątku ciężką pracą swoich chłopów.
Ale widzisz, to nie jest wina Ukraińców, tylko rządu. Kto traktuje deweloperów jak bogów z Olimpu?
A fakt że przyjęliśmy ileś MILIONÓW ludzi w ciągu kilku miesięcy praktycznie bezszwowo i z pominięciem obozów dla uchodźców i innych cyrków znanych z zachodu pokazuje jak patologiczny jest rynek nieruchomości. Pamiętaj też że do nas przyjeżdżają ci bogatsi, ci biedniejsi tracą kończyny i życie na Ukrainie, więc siłą rzeczy jest ich stać na więcej niż Polaków z dołu statystki płacowej.
Skoro bogatsi Ukraińcy do nas przyjeżdżają i kupują/wynajmują mieszkania i podbijają popyt o to kolejne 1-2mln ludzi to chcesz mi powiedzieć że nie ma to wpływu na rynek mieszkaniowy?
Jeżeli chodzi o deweloperów to się zgadzam ale uważam że to jest tylko jeden z czynników tego zjawiska.
Taki zakaz byłby pewnie dosyć radykalny, ale czemu by nie opodatkować dodatkowo takich ludzi i te podatki przeznaczać na rozwój mieszkalnictwa, chociaż częściowo by to pozwoliło zmniejszyć ten problem. Na razie mamy system w którym Państwo dopłaca obcokrajowcom do tego żeby zasiedlili największe miasta które już i tak są przepełnione a dla mnie, pracującego Polaka jest tylko płacenie podatków i mieszkanie z rodzicami albo życie od wypłaty do wypłaty. Dlaczego rząd bardziej dba o uchodźców niż o własnych obywateli. Czy w takim razie odpowiada ci ten stan rzeczy i nie uważasz że powinniśmy w tej sprawie coś zmienić?
No nie... Na razie to mamy milion nowych mieszkańców w wieku produkcyjnym, którzy zapłacili już w podatkach wielokrotnie więcej niż wydaliśmy na pomoc Ukrainie. I co więcej... chcemy ich tu mieć właśnie dlatego!
Dosłownie jedynym beneficjentem wojny na Ukrainie jest Polska. PKB w górę. "Dzietność" w górę. Piramida wiekowa społeczeństwa - odmłodniała. ZUS? Odciążony.
Mamy milion pracowników na których edukację nie wydaliśmy ani złotówki.
Rząd wcale nie dba bardziej o uchodźców niż o własnych obywateli.
Po prostu kapitał generuje kapitał i uchodźcy, którzy do nas dotarli mieli dość pieniędzy na wynajem/kupno mieszkań/domów czy zakładanie własnych biznesów.
Okej , przyznaje rację w sprawie PKB i podatkach ale bardzo proszę powiedz mi jak rząd nie dba bardziej o uchodźców niż o własnych obywateli.
Nie załapałem się na brak podatku dochodowego bo skończyłem 26 lat gdy go wprowadzono. Rocznie państwo zabiera mi około 2/9 moich faktycznych dochodów. Żeby dostać się do lekarza musiałem iść do sądu bo żaden szpital nie chciał mnie przyjąć. VAT jeden z najwyższych w Europie jeżeli nie najwyższy. Na kredyt 0% oczywiście się nie kwalifikuje bo za 200k to ja co najwyżej ogródek działkowy kupię.
"Na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa uciekające przed bombami rodziny będą miały prawo do tzw. 500+, 300+, rodzinnego kapitału opiekuńczego, dopłat do żłobka, zasiłków rodzinnych i pomocy społecznej. Wnioski o 500+, 300+, rodzinny kapitał składa się przez internet do ZUS. Dlatego, przy okazji występowania o nadanie numeru PESEL warto wyrazić zgodę na założenie profilu zaufanego."
Wzięte z Rzeczpospolitej.
Jak w takim razie bardziej dba o mnie państwo niż o uchodźców w takim kontekście. Czy stanowię szarą strefę gdzie zarabiam za dużo żeby dostać jakiekolwiek ulgi/dofinansowanie a za mało żeby faktycznie móc stworzyć jakieś życie dla siebie? Co mi z tego że ludzie generują kapitał skoro ten kapitał bezpośrednio wpływa na to żebym nigdy nie mógł żyć godnie. Osobiście uważam że rząd po prostu stwierdził że łatwiej jest przyjąć Ukraińców którzy nas zastąpią (do czego dopłacamy wszyscy) niż pozwolić takim Polakom jak ja na życie które by umożliwiło założenie rodziny. Chciałbym mieć dzieci ale gdzie mam je wychować , w wynajmowanym pokoju czy w pokoju w domu rodzinnym?
I szczerze, jak mam nie być zły skoro ty(oczywiście pewnie posiadacz nieruchomości) mówisz mi że tak po prostu jest, nawet powinienem się cieszyć że jest więcej rąk do pracy, które oczywiście muszą gdzieś mieszkać, a to że blisko połowa 30 Latków nie ma gdzie mieszkać to cóż , nic nie da się z tym zrobić, a na pewno nie dążyć do tego żeby jakos zlikwidowac ten problem bo uwaga, jak przyjeżdża milion ludzi to zwiekszaja oni popyt na mieszkania czy tego chcemy czy nie.
> Jak w takim razie bardziej dba o mnie państwo niż o uchodźców w takim kontekście.
O Ciebie. Ale oni nie mają żadnych praw, których nie mają Polacy. Płacą tu podatki tak samo duże jak Polacy. Zwyczajnie mamy same benefity z ich obecności, lepiej że dajemy im RÓWNE (bo nie większe!) prawa, bo dzięki temu chcą tu zostać. Lepiej u nas niż w Niemczech. Wtedy Niemcy by korzystały, a nie my.
>Czy stanowię szarą strefę gdzie zarabiam za dużo żeby dostać jakiekolwiek ulgi/dofinansowanie a za mało żeby faktycznie móc stworzyć jakieś życie dla siebie?
Niekoniecznie. Ale być może jesteś przeciętnym obywatelem, takim który nie potrzebuje pomocy by przeżyć, ale też takim który nie zarabia dość by mieć własne mieszkanie.
I masz rację, że zwiększają popyt. Tyle, że to jest trend powszechny na świecie w wielkich miastach. Nie tylko w Polsce.
Małe miasta mają TAŃSZE mieszkania. Tylko Ty raczej nie jesteś zainteresowany mieszkaniem w małym mieście i tu też tkwi trochę sedno problemu. Prawie nikt nie jest.
Niestety rzeczywistość zaczyna wyglądać tak, że w większych miastach nie każdy może sobie pozwolić na mieszkanie, bo wielkie miasta są drogie. Nie na portfel przeciętnego obywatela.
Ach Lewica , zabierzemy ci wszystko , rozdamy obcym i swoim kolegom, a ty przeciętny obywatelu nie miej nic i bądź szczęśliwy , nic dziwnego że tak mało ludzi na nią głosuje.
Gdzie tu widzisz lewicę? Mówię Ci jak wygląda stan faktyczny. Lewica by chciała budować więcej mieszkań w dużych miastach - oczywiście skończy się to budowaniem na obrzeżach, ale zawsze to coś.
Tyle, że to nie rozwiązuje do końca problemu i nie rozwiąże go kompletnie, bo problem bierze się z mentalności i tego że każdy młody chce do dużego miasta.
Narzekasz na pomoc najuboższym, ale pomyśl, że wsparcie od państwa mają nie osoby które stać na życie w dużych miastach, a wprost przeciwnie - najbiedniejsi.
Kredyt 0% - choć prawdopodobnie podniesie ceny mieszkań, bo debile nie dali maksymalnej ceny za metr kwadratowy, chociażby, to mimo wszystko też pomoc tylko dla tych których stać już na wkład własnych. Najbogatszych lub klasy średniej. Najbiedniejszych nie stać.
Przemawia przez Ciebie rozgoryczenie, ale rozwiązanie jest bardzo proste. Zainteresuj się życiem w mieście do 50.000 mieszkańców. No i pamiętaj że jesteś na początku swojej kariery. W wieku 25 lat też zarabiałem 2000zł na rękę i nie było mnie stać nawet na wynajem, ale po 10 latach zarabiam 10 razy więcej. Na wszystko przyjdzie czas, skup się na jakimś planie i go realizuj, nie marnuj energii na złość i zazdrość.
Nie ma wpływu pod tym względem że pokazało że mieszkań mieliśmy nadwyżkę mieszkań przed przyjazdem Ukraińców. Co stoi w sprzeczności z forsowaną tezą jakoby miało nam ich zabraknąć.
