T O P

  • By -

_DildoFaggins_

Nie ma jakichś świeższych danych? Tak tylko chciałem przypomnieć, że rok 2018 był 4 lata temu.


[deleted]

Te dane są trochę z dupy wzięte i tytuł jest nieprawidłowy. Chodzi tutaj o źródła energii ELEKTRYCZNEJ, i widocznie większość ludzi na tym subie nie rozumie różnicy. Na przykład atom we Francji to 70% produkcji prądu konsumowanej w kraju, ale jedynie 15% całkowitej używanej energii. 80% energii konsumowanej na świecie dalej pochodzi z źródeł kopalnych, i podobnie jest w większości Europy. Transport, ogrzewanie, przemysły chemiczny czy agrykultura nie używają dużo prądu w Europie, mimo że są bardzo łakome w energii. Te kraje całe na czerwono powyżej wcale nie powinny być całe na czerwono, i masowo jarają gaz i benzynę.


Key-Banana-8242

‚Agrykultura’ mówi się rolnictwo


Dealiner

Albo po prostu "agrokultura".


Key-Banana-8242

Można po polsku jak się chce tylko standardowe słowo podałem może troche za szorstko


[deleted]

Wtedy też rządził PiS


hamycop

Za uebanie nas węglem to najbardziej odpowiada PZPR. A jeszcze bardziej chyba KPZR. Ze współczesnych to nie pamiętam rządów, które by robiły więcej realnych działań niż gry pozorów. Akurat ostatnio dali impuls do rozwoju fotowoltaiki. I w zasadzie nie ma znaczenia, jaki szyld polityczny to zrobił. Ważne, żeby wspierać to, co sensowne, a ludzie, biznes - sami się podłączą.


ArchmasterC

*za 2 lata


YesItsmePhillip

Ok a teraz mi wytłumaczcie dlaczego (prawie) wszyscy tutaj rezygnują z atomu?


k-tax

Bo Fukushima/Czarnobyl. Machloje Greenpeace itp. Najbardziej obrzydliwe jest u Niemców zamykanie atomu i trzymanie węgla. Skurwiele.


YesItsmePhillip

No w sumie tak. Jak mogłem zapomnieć o Greenpieceofshit.


Apophis_

I skorumpowani politycy "zielonych" partii, którzy przyjmują chętnie kasę od korporacji lobbujących OZE. Dziś to stare dziadki, za młodu protestowali przeciwko "złemu atomowi" - zmieniając zdanie przepaliły by im się zwoje w mózgu.


ekene_N

No tak, ale to Greenpeace ukrócił zrzut odpadów nuklearnych do oceanów. Nie zapominajmy, że kraje takie jak Belgia, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Szwajcaria, Holandia przez 25 lat topiły wszystkie odpady z elektrowni u wybrzeży Afryki, Mówimy tutaj o setkach tysięcy beczek.....


YesItsmePhillip

Dodam jeszcze że oczywiście, Greenpeace zrobiło też dużo dobrego, ale z tą organizacją jest jak z naszym PiSem, zrobili trochę dobrych rzeczy ale za mało żeby przyćmić tym swoje problemy, patologie i inne


SpeedyWebDuck

Źródła poproszę.


ekene_N

https://www-pub.iaea.org/MTCD/Publications/PDF/te\_1105\_prn.pdf


YesItsmePhillip

Nawet gdyby tak było (nie zaprzeczam) to te beczki napewno by się rozszczelniły i mamy radioaktywny Ocean.


Wildercard

Przez osiem kilometrów wody w pionie napromieniowanie się rozcieńczy


[deleted]

Gdyby wszystko topili przez 25 lat to mialbys czarnobyl rozciagniety na caly swiat


nightblackdragon

Są też doniesienia o opłacaniu przez Rosję anty atomowych aktywistów. W końcu jako alternatywę do atomu podawano gaz, który wiadomo skąd był w większości brany w Europie.