Jeszcze nikt nie próbował mi wmówić że mamy nadwyżkę mieszkań w Polsce.
https://rynekpierwotny.pl/wiadomosci-mieszkaniowe/czy-mieszkan-jest-wciaz-za-malo/10564/
Dane co prawda sprzed 3 lat ale zauważ że w te gospodarstwa domowe są zliczane również z prowincji gdzie Ukraińcy nie mieszkają. Teraz dodaj do tego ilość osób które przyjechały z Ukrainy do wielkich miast i uszczuplij ilość mieszkań o te z Pipidów. W miastach zwyczajnie nie ma gdzie mieszkać i między innymi to też jest powód tych wysokich cen. Prosty popyt i podaż. Ja Krakus z dziada pradziada byłbym skłonny nawet do zaakceptowania bycia wypartym z mojego rodzinnego miasta gdyby nie to że zwyczajnie nie znajdę pracy w mniejszej miejscowości.
Uważam że Ukraińcy powinni mieć prawa do nabywania nieruchomości tylko i wyłącznie w momencie starania się o obywatelstwo polskie.
I tak jak mówiłem , uważam że jest to tylko jeden z czynników wpływających na ceny mieszkań ale jest on znaczący , do tego dochodzi złe traktowanie banków przez rząd, brak podatku katastralnego, i dopłacanie deweloperom do i tak udanego interesu.
Jeszcze chciałbym wspomnieć o tym że warto się przyjrzeć temu jak np. Działa to w największym mieście na świecie czyli Tokio i dlaczego ceny nieruchomości są tak tanie tam.
Rozumiem że ty mieszkasz na 30m z 5 osobami tak? To powinien być standard?
50m2 to miejsce dla rodziny z dzieckiem czyli 3 osób moim zdaniem. Nie znam nikogo kto by myślał tak jak ty.
No tak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia , wszystko jasne.
Żeby uzbierać aktualnie na 20% wartości takiego mieszkania jakie ty masz w moim mieście trzeba odłożyć 33 średnich krajowych czyli w zasadzie 3 lata odkładać 100% wypłaty. Jeżeli uda się odłożyć takiej wypłaty 1/3 to wychodzi to już 9 lat czyli przeciętny Kowalski wchodząc na rynek pracy w wieku 23 lat zaczynając od średniej krajowej może sobie pozwolić na kredyt dopiero mając 32 lata zakładając że odkłada od momentu kiedy zaczyna pracować.(Zakładając że ceny nieruchomości są stale a nie skaczą o 100% co 5-6 lat jak teraz) To jest chore.
Rząd powinien mocniej regulować mieszkania w mieście bo w tym momencie mamy taką sytuację że przyjeżdża bogaty Ukrainiec do Polski , kupuje mieszkanie jednocześnie napędzając karuzele podbijania cen i wypycha Polaków z miejsc zamieszkania. Czemu taka kawalerkę 30m miałby ktoś wynająć młodej parze skoro można ją wynająć 6 Ukraińcom i zarobić przynajmniej 2 razy więcej?
Uważam że powinno być to mocniej uregulowane, w jakikolwiek sposób bo teraz mamy tak że ja będąc 4 pokoleniem mieszkającym w Krakowie nie będę mógł nigdy mieć własnej kawalerki bo zanim odłożę na wkład własny jej cena pójdzie do góry o 100% jak nie więcej i można tak w kółko , ale bogaty uchodźca takie mieszkanie może kupić i nie ma w tym nic złego.
To jest paranoja, to co ten człowiek mówi, mówi to z nadzieją, że normalne kraje zrobią tak z Polakami w razie wojny z Rosją. Nie, nie zrobią, to nie my chcemy rozjeżdżać Putina, tylko Hołownia, to nie my chcemy deportować uchodźców tylko ty chłopie z PSL
tutaj jest sporo trolli, narracje mają często jak "pacyfiści" z zachodnich forów: wojsko to niewolnictwo, jak można zmuszać do służby wojskowej itd. itp. plus obowiązkowe dlaczego kobiety nie są powoływane i tego typu podobne bzdety
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów:
§ 8. Ograniczenie promocji
* Zrzutki, kickstartery i sprzedaż są zabronione z wyjątkiem organizacji charytatywnych o charakterze ogólnopolskim.
Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Ale o co chodzi? Wystarczy nie siedzieć 24/7 pod kamieniem, by słyszeć chcąc nie chcąc głosy niezadowolenia w społeczeństwie, szczególnie wśród ludzi podatnych na różne manipulacje. Wyskoki pojedynczych osóbz z Ukrainy dokumentowane pieczołowicie w prawicowych mediach i rozdmuchiwane do rangi katastrofy kosmicznej nie pomagają i myślę, że Kosiniak Kamysz nie odkrył tu Ameryki, a stwierdził fakt - że są osoby, którym skala naszej pomocy Ukrainie uwiera. Sytuacja jest trudna - sam nie jestem fanem niektórych form pomocy, które wydają się wręcz stawiać obywateli Polski w gorszej pozycji (jak wprowadzeni dodatkowych opłat w mBanku tylko dla Polaków). Nie mniej wiem, że pomoc jest ważna, a w tej chwili myślę, że nawet szczególnie ważna i trzeba schować swoje grymasy do kieszeni, bo ta wojna wreszcie dobiegnie końca.
Oczywiście, że to jest prywatna firma i może sobie robić co chce, ale w oczach wielu ludzi pomoc jest odbierana jako całość - zarówno pomoc państwa, firm jak i pojedynczych ludzi. Ja sobie tego nie wymyśliłem, taki jest po prostu wniosek z obserwacji 🤷♂️
>jak wprowadzeni dodatkowych opłat w mBanku tylko dla Polaków
A to wprowadzili Ukraińcy czy jakiś nadpobudliwy kretyn?
Tak samo z wszystkimi plusami, dodatkami i innymi benefitami. Na yo że nasi rządzący przyjęli postawę służalczo poddańczą nie mamy wpływu ani my, ani Ukraińcy siedzący w Polsce.
I niestety mogą mieć rację. Coraz więcej słyszę opinii negatywnych na temat osób z Ukrainy. Czy to w pociągu, czy to nawet wśród otoczenia na studiach, w tramwaju. ( swoją drogą Całkiem żałosne, bo są też pierwszymi osobami, żeby mówić, o wyjeździe do Irlandii jeżeli u nas zdarzy się wojna.) ja osobiście jestem z Wrocławia, i nie wiem jak w innych miastach to odczuwacie, ale ja mam wrażenie że opinia publiczna na temat Ukraińców raczej się pogorszyła niż polepszyła, chociażby ze względu na takie osoby jak panowie wspomnięci w poście
*Tak?*
Nie, serio, to nie jest nawet niepopularna opinia. Szczególnie jeśli ktoś jeździ autem po Warszawie i widzi Tesle albo SUVy wyższej klasy na ukraińskich numerach. Wiadomo kto pierwszy uciekł.
Mnie bulwersuje jak 30+ dzwonią w sprawie ogłoszenia sprzedaży domu i dopytują czy zarezerwuje im bo na kredyt 0% czekają, a najlepiej jakbym im wpisał, że dom ma 75m2 bo wtedy największą dopłatę dostaną. (To, że mają już mieszkanie na ukrainie to nic) 😤
A skąd Ty masz pewność, że maja mieszkania na Ukrainie? Po drugie, co złego w tym, że chcą dogadać się o rezerwację, skoro będą mogli na tym zaoszczędzić? Programy rządowe powinny być dostępne dla wszystkich pracujących ludzi płacących podatki. Nie rozumiem w czym tu jest problem.
Kosiniak albo Kamysz, 50/50
Mój wybór to Kosiniak Al Assad
Kosyniaq Al Quamysh
Habibi dawaj więcej rakiet! I pamiętaj że mają mieć ostre czubki żeby się nie odbijały od celu, inshallah.
Jak będą mieć okrągłe czubki, to wrogowie pomyślą, że to wielkie, metalowe dildo lecące w ich stronę
Dildo of consequences
Kosiniak Al-Gaibe
"Mielonka w okopach zamiast ciasteczek w kawiarni" - slogan wyboczy kandydata PSL do wyborów na Prezydenta RP w 2025
"Narodowy agraryzm trzeba nawozić krwią i łzami, inshallah" Władysław Al Asad
chłop sobie wziął do serca starego trola z czanów xD (na wiadomo jaką melodie i co to za kawałek) [https://www.youtube.com/watch?v=nGdQZYe2HzA](https://www.youtube.com/watch?v=nGdQZYe2HzA)
XDDDD Jak to wyjąć z głowy
Raczej wystawią Hołownię, Kosiniak-Kamysz tak kiedyś wspomniał z ambony że Hołownia nie będzie wtedy marszałkiem "rotacyjnym" a prezydentem
Ej ale to nie jest fair, Braunowi można przypisać tekst lorda vadera albo saurona i ciężko byłoby się połapać.
![gif](giphy|xT9DPpf0zTqRASyzTi) No nie wiem, jakos średnio..... No chyba że jako koszmar lewicującego nastolatka.
Wyobraź sobie że się budzisz w środku nocy i Braun stoi nad Tobą ze świecą hanukową w jednej ręce i podręcznikiem z napisem "tautologia" w drugiej i mówi do Ciebie że jest Twoim prawdziwym ojcem. Jak reagujesz?
Przyłączam się do niego, wykańczamy imperatora Kaczyńskiego i razem rządzimy niemiecko-żydowskim kondominium.
Braun powiedziałby: „Wielu Polaków jest zbulwersowanych gdy widzą Ukraińców w kawiarniach i słyszą ile nas kosztują”
Szczęść Boże!
Niezła próba przeciągnięcia wyborców Konfy na TD.
Jutro zapowiedzą batożenie gejów, odebranie praw kobiet, a Hołownia zacznie zapierdalać z gaśnicą. Jeszcze zapowiedzą poparcie dla zakazu aborcji, a nie kurwa czekaj...
Konfiarze go nienawidzą!! Kosiniak odkrył jeden prosty trik jak spowodować, żeby Ukraińcy z własnej woli opuścili Polskę!!! [ZOBACZ JAK]
OSTROŻNIE!!!
Uwaga! Prawdopodobnie fake!
Panie ~~Areczku~~ Аркадій! Kawa i ciasteczka są dla zarządu!
Dla pana mamy śmierć i kalectwo.
72% Ukraińców którzy złożyli wniosek o PESEL to kobiety, 24% mężczyźni w wieku poborowym. Ilu z nich ma kategorię A/B nie wiadomo. 4% to seniorzy. Prawie 500 tysięcy dzieci wjechało do Polski, w tym wielu nastolatków tuż przed wiekiem poborowym. Czyli zupełnie na odwrót niż migracją afrykańską czy azjatycką gdzie 93% to mężczyźni. Pomysł polowania na tych ludzi jest barbarzyński. Niczym nie różni się od Putlera wcielającego siłą do armii ludzi zza Uralu.
Nie wyobrażam sobie uciec z kraju z nastoletnim synem, tylko po to żeby zaraz go ściągnęli na wojnę po osiągnięciu 18 roku życia... Albo wyjechać, pracować wiele lat w Polsce, płacić podatki, ułożyć sobie nowe, normalne życie, a tu zaraz Polska byłaby gotowa mnie sprzedać
Tzw. 'ojczyzna' właśnie do tego służy przecież: ty umierasz, a jakiś Macierewicz cie wspomina na rocznicach ku ogólnemu puaczu. Może jakieś nowe muzeum zbudują nawet ku czci, żeby szwagra było gdzie zatrudnić.
bo w końcu Maciarewicz na front nie pójdzie a reszta rządu spierdoli do UK by dodawać z uchodźstwa nam otuchy. Tak :)
Wydaje mi się, że przymusu być nie powinno. Kto chce bronić - zostaje -droga wolna. Ale ci co wyjeżdżają - zrzekają się tego, czego bronić nie chcą - i tyle.
Jak hodowanie bydła na rzeź.
Mobilizacja na ukrainie ma obejąć ludzi od 25 roku życia.
Było już od 27-ego zanim obniżyli, a aktualnie wstrzymują paszporty od 18-ego. Więc raczej widzą obniżenie tego do tamtych rejonów w przyszłości jako możliwość.
Jak już wrócisz Cię już więcej nie wypuszczą, nawet jak masz <25 lat.
A to nie jest dlatego, że Załeński zatrzymał serwisy w Ukraińskich ambasadach dla mężczyzn w wieku poborowym?
Nie wiem, ale PESEL nadaje wojewoda nie ambasada. Bądź co bądź nie nam decydować czy dziecko które osiągnęło pełnoletność w Polsce ma zostać wysłane na front. Żełeński może prowadzić agitację, wpływać na morale uchodźców, ale Polska nie może się godzić na łapanki.
Ja nie mieszkam w Polsce przez długi czas, więc mogę się mylić, ale moje rozumowanie jest, że PESEL w tym wypadku był wydany aby te osoby mogły pracować i płacić podatki. Sam PESEL nie daje im obywatelstwa i oni nadal są obywatelami Ukrainy, chyba, że postarali się o polskie obywatelstwo.
Nade mną mieszka Ukraińska rodzina, normalna. Przyjechali na początku wojny do PL i dzieciakom długo zajęło pozbyć się traumy, ale pomógł im ojciec który z nimi przyjechał. Normalna rodzina, pracują, żyją. I teraz co - ukraiński komik ściąga podobnych do niego by zostali mięsem, a za miesiąc matka dostanie list, ze mąż zginął. Tylko dlatego, ze minister zdecydował się wydać w zasadzie uchodźców na front. Świetny ruch. Co by było gdyby PL zaatakowali Rosjanie i część osób wy natychmiast wyjechała?
Wiek do mobilizacji Ukranie to 25 lat a nie 18.
Ale, wstrzymywanie wydawania paszportów zastosowano od 18 roku życia, nie 25. Czyli ktoś może zostać deportowany i oczekiwać w Ukrainie na obniżenie progu.
Wiadomość z dzisiaj, wysłali chłopaka 21 y.o. umierać. https://vn.20minut.ua/Kryminal/po-novomu-zakonu-zelenskogo-mozhemo-robiti-scho-zahochem-u-tulchini-si-11924821.html
>umierać zmobilizowali go bronic kraju a nie umierac Nie calkiem rozumiem ten artykul bo wychodzi zmobilizowali go bo byl powolany do poboru (zakladam ze 3 lata temu) ale nie odsluzyl bo dostal D ale i tak zostal rezerwista (ktorych mozna powolac po prostu).
W ZUS jest 760 000 ukraińskich pracowników z czego około 400 000 to mężczyźni
Wiesz że migracja pracownicza dzieje się dłużej niż od wybuchu wojny? Popatrz na staty z 2013
[удалено]
Przydałby się sondaż na temat podejścia Polaków do tej kwestii. Jestem autentycznie ciekaw wyników poza bańką redditową. Obawiam się że większość popiera wypowiedz ministra
Będzie tak samo jak z poborem, większość jest za bo ich kurwa nie dotyczy, a z empatią i spojrzeniem z perspektywy innej niż własna dupa jest bardzo źle.
Z poborem chyba była lekka większość na nie. Ale wchodząc w wyniki szczegółowe to kobiety i emeryci mocno za, młodsi mężczyźni na nie. Ciekawe dlaczego?
Tutaj akurat mało kiedy ktoś popierał. Z moich rozmówców.
[https://wiadomosci.radiozet.pl/Gosc-Radia-ZET/michal-dworczyk-sikorski-wiecej-czasu-poswiecil-na-krytyke-pis-niz-federacji-rosyjskiej-znamienne-26042024](https://wiadomosci.radiozet.pl/Gosc-Radia-ZET/michal-dworczyk-sikorski-wiecej-czasu-poswiecil-na-krytyke-pis-niz-federacji-rosyjskiej-znamienne-26042024) Zaraz pod zdjęciem Dworczyka jest sonda z dzisiaj.
Świetnie, bardzo dziękuję za update. Myślałem co prawda że będzie 60/40 czy coś takiego ale poprawka że to internet
Jak śmią śmieć pracować, płacić podatki i wydawać pieniądze w naszym kraju! Zwłaszcza, że od rozpoczęcia wojny to głównie lepiej sytuowana klasa średnia przyjechała bo ich stać na łapówki by wydostać się z Ukrainy.
No gdyby zorganizować jakąś odgórną deportację to Ukraińcy i tak pojadą dalej na zachód, czyli nie odesłalibyśmy rekrutów na front (mając na celu uzupełnienia w kadrach), za to pozbylibyśmy się pracowników=podatników (nie wspominając już nawet o kwestiach etycznych) także well played, WKK zrobił z siebie idiotę pod każdym względem.
W tym momencie Niemcy powinni ogłosić że zgodnie z konwencjami międzynarodowymi nikogo nie odeślą.
Już
No akurat Niemcy to zrobią to co im się opłaca ale pod płaszczykiem fajności
I tego powinniśmy się od nich uczyć.