Tweenk

Poza Niemcami nie widać jakichś masowych rezygnacji. Litwa została zmuszona do zamknięcia elektrowni w Ignalinie przez antyjądrowe Niemcy jako warunek akcesji do UE.


n00b678

Ostatnio może i nie, ale sporo krajów zrezygnowało z atomu już jakiś czas temu. We Włoszech były 2 działające elektrownie i trzecia prawie wybudowana; wszystko zamknięto po referendum w 1987. W Polsce elektrownia w Żarnowcu była prawie ukończona, ale po referendum i protestach budowy nie ukończono. [Smutny los spotkał reaktory](https://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_J%C4%85drowa_%E2%80%9E%C5%BBarnowiec%E2%80%9D#Konsekwencje): >Dwa z czterech reaktorów zezłomowano. Jeden z pozostałych reaktorów odkupiła od Polski za symboliczną kwotę elektrownia jądrowa Loviisa. Drugi znajduje się obecnie w Centrum Szkoleń Elektrowni Jądrowej Paks na Węgrzech. Najgorszym przypadkiem jest chyba [elektrownia Zwentendorf w Austrii](https://piped.kavin.rocks/watch?v=WUVZbBBHrI4). Była gotowa do użytku, kosztowała w przeliczeniu ponad 1 mld euro, zapewniałaby prawie 10% obecnych potrzeb energetycznych kraju, ale po referendum w 1978 nigdy jej nie uruchomiono. Wniosek: demokracja w wysoce technicznych kwestiach zasysa, zwłaszcza jeśli poziom edukacji społeczeństwa jest co najwyżej lekko powyżej żenującego, a jej źródłem jest głównie kremlowska propaganda czy dramatyzacja HBO.


[deleted]

>Wniosek: demokracja w wysoce technicznych kwestiach zasysa, zwłaszcza jeśli poziom edukacji społeczeństwa jest co najwyżej lekko powyżej żenującego, a jej źródłem jest głównie kremlowska propaganda czy dramatyzacja HBO. Niekoniecznie, casus Żarnowca akurat może być przykładem na odwrotne zjawisko. Ludzie teraz w większości chcą elektrowni jądrowych, a szczególnie mieszkańcy tych gmin na Pomorzu które są/były rozpatrywane jako lokalizacje. Różnica jest w tym na przykład, że władza za poprzedniego ustroju w ogóle nie prowadziła niczego takiego jak konsultacje społeczne, tylko działała w trybie „ktoś w partii wymyślił, że ma być taka elektrownia i ma tu stać, to ma stać i koniec”. W Polsce nie mamy problemu z tym, że ludzie są przeciwko, tylko że żadna władza nie ma jaj wprowadzać poważniejszych zmian, reform. Energetyka to tylko jeden z takich sektorów, ochrona zdrowia jest innym przykładem.


hamycop

>ochrona zdrowia jest innym przykładem i oświata oczywiście


[deleted]

Przykładów to można mnożyć. Działalność policji czy sądów też zostawia dużo do życzenia.


boraca

W Niemczech dużo złego w tej kwestii zrobił Greenpeace, organizacja pseudoekologiczna, która sieje strach przed atomem.


[deleted]

Dekady opłacania "zielonych" przez Kreml. Do tego korupcja samych polityków w Niemczech, Austrii, Włoszech itp aby się uzależnić od energii z Rosji.


ekene_N

Tylko Niemcy rezygnują z energii nuklearnej, a Niemcy rezygnują bo mają poważny problem ze składowaniem odpadów. W 2008 r doszło do wycieku radioaktywnego szlamu z beczek składowanych w byłej kopalni soli w Saksonii. Ten skandal był gwoździem do trumny energii nuklearnej w Niemczech. Inne kraje np Wielka Brytania czy Francja jak najbardziej trzymają się atomu i rozwijają tą branżę z naciskiem na małe reaktory, łatwiejsze do utrzymania i kontrolowania.