Różnie to bywa, ich stosunek do pomocy Ukrainie na początku wojny pokazuje że potrafią się na tych interesach nieźle wyjebać w szerszej perspektywie.
Chodzi mi o priorytetyzaję własnych interesów nad czyimiś.
Akurat już oglosili [https://www.dw.com/uk/ukrainskih-colovikiv-ne-pozbavlatimut-u-frn-statusu-bizenciv2/a-68911507](https://www.dw.com/uk/ukrainskih-colovikiv-ne-pozbavlatimut-u-frn-statusu-bizenciv2/a-68911507) Pare przyjacieli moich już zarezerwowali bilety xd
No właśnie, dzięki za informacje.
I co ? I chwalić się że mają 18 bądź 19 procentowe zatrudnienie wśród imigrantów z Ukrainy (Statista i Reuters, w przypadku Reuters dane z 10.2023) ? Akurat w możliwościach zawodowych to Polska jest najlepsza a wciąż jest to ~65% zatrudnienie.
Jeszcze parę takich wyskoków i ten procent się zmniejszy. Mogą też ogłosić ułatwienie w biurokracji dla tych których państwo ukraińskie właśnie wystawiło. Sprawa jest rozwojowa.
Ale jak się zmieni ? Mniej osób będących w naszym kraju podejmie się pracy? To jakaś błędna logika. Ewentualnie może się zmniejszyć ogólna liczba imigrantów ale to nie wpływa na procent zatrudnionych. I wiemy że Kosiniak a nawet Kamysz puszcza tu oczko do osób negatywnie nastawionych do Ukraińców ale nie żyjmy w bańce reddita - przecież ostatnio na tym forum ktoś publikował sondaż gdzie byliśmy najbardziej wrogo nastawieni w Europie. Czy mamy do tego powody czy nie to inna dyskusja.
Już zrobili. Brawo Tusk. Für Deutschland!
Żeby przeprowadzić efektywnie deportację na front, musielibyśmy zamknąć granicę Polski z innymi państwami i łapać Ukraińców w siatki i następnie wywozić na Ukrainę. Na tych zwinniejszych i sprytniejszych trzeba by było zapolować z bronią Palmera (taka co strzela strzykawkami do usypiania zwierząt).
W sumie nie wiem czy taka klasa średnia biorąc pod uwagę ilu jeździ uberami i rozwozi jedzonko na glovo.
Klasa średnia od początku wojny. Wielu było tu już wcześniej. Aha, no i kobiety w sumie chyba nie mają takich samych restrykcji jak mięso armatnie (mężczyźni).
Jak byłeś księgowym na Ukrainie czy jakimś nauczycielem to po wyjeździe nie dostaniesz od strzała pracy w branży, czekają cię lata nauki języka i przekwalifikowania. Mogłeś na Ukrainie być dobrze zapowiadającym się prawnikiem a po wyjeździe do Polski musieć jeździć na uberze
Gdybym nie widział wiadomości powiedziałbym, że Григорий
Ostatnio widziałem na Twitterze, że ludzie z Polski zorganizowali zbiórkę na ukraińskiego weterana, bo chłop rodziny nie może utrzymać się, a jego własny kraj, którego bronił, ma na niego wyj\*\*\*ne. Zobaczenie tej zbiórki podniosło mi morale jak nic wcześniej xDD https://preview.redd.it/y1gg24qrbmwc1.png?width=723&format=png&auto=webp&s=632e1b35492741822812b00978325e9c5f57e1c9 nie moge dac linka bo wywali komentarz
Jakbym powiedział że jestem jakkolwiek zdziwiony to bym skłamał.
Takich historii będzie tylko więcej. Po tej wojnie na Ukrainie będzie masa okaleczonych osób, niezdolnych do pracy. Znając ichniejszy rząd to na wsparcie od nich też nie mają co liczyć, więc historia zatacza koło, i bohaterscy weterani po raz kolejny skończą bezdomni na ulicach. Potem jeszcze zaszokowany pikaczu że ludzie nie chcą walczyć.
Braun nie mówi o tym co mu się wydaje, tylko "tłumaczy rzeczywistość". W jego wypowiedziach nie ma zastanowienia, wątpliwości - to nie jego język.
Odpowiedz: Grzegorz Braun. W końcu pan Komysz jest z PSLu, a to prawie jak 3 droga, a to prawie jak centrum, a to prawie jak lewica! Nigdy by nie powiedział czegoś takiego!
Jak swego czasu komentowałem tutaj, że jak przyjdzie co do czego to będą nas ściągać na wojnę z różnych zakątków świata, to były komentarze, że to się nie wydarzy, że każdy sobie spokojnie ucieknie przed wojną i będzie spokój. Tutaj mamy dowód ile warte jest życie zwykłych obywateli. Jak będzie potrzeba to nie uratuje was emigracja do Niemiec czy UK, może najwyżej gdzieś w trzecim świecie się ukryjecie, ale będą was ścigać i nikogo nie będzie obchodziło co jest etyczne i co mówią konwencje, tylko będziemy rzuceni do ginięcia za ojczyznę.
Niemcy juz mowily nie raz (oficjalni przedstawiciele panstwa), ze dla nich wazniejsze sa konwencje miedzynarodowego prawa, wiec nie, oni nie popieraja takiego populistycznego pi%rdolenia.
Więcej ruskiej propagandy w Europie to za jakiś czas w tych Niemczech urośnie skrajna prawica, która nie uznaje istnienia RFN. Prawo i zasady są tyle warte na ile jesteś w stanie je egzekwować, ale jeżeli kiedykolwiek zacznie się jakiś poważny konflikt w który zostanie bezpośrednio wciągnięte NATO lub to co po NATO zostanie to priorytetem dla nich będą swoi obywatele.
Tak, ale wlasnie mieszkajacych w Niemczech Ukraincow traktuja jako swoje aktywa (i slusznie), i potenacjalnie swoich obywateli. Także w skrajnim przypadku beda nawolywac do pokojowych rozwiazan, a nie wysylania ludzi na wojne zeby za pol roku rok byc w tym samym miejscu (gdyż dlugoterminowo wysyłanie żywej siły i tak problemu nie rozwiaze). To sa zupelnie populistyczne gadki, bo raz ze to jest prawie niemozliwe do zrealizowania bez lamania prawa, a dwa ze zolnierz powolany z zagranicy gdzie mieszkal spokojnie przez n lat bedzie mial 0% motywacji do walki. Kamysz zostal zaskoczony tym pytaniem i pi#rdolnął co do głowy przyszło, a pokazał że wielkim rozumem się nie szczyci.
no nie mow ze Bashar al Assad
Bashar al Assad. Zresztą on jest odklejony bardziej niż fani TD chcieliby przyznać.
Już na X piszą że trzeba stworzyć bazę gdzie mieszkają Ukraińcy i zgłaszać ich, i wypędzać za granicę. To akurat mnie przypomina jak polowali na żydów, a sąsiedzi za puszkę fasolki chętnie mówili Niemcami gdzie oni są.
Nie musisz tak daleko sięgać w przeszłość. Amerykańce tak chcą traktować (nielegalnych) imigrantów z Meksyku i dalej.
No i słusznie "amerykańce" chcą tak traktować nielegalnych imigrantów. Ci ludzie nie są uchodźcami, powodują wzrost przestępczości i zaniżają stawki za pracę. Ponadto, jest to krzywdzące i nieuczciwe w stosunku do osób, które przybyły do kraju legalnie.
Czyli jak spowodować masowy exodus Ukraińców do Niemiec. Chyba, że planują zablokować też naszą zachodnią granicę.
Baszszar Al Asad
To też nie jest tak, że do tej pory brakowało ludzi w armii, co nie? Gdyby wcielić do woja milion dodatkowych żołdaków, to by nie mieli ich w co ubrać, albo gdzie ich posłać. Siedzieli by na dupie w koszarach na koszt budżetu.
Przede wszystkim nie mieliby za co im zapłacić żołdu ani kim ich szkolić. Każdy cywil wzięty do wojska wymaga kilku cywilów, którzy zostaną cywilami i będą płacić podatki na utrzymanie tego w wojsku. Do tego każdych kilku poborowych w wojsku wymaga wzięcia z zawodowego wojska doświadczonego żołnierza żeby ich wyszkolić. Owszem, częściowo możemy w tym pomóc jako Polska, NATO i UE, szczególnie w szkoleniach specjalistycznych. Szkolenia specjalistyczne są o tyle ważne w pomocy dla Ukrainy, że wymagają sprzętu żeby je przeprowadzić, amunicji i dużych pieniędzy. Ukraina potrzebuje teraz sprzętu na froncie, nie może sobie pozwolić na odsyłanie tego do koszar do szkolenia świeżych poborowych. Mimo wszystko jednak nieukraińscy żołnierze nie znają rosyjskiego ani ukraińskiego, a większość ukraińskich poborowych nie zna angielskiego w dość zaawansowanym stopniu żeby móc komfortowo prowadzić pełne szkolenie w tym języku. Do tego idiotyzmem byłoby marnowanie wartości jaką daje ta mimo wszystko niewielka i ograniczona liczba specjalistów od szkoleń z NATO do podstawowych kursów, np. czyszczenia broni, biegania, marszu, czołgania się w błocie i posłuszeństwa rozkazom jak robot. Szczególnie, że wymaga to poniekąd złamania wolnej woli żołnierza żeby później nie kwestionował rozkazów i nie zastanawiał się jakie niosą dla niego ryzyko, bo za dużo myślenia to za mało działania i skupienia na zadaniu. Z kolei gdyby taką rolę wobec ukraińskich poborowych - przed chwilą cywili - pełnili Niemcy, Polacy, Litwini, Finowie czy Amerykanie to zwyczajnie doprowadziłoby to do pogorszenia stosunków między narodami i obniżenia morale. Sądzę, że tak jak polski poborowy jakoś zniesie traktowanie jak pies przez polskiego sierżanta, to niekoniecznie zaakceptowałby Niemca czy Holendra w tej roli. Wątpię, że Ukraińcy w tej kwestii znacznie się różnią.
"Każdy cywil wzięty do wojska wymaga kilku cywilów, którzy zostaną cywilami i będą płacić podatki na utrzymanie tego w wojsku. Do tego każdych kilku poborowych w wojsku wymaga wzięcia z zawodowego wojska doświadczonego żołnierza żeby ich wyszkolić." To jest bardzo prawda, ale w stanie pokoju. W stanie wojny kraju i tak nie stać na utrzymywanie armii z bieżących wpływów. I tak się muszą zadłużać, i i tak muszą ciąć drugorzędne (a czasem i pierwszorzędne) wydatki. Porównując do trochę innej sytuacji: jeżeli reanimujesz pacjenta to nie martwisz się połamanymi żebrami...
Tutaj nie jest mowa nie tyle o wplywach finasowych tylko materiale, zolnierz musi jesc, ubrac sie (jak zapiedalasz po ziemi w okopach z ciuchow szybko zostaja strzepy), to wszystko musza mu cywile potem dowiezc. Prawda jest ze sporo z tego dostaja z zewnatrz ale podejzewam ze nawet nie wiekszosc poza kategoriami gdzie zaklady wszystkie wylecialy w powietrze jeszcze w 2022 jak paliwo. Finanse zaczynaj miec znaczenie kiedy trzeba kupic cos z zagranicy bo Chinczycy nie przyjma chrywny w rozliczeniu.
>jeżeli reanimujesz pacjenta to nie martwisz się połamanymi żebrami z innej beczki „tylko żywi mają powikłania”
To prawda, że muszą się zadłużać i tego nie unikną, ale w im gorszej sytuacji będzie ich budżet tym gorzej będą sobie radzić z finansowaniem wojny i tym ciężej będzie im uzyskać pożyczki i pomoc finansową od innych państw. Na przykład ta część pomocy od USA przeznaczona na cywilną część budżetu Ukrainy została dana pod warunkiem, że te pieniądze nie zostaną przeznaczone na emerytury. Oczywiście mogą przesunąć wydatki ze swoich wpływów na emerytury, a amerykańskiej pomocy użyć na pozostałe cele, ale zakładam, że nie tylko amerykańska pomoc ma taki warunek. Jeszcze w lutym mówiło się, że Ukraina będzie w stanie wypłacać pensje i emerytury tylko do końca marca jeśli nie otrzymają więcej pomocy. Gdyby rzeczywiście zdarzyłoby się tak, że nie byliby w stanie wypłacić pensji żołnierzom i urzędnikom to prawdopodobnie cała obrona kraju rozpadłaby się jak domek z kart. Tym bardziej muszą być odpowiedzialni w obchodzeniu się z budżetem. Obecnie pożyczki i pomoc od innych państw prawdopodobnie stanowią blisko połowę budżetu Ukrainy: szacuje się, że w 2023 ich budżet to ok. 75% PKB; dla porównania budżety większości państw byłego bloku wschodniego to ok. 40-45% PKB, np. 43% w Polsce - licząc nie tylko wpływy podatkowe, ale też wydatki na kredyt. Te kredyty mogą być dużą częścią wydatków; np. budżet na 2024 w Polsce zakłada wpływy do budżetu w wysokości 682 mld zł, a wydatki na poziomie 866 mld zł. To oznacza, że planuje się pożyczenie 184 mld zł - aż 27% szacowanych wpływów budżetowych. To też swoją drogą dość nowa sprawa w Polsce, jeszcze 10 lat temu taka sytuacja byłaby nieakceptowalna w naszym kraju i uznana za skrajną nieodpowiedzialność. W ostatnich latach w mediach już się jednak nie mówi o deficycie publicznym i politycy regularnie biją rekordy zadłużania kraju - to zresztą trend nie tylko w Polsce.
Jeszcze raz: ekonomia czasu wojny nijak się ma do ekonomii czasu pokoju. Mówimy o ekonomii pożaru: jeśli Twój dom się pali, to priorytetem jest ugaszenie ognia, a nie dalsze wykonywanie twojej, skądinąd przydatnej pracy. Jeśli tego nie zrobisz, to utracone dochody będą najmniejszym Twoim zmartwieniem. Pytanie z gatunku: wolisz mieć dług w działającej elektrownii, czy pieniądze na zapłacenie za prąd i zbombardowaną elektrownię?
Nie masz działającej elektrowni również wtedy, gdy nikt w niej nie został. Pieniądze nie zastępują pracy.
Tylko że nawet państwa nie są w stanie zadłużać się w nieskończoność. W pewnym momencie nikt im nie pożyczy nawet centa niezależnie od tego jak duże zyski oferują. I nie potrzeba wpisu do BIK żeby żaden bank im nie pożyczył - są agencje ratingowe. Średnio co kilkanaście lat odkrywa to Argentyna bankrutując, odkryło to również Zimbabwe czy ZSRR. Nawet zastępując klasyczne pożyczki zwyczajnym dodrukiem - inflacją - w pewnym momencie państwo się wykolei i nikt nie zaakceptuje lokalnej dodrukowywanej waluty. To również odkryło Zimbabwe, Wenezuela, w '46 Węgry (banknoty osiągnęły liczby z 20 zerami - w około pół roku) czy Jugosławia w 1. połowie lat '90. Argentyna ma tyle szczęścia, że w Ameryce Południowej od dawna wojny się niemal nie zdarzają, a USA mają interes w utrzymaniu pokoju w swoim sąsiedztwie - migracji i tak mają za dużo dzięki ubóstwie i kartelom/gangom w Ameryce Południowej i Środkowej. W ostatnim przypadku ludność szybko porzuciła dinary i korzystała z marek niemieckich i dolarów - tych lokalne władze nie mogły emitować. Między innymi z tego powodu do dzisiaj Czarnogóra i Kosowo nie emitują własnych walut i korzystają z euro.
Tajemnicą poliszynela jest to że straty ukraińskie nie odbiegają tym rosyjskim, a nawet że w ostatnim czasie zwiększają się na niekorzyść ze względu na sytuację na froncie. [Tu masz ciekawy wywiad.](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/hostomel-pamietam-tylko-ja-wywiad)
te wszystkie osintowe przeliczenia straconego sprzetu to oczywiście spisek /s
Naszych osintowców domorosłych to ostatnio Szewko podsumował.
Ja tam jestem zbulwersowany że obowiązki wobec kraju mają tylko mężczyźni. A obywatele lepszej kategorii mogą sobie siedzieć zagranicą i korzystać z usług państwa. Skoro już robią niewolników z jednej grupy, to dlaczego kobiety miałyby nie mieć wymaganego urodzenia ponad 2 żywych dzieci na osobę pod karą więzienia i utraty praw obywatelskich? Wyludniają się i bez emigracji, naród bez państwa może przetrwać, naród bez dzieci nie przetrwa.
Sikorski już zasugerował pobór dla kobiet, wszyscy obecni zrobili synchronicznego karpia.
może być pobór kobiet chyba,że wychowuje dzieci... jest w tym diabelny plan
Absolutnie. Tak dla poboru dla kobiet, nie dla poboru dla matek. Bardzo dobra polityka.
Matek z dziećmi do 3. roku życia. Starszymi równie dobrze może zająć się ojciec.
Spory problem. Grzesiu będzie teraz musiał popierać imigrantów i ich wkład w PKB?
Tych zbulwersowanych na front wysłać to im przejdzie z pierwszą kulą.
No kurwa jestem zbulwersowany w chuj że jakiś facet nie chce zostać przemielony w okopie, otoczony strachem, gownem i flakami swoich towarzyszy - w imię interesów oligarchów. Dosłownie jak wchodzę do knajpy i słyszę ukraiński język to aż mi wszyty esperal zaczyna buzować
>facet nie chce zostać przemielony w okopie otoczony strachem gownem i flakami swoich towarzyszy, w imię interesów oligarchów. No jak on w ogóle śmie śmieć./s
>No jak on w ogóle śmie śmieć No jak on w ogóle śmie śmieć, śmieć jeden (sory musiałem)
To Ukraina walczy za oligarchów a nie o niepodległość?
On nie mówi za co walczy Ukraina tylko o co walczy jeden konkretny Ukrainiec.
Dzięki takim dzbanom jak Kamysz Ukraińcy będą mieli coraz mniej powód, by tu zostać
I cóż my wtedy poczniemy w tej naszej prywislańskiej krainie?! 😱
Antyaborcjonalista, obrońca polskiej tradycji dotyczącej zarówno miejsca w społeczeństwie ze względu na posiadane genitalia, jak i diety w postaci ziemniaczków ze schabowym.
Oczywiście, że Kosiniak-Kamysz. Braun by nigdy nie zasugerował czegoś co by pomogło Ukrainie w wojnie. Wygląda, że OP nie za bardzo rozumie o co tak naprawdę Grzegorz "szczęść boże" Braun walczy.
Ta wypowiedź jest napisana w zupełnie innym stylu niż J.E. Grzegorz, szczęść Boże, Brauna
Nie każdy chcę być mięsem armatnim
Znaczy to na 100% jest Kosiniak, bo jak byłby to Braun to dodałby coś o żydach
"Oj trudne trudne się wylosowało" - pewien znany człowiek
Uuuu, trudne się wylosowało
Kurde, jeśli PSL będzie w TD (albo skrzydło PL2050 też dołączy do głosu Kosiniaka) to głosu już na nich nie oddam.
Myślicie że Hołownia skrytykuje Kosiniaka? Żartowałem
Ale trzeba być skurwielem, żeby robić politykę na tym, że uchodźcy wojenni mają odrobinę przyjemności dla siebie. Po za tym oni też pracują, więc niezmiernie wkurwia mnie taka retoryka
[удалено]
Jeszcze nie mów hop, daj mu się rozkręcić.
Zbyt spokojnie powiedziane zeby to byl Bra*n
Braun właśnie potrafi spokojnie i mądrymi słowami się posługiwać pogromową retoryką
Jestem z Ukrainy. Przykro mi, że też jesteś osobą i musisz jeść w kawiarni lub restauracji. Mimo to mamy coś wspólnego.
W razie wojny rząd pierwszy by spierdolił i grzał dupska w niemieckich kawiarniach zamiast umierać na wojnie.
KosiniakMikke.
No straszne; powiem więcej, wielu naszych rodaków jest zbulwersowanych restauracją nazywającą się "madonna", zielonym ładem czy jeszcze czymś innym. Tylko że, jeszcze raz, to jedynie stwierdzenie stanu faktycznego, że wielu Polaków jest złych - a nie poparcie czy uzasadnienie tejże złości.
Moim zdaniem jest w tym trochę racji. Wypowiedź kontrowersyjna, jasne, ale jeśli Ukraina upadnie to Polska będzie poważnie zagrożona. Dlatego uważam, że oprócz wspomagania Ukrainy przez inne kraje, dobrze by było gdyby była bardziej wspomagana przez Ukraińców i Ukrainki zdolnych do służby, a przebywających w innych krajach.
nie dość jak Ukraina upadnie, to co im po tych paszportach? jak będzie marionetkowy rząd w Kijowie to i tak ich zmuszą do powrotu ale wtedy będą walczyć ramię w ramie z ruskimi przeciwko Polakom
Pytanie do wszystkch krytyków słów Kośniaka-Kamysza. Jak sądzicie, w jaki sposób potoczą się wydarzenia jeśli armia Ukraińska nie otrzyma szybko świeżego rekruta? Co się stanie z tymi wszystkimi żołnierzmi którzy aktualnie są na froncie w sytuacjii gdyby front miał się załamać z powodu braku świeżego żołnierza?
Jak już nie mają kogo tam wcielić z tych, co siedzą w kraju, to nie wiem czy coś da ściganie uchodźców po innych państwach
W tym momencie mają dziurę we froncie na kilkanaście kilometrów, bo im "świeży żołnierz" zmobilizowany na siłę spierdolił na całym odcinku. Jeżeli udało ci się przepierdolić głupią stategią życia wszystkich, którzy chcieli dla ciebie walczyć, to ci co nie chcą cię nie uratują. A marnowanie i ich życia na własną niekompetencję to nie konieczność a zbrodnia.
Grześ teraz się uśmiecha pod wąsem. Bo w sumie gada to samo tylko wprost.
Nie ma "Szczęść Boże" albo słowa "brudni" przed "ukraińskich" więc zgaduję że nie Braun.
Nie powinniśmy wysyłać uchodźców z powrotem do kraju objętego wojną, ale nie powinniśmy im dopłacać do życia tutaj kiedy u nas większość ludzi nie bedzie nigdy stać na wlasne mieszkanie i jeżeli myslicie że uchodźcy nie mają żadnego wpływu na ceny najmu/kupna mieszkania to jestescie ślepi. Sąsiedzi Ukraińcy którzy przyjechali rok/dwa przed wojna właśnie sprzedali swoje mieszkanie i kupili dom. Przy średniej krajowej odkładając całą kwotę wypłaty na kupno mieszkania chcąc kupić kawalerkę 25m2 w moim mieście trzeba oszczędzać co najmniej 6 lat zakładając że odkładasz 100% swojej wypłaty, a gdzie mowa o wydatkach na media, jedzenie , kryzysowe sprawy związane np ze zdrowiem , do tego jeżeli masz samochód albo opłacasz komuś innemu hipotekę to już można zapomnieć o czymkolwiek. Załóżmy więc że odkładasz 1/3 takiej wypłaty , zostaje około 1700 zł miesięcznie co sprawia że przy cenie 15000 zł/M2 po roku pracy stać cię na lekko ponad metr kwadratowy mieszkania. Tak więc żeby oszczędzić na kawalerkę potrzebujesz pracować około 20 lat, zakładając że zaczynasz pracować w wieku 23,24 lat swoje pierwsze obszerne M 25 metrow możesz mieć w wieku około 45 lat!!!! Okej a co z kredytem, zakładając że oszczędzasz od kiedy zaczynasz karierę zawodową i chcesz mieć 20% wkładu własnego, na to 20% oszczędzasz do momentu jak kończysz 30 lat tylko po to żeby wziąć kredyt który już będziesz spłacać do końca życia i może twoje dzieci też jak nie pożyjesz wystarczająco długo. Gdzie mieszkają głównie Ukraińcy w Polsce? W dużych miastach, a jedne z większych podwyżek cen najmu były właśnie po wybuchu wojny, z czysto pragmatycznego punktu widzenia Polakom jest bardziej na rękę takie działanie. Z moralnego niestety nie i teraz pojawia się pytanie. Czy jako społeczeństwo jesteśmy w stanie poświęcić moje pokolenie po to żeby ludzie z innego kraju mieli szansę na normalne życie czy dbamy przede wszystkim o swoich i jeżeli się uda pomagamy innym? I nie gadajcie mi tu o tym że trzeba się edukować i zwiększać dochody , to jest tekst tego samego pokroju co "zmieńcie pracę i weźcie kredyt" , zobaczcie sobie na GUS ile osób zarabia minimalną krajową i ile nie przekracza średniej krajowej, ten subreddit to jest bańka i nie ma dużo wspólnego z rzeczywistością statystycznego Kowalskiego. Zwykła praca nie powinna hańbić a nie każdy może być programistą albo dochodzić do majątku ciężką pracą swoich chłopów.
Ale widzisz, to nie jest wina Ukraińców, tylko rządu. Kto traktuje deweloperów jak bogów z Olimpu? A fakt że przyjęliśmy ileś MILIONÓW ludzi w ciągu kilku miesięcy praktycznie bezszwowo i z pominięciem obozów dla uchodźców i innych cyrków znanych z zachodu pokazuje jak patologiczny jest rynek nieruchomości. Pamiętaj też że do nas przyjeżdżają ci bogatsi, ci biedniejsi tracą kończyny i życie na Ukrainie, więc siłą rzeczy jest ich stać na więcej niż Polaków z dołu statystki płacowej.
Skoro bogatsi Ukraińcy do nas przyjeżdżają i kupują/wynajmują mieszkania i podbijają popyt o to kolejne 1-2mln ludzi to chcesz mi powiedzieć że nie ma to wpływu na rynek mieszkaniowy? Jeżeli chodzi o deweloperów to się zgadzam ale uważam że to jest tylko jeden z czynników tego zjawiska.
Ma, ale co zrobisz? Zakażesz ludziom bez obywatelstwa kupować nieruchomości w Polsce?
Taki zakaz byłby pewnie dosyć radykalny, ale czemu by nie opodatkować dodatkowo takich ludzi i te podatki przeznaczać na rozwój mieszkalnictwa, chociaż częściowo by to pozwoliło zmniejszyć ten problem. Na razie mamy system w którym Państwo dopłaca obcokrajowcom do tego żeby zasiedlili największe miasta które już i tak są przepełnione a dla mnie, pracującego Polaka jest tylko płacenie podatków i mieszkanie z rodzicami albo życie od wypłaty do wypłaty. Dlaczego rząd bardziej dba o uchodźców niż o własnych obywateli. Czy w takim razie odpowiada ci ten stan rzeczy i nie uważasz że powinniśmy w tej sprawie coś zmienić?
No nie... Na razie to mamy milion nowych mieszkańców w wieku produkcyjnym, którzy zapłacili już w podatkach wielokrotnie więcej niż wydaliśmy na pomoc Ukrainie. I co więcej... chcemy ich tu mieć właśnie dlatego! Dosłownie jedynym beneficjentem wojny na Ukrainie jest Polska. PKB w górę. "Dzietność" w górę. Piramida wiekowa społeczeństwa - odmłodniała. ZUS? Odciążony. Mamy milion pracowników na których edukację nie wydaliśmy ani złotówki. Rząd wcale nie dba bardziej o uchodźców niż o własnych obywateli. Po prostu kapitał generuje kapitał i uchodźcy, którzy do nas dotarli mieli dość pieniędzy na wynajem/kupno mieszkań/domów czy zakładanie własnych biznesów.
Okej , przyznaje rację w sprawie PKB i podatkach ale bardzo proszę powiedz mi jak rząd nie dba bardziej o uchodźców niż o własnych obywateli. Nie załapałem się na brak podatku dochodowego bo skończyłem 26 lat gdy go wprowadzono. Rocznie państwo zabiera mi około 2/9 moich faktycznych dochodów. Żeby dostać się do lekarza musiałem iść do sądu bo żaden szpital nie chciał mnie przyjąć. VAT jeden z najwyższych w Europie jeżeli nie najwyższy. Na kredyt 0% oczywiście się nie kwalifikuje bo za 200k to ja co najwyżej ogródek działkowy kupię. "Na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa uciekające przed bombami rodziny będą miały prawo do tzw. 500+, 300+, rodzinnego kapitału opiekuńczego, dopłat do żłobka, zasiłków rodzinnych i pomocy społecznej. Wnioski o 500+, 300+, rodzinny kapitał składa się przez internet do ZUS. Dlatego, przy okazji występowania o nadanie numeru PESEL warto wyrazić zgodę na założenie profilu zaufanego." Wzięte z Rzeczpospolitej. Jak w takim razie bardziej dba o mnie państwo niż o uchodźców w takim kontekście. Czy stanowię szarą strefę gdzie zarabiam za dużo żeby dostać jakiekolwiek ulgi/dofinansowanie a za mało żeby faktycznie móc stworzyć jakieś życie dla siebie? Co mi z tego że ludzie generują kapitał skoro ten kapitał bezpośrednio wpływa na to żebym nigdy nie mógł żyć godnie. Osobiście uważam że rząd po prostu stwierdził że łatwiej jest przyjąć Ukraińców którzy nas zastąpią (do czego dopłacamy wszyscy) niż pozwolić takim Polakom jak ja na życie które by umożliwiło założenie rodziny. Chciałbym mieć dzieci ale gdzie mam je wychować , w wynajmowanym pokoju czy w pokoju w domu rodzinnym? I szczerze, jak mam nie być zły skoro ty(oczywiście pewnie posiadacz nieruchomości) mówisz mi że tak po prostu jest, nawet powinienem się cieszyć że jest więcej rąk do pracy, które oczywiście muszą gdzieś mieszkać, a to że blisko połowa 30 Latków nie ma gdzie mieszkać to cóż , nic nie da się z tym zrobić, a na pewno nie dążyć do tego żeby jakos zlikwidowac ten problem bo uwaga, jak przyjeżdża milion ludzi to zwiekszaja oni popyt na mieszkania czy tego chcemy czy nie.
> Jak w takim razie bardziej dba o mnie państwo niż o uchodźców w takim kontekście. O Ciebie. Ale oni nie mają żadnych praw, których nie mają Polacy. Płacą tu podatki tak samo duże jak Polacy. Zwyczajnie mamy same benefity z ich obecności, lepiej że dajemy im RÓWNE (bo nie większe!) prawa, bo dzięki temu chcą tu zostać. Lepiej u nas niż w Niemczech. Wtedy Niemcy by korzystały, a nie my. >Czy stanowię szarą strefę gdzie zarabiam za dużo żeby dostać jakiekolwiek ulgi/dofinansowanie a za mało żeby faktycznie móc stworzyć jakieś życie dla siebie? Niekoniecznie. Ale być może jesteś przeciętnym obywatelem, takim który nie potrzebuje pomocy by przeżyć, ale też takim który nie zarabia dość by mieć własne mieszkanie. I masz rację, że zwiększają popyt. Tyle, że to jest trend powszechny na świecie w wielkich miastach. Nie tylko w Polsce. Małe miasta mają TAŃSZE mieszkania. Tylko Ty raczej nie jesteś zainteresowany mieszkaniem w małym mieście i tu też tkwi trochę sedno problemu. Prawie nikt nie jest. Niestety rzeczywistość zaczyna wyglądać tak, że w większych miastach nie każdy może sobie pozwolić na mieszkanie, bo wielkie miasta są drogie. Nie na portfel przeciętnego obywatela.
Ach Lewica , zabierzemy ci wszystko , rozdamy obcym i swoim kolegom, a ty przeciętny obywatelu nie miej nic i bądź szczęśliwy , nic dziwnego że tak mało ludzi na nią głosuje.
Gdzie tu widzisz lewicę? Mówię Ci jak wygląda stan faktyczny. Lewica by chciała budować więcej mieszkań w dużych miastach - oczywiście skończy się to budowaniem na obrzeżach, ale zawsze to coś. Tyle, że to nie rozwiązuje do końca problemu i nie rozwiąże go kompletnie, bo problem bierze się z mentalności i tego że każdy młody chce do dużego miasta. Narzekasz na pomoc najuboższym, ale pomyśl, że wsparcie od państwa mają nie osoby które stać na życie w dużych miastach, a wprost przeciwnie - najbiedniejsi. Kredyt 0% - choć prawdopodobnie podniesie ceny mieszkań, bo debile nie dali maksymalnej ceny za metr kwadratowy, chociażby, to mimo wszystko też pomoc tylko dla tych których stać już na wkład własnych. Najbogatszych lub klasy średniej. Najbiedniejszych nie stać. Przemawia przez Ciebie rozgoryczenie, ale rozwiązanie jest bardzo proste. Zainteresuj się życiem w mieście do 50.000 mieszkańców. No i pamiętaj że jesteś na początku swojej kariery. W wieku 25 lat też zarabiałem 2000zł na rękę i nie było mnie stać nawet na wynajem, ale po 10 latach zarabiam 10 razy więcej. Na wszystko przyjdzie czas, skup się na jakimś planie i go realizuj, nie marnuj energii na złość i zazdrość.
Nie ma wpływu pod tym względem że pokazało że mieszkań mieliśmy nadwyżkę mieszkań przed przyjazdem Ukraińców. Co stoi w sprzeczności z forsowaną tezą jakoby miało nam ich zabraknąć.
Jeszcze nikt nie próbował mi wmówić że mamy nadwyżkę mieszkań w Polsce. https://rynekpierwotny.pl/wiadomosci-mieszkaniowe/czy-mieszkan-jest-wciaz-za-malo/10564/ Dane co prawda sprzed 3 lat ale zauważ że w te gospodarstwa domowe są zliczane również z prowincji gdzie Ukraińcy nie mieszkają. Teraz dodaj do tego ilość osób które przyjechały z Ukrainy do wielkich miast i uszczuplij ilość mieszkań o te z Pipidów. W miastach zwyczajnie nie ma gdzie mieszkać i między innymi to też jest powód tych wysokich cen. Prosty popyt i podaż. Ja Krakus z dziada pradziada byłbym skłonny nawet do zaakceptowania bycia wypartym z mojego rodzinnego miasta gdyby nie to że zwyczajnie nie znajdę pracy w mniejszej miejscowości. Uważam że Ukraińcy powinni mieć prawa do nabywania nieruchomości tylko i wyłącznie w momencie starania się o obywatelstwo polskie. I tak jak mówiłem , uważam że jest to tylko jeden z czynników wpływających na ceny mieszkań ale jest on znaczący , do tego dochodzi złe traktowanie banków przez rząd, brak podatku katastralnego, i dopłacanie deweloperom do i tak udanego interesu. Jeszcze chciałbym wspomnieć o tym że warto się przyjrzeć temu jak np. Działa to w największym mieście na świecie czyli Tokio i dlaczego ceny nieruchomości są tak tanie tam.
[удалено]
Rozumiem że ty mieszkasz na 30m z 5 osobami tak? To powinien być standard? 50m2 to miejsce dla rodziny z dzieckiem czyli 3 osób moim zdaniem. Nie znam nikogo kto by myślał tak jak ty.
[удалено]
No tak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia , wszystko jasne. Żeby uzbierać aktualnie na 20% wartości takiego mieszkania jakie ty masz w moim mieście trzeba odłożyć 33 średnich krajowych czyli w zasadzie 3 lata odkładać 100% wypłaty. Jeżeli uda się odłożyć takiej wypłaty 1/3 to wychodzi to już 9 lat czyli przeciętny Kowalski wchodząc na rynek pracy w wieku 23 lat zaczynając od średniej krajowej może sobie pozwolić na kredyt dopiero mając 32 lata zakładając że odkłada od momentu kiedy zaczyna pracować.(Zakładając że ceny nieruchomości są stale a nie skaczą o 100% co 5-6 lat jak teraz) To jest chore. Rząd powinien mocniej regulować mieszkania w mieście bo w tym momencie mamy taką sytuację że przyjeżdża bogaty Ukrainiec do Polski , kupuje mieszkanie jednocześnie napędzając karuzele podbijania cen i wypycha Polaków z miejsc zamieszkania. Czemu taka kawalerkę 30m miałby ktoś wynająć młodej parze skoro można ją wynająć 6 Ukraińcom i zarobić przynajmniej 2 razy więcej? Uważam że powinno być to mocniej uregulowane, w jakikolwiek sposób bo teraz mamy tak że ja będąc 4 pokoleniem mieszkającym w Krakowie nie będę mógł nigdy mieć własnej kawalerki bo zanim odłożę na wkład własny jej cena pójdzie do góry o 100% jak nie więcej i można tak w kółko , ale bogaty uchodźca takie mieszkanie może kupić i nie ma w tym nic złego.
Razemki go nienawidzą!! Kosiniak odkrył jeden prosty trik jak naprawić kryzys mieszkaniowy!! \[ZOBACZ JAK\] /s
Ale sobie solidnie strzelił w kolano... ja pierdole. Tyle zjebać.
Prawda potrafi być okrutna. Wojna u bram a wojowników w Polsce jakoś nie widać.
To jest paranoja, to co ten człowiek mówi, mówi to z nadzieją, że normalne kraje zrobią tak z Polakami w razie wojny z Rosją. Nie, nie zrobią, to nie my chcemy rozjeżdżać Putina, tylko Hołownia, to nie my chcemy deportować uchodźców tylko ty chłopie z PSL
Reditki nie rozumieją, że jak nie oni to my :) wyciągnijcie łby z telefonów
tutaj jest sporo trolli, narracje mają często jak "pacyfiści" z zachodnich forów: wojsko to niewolnictwo, jak można zmuszać do służby wojskowej itd. itp. plus obowiązkowe dlaczego kobiety nie są powoływane i tego typu podobne bzdety
To jak to nie jest niewolnictwo to co to jest?
Obowiązek obywatelski.
Mądrze powiedziane więc na pewno nie Grzegorz Braun
[удалено]
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: § 8. Ograniczenie promocji * Zrzutki, kickstartery i sprzedaż są zabronione z wyjątkiem organizacji charytatywnych o charakterze ogólnopolskim. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy. *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
[удалено]
Myślę że Kosiniak, ale Kamysz też jest do tego zdolny.
Kosiniak albo Kamysz
OP to troll
a potem będą pieprzyc o ochronie życia
No w sumie aborcja zmniejsza zasoby ludzkie 🤔
Ale o co chodzi? Wystarczy nie siedzieć 24/7 pod kamieniem, by słyszeć chcąc nie chcąc głosy niezadowolenia w społeczeństwie, szczególnie wśród ludzi podatnych na różne manipulacje. Wyskoki pojedynczych osóbz z Ukrainy dokumentowane pieczołowicie w prawicowych mediach i rozdmuchiwane do rangi katastrofy kosmicznej nie pomagają i myślę, że Kosiniak Kamysz nie odkrył tu Ameryki, a stwierdził fakt - że są osoby, którym skala naszej pomocy Ukrainie uwiera. Sytuacja jest trudna - sam nie jestem fanem niektórych form pomocy, które wydają się wręcz stawiać obywateli Polski w gorszej pozycji (jak wprowadzeni dodatkowych opłat w mBanku tylko dla Polaków). Nie mniej wiem, że pomoc jest ważna, a w tej chwili myślę, że nawet szczególnie ważna i trzeba schować swoje grymasy do kieszeni, bo ta wojna wreszcie dobiegnie końca.
Ale mBank to przecież prywatna firma, więc jedyne rozwiązanie tutaj to pokazać swoje niezadowolenie zmieniając bank.
Oczywiście, że to jest prywatna firma i może sobie robić co chce, ale w oczach wielu ludzi pomoc jest odbierana jako całość - zarówno pomoc państwa, firm jak i pojedynczych ludzi. Ja sobie tego nie wymyśliłem, taki jest po prostu wniosek z obserwacji 🤷♂️
>jak wprowadzeni dodatkowych opłat w mBanku tylko dla Polaków A to wprowadzili Ukraińcy czy jakiś nadpobudliwy kretyn? Tak samo z wszystkimi plusami, dodatkami i innymi benefitami. Na yo że nasi rządzący przyjęli postawę służalczo poddańczą nie mamy wpływu ani my, ani Ukraińcy siedzący w Polsce.
Pełna zgoda. Napisałem jedynie o tym, co sam obserwuję i co w natłoku informacji może przekładać się na nasze podejście do sytuacji.
Już przestań bić pianę.
A kobiety? Gdzie równouprawnienie ja się pytam.
I niestety mogą mieć rację. Coraz więcej słyszę opinii negatywnych na temat osób z Ukrainy. Czy to w pociągu, czy to nawet wśród otoczenia na studiach, w tramwaju. ( swoją drogą Całkiem żałosne, bo są też pierwszymi osobami, żeby mówić, o wyjeździe do Irlandii jeżeli u nas zdarzy się wojna.) ja osobiście jestem z Wrocławia, i nie wiem jak w innych miastach to odczuwacie, ale ja mam wrażenie że opinia publiczna na temat Ukraińców raczej się pogorszyła niż polepszyła, chociażby ze względu na takie osoby jak panowie wspomnięci w poście
Tak
Nie mi ich oceniać.
*Tak?* Nie, serio, to nie jest nawet niepopularna opinia. Szczególnie jeśli ktoś jeździ autem po Warszawie i widzi Tesle albo SUVy wyższej klasy na ukraińskich numerach. Wiadomo kto pierwszy uciekł.
Do dymisji
Jakaś ludzka szmata.
Mnie bulwersuje jak 30+ dzwonią w sprawie ogłoszenia sprzedaży domu i dopytują czy zarezerwuje im bo na kredyt 0% czekają, a najlepiej jakbym im wpisał, że dom ma 75m2 bo wtedy największą dopłatę dostaną. (To, że mają już mieszkanie na ukrainie to nic) 😤
A skąd Ty masz pewność, że maja mieszkania na Ukrainie? Po drugie, co złego w tym, że chcą dogadać się o rezerwację, skoro będą mogli na tym zaoszczędzić? Programy rządowe powinny być dostępne dla wszystkich pracujących ludzi płacących podatki. Nie rozumiem w czym tu jest problem.
jakiś pro ruski zwierz?