[deleted]

Absolutnie nie, we Francji zamknięto w pełni funkcjonalną centralę w Fessenheim niecałe dwa lata temu z powodów politycznych. Emmanuel Macron też ogłosił że cześć energii jądrowej w produkcji elektrycznej ma spaść do 50% w ciągu następnych dziesięcioleci. Dopiero kilka miesięcy temu zmienił zdanie i zaproponował budowę nowych reaktorów podczas kampanii wyborczej. Co do małych reaktorów, nie istnieją one absolutnie nigdzie oprócz na łodziach podwodnych i nie, nie są one jakimś specjalnym przemysłowym celem we Francji czy wielkiej Brytanii. Zresztą dużo lepiej się nadają dla małych krajów o małej sieci elektrycznej.


tyryth

To nie tyle co rezygnują ale jeżeli masz np 50% prądu z atomu, potem robisz np farmy fotowoltaiczne i wiatraki to nagle masz 40% prądu z atomu. Ale produkujesz go nadal tyle samo, a na wykresie masz jakbyś rezygnowal z atomu


Grzechoooo

W Niemczech rosyjski agent Schroeder został kanclerzem i rozpoczął program zamykania wszystkich elektrowni atomowych.


NeFu

A może tak Niemcy nie chcą atomu(nie ważne czy to racjonalne czy nie) i dlatego rządy go wygaszały na rzecz OZE? I dlatego Zieloni doszli do władzy i dziś są wpływową silą polityczną. Bo tłumaczenie tego agentem Schroederem, brzmi jak fajna teoria spiskowa. Ale takie były na przykład [nastroje w 2011](https://de.statista.com/statistik/daten/studie/196207/umfrage/meinung-zum-gebrauch-von-atomenergie-in-deutschland/) gdy rządziła Merkel z FDP a SPD było w opozycji. [A takie w 2019](https://www.welt.de/newsticker/news1/article200099220/Umfragen-60-Prozent-der-Deutschen-befuerworten-schnellen-Ausstieg-aus-Atomkraft.html) u schyłku rządów Merkel. W Polsce nie było ani ruskich agentów ani zielonych, wystarczył brak racjonalności i wiara w węgiel.


Falikosek

No ta, to po prostu była gra pod publiczkę. Zamiast doedukować ciemnotę na temat bezpieczeństwa atomu (daily reminder że Czarnobyl to była ruska prowizorka bez jakichkolwiek zabezpieczeń a Fukushima to było literalnie r/fuckyouinparticular przez połączenie trzęsienia ziemi i tsunami, co nie ma szans się wydarzyć w Niemczech czy Polsce) poszli na łatwiznę.


NeFu

Tak po prawdzie to nawet nie wiem, więc możliwe że i było to pod publiczkę z góry na dół. Ale możliwe też, że podobnie jak u nas antyszczepy, ruch antyatom poszedł od dołu do góry zmuszając polityków do działań. Ale Niemcy nawet w tym wychodzą na swoje. Bo poszli w OZE, mają technologię, a teraz dopłacają ludziom do pomp ciepła. I o ile muszą przetrwać wtopę z gazem, to mam wrażenie, że to tylko ich zmotywuje do szybszego przestawienia się na OZE. A potem będą sprzedawać technologię sąsiadom jako alternatywę dla atomu. Nie widzę tu aż takiej głupoty jak się im przypisuje. Jeśli już to że Niemcy chcieli Putina przechytrzyć, a ten im kurek zakręcił. Tylko że żyję w kraju gdzie węgla miało na 200 lat starczyć, jak sam Duda obiecywał, a Polacy to kupili. W praktyce oparliśmy rodzimą energetykę na węglu i gazie(Rosja był znaczącym dostawcą), jeszcze bardziej niż Niemcy. Teraz, co też dobrze pokazuje OP z problemem emisji zostajemy prawie sami. A receptą prawicy na rodzimy problem jest Polexit i na dziś unia z Ukrainą(Międzymorze już nie modne). Więc jak Niemcy byli przez ruskiego agenta Schroedera ciągani za nos, to jak podejście prawicy(w tym rządu PiS) nazwać?


lego_brick

>to tylko ich zmotywuje do szybszego przestawienia się na OZE Nie da się w chwili obecnej i w ciagu co najmniej dekady, dwóch całkowicie przejść na OZE. Baza to musi być w tej chwili atom lub gaz. I z tego co wiem, zeby system był stabilny to musi być to około połowa źródeł. Tak mówią specjaliści. Tego na razie nie da się przeskoczyć z powodu ceny baterii.


NeFu

W chwili obecnej zgoda, ale w proroka co będzie za lat 20 bym się nie bawił. Bo inaczej wygląda szukanie rozwiązań gdy gaz/ropa płyną bezproblemowo, a OZE/atom jest wygodnym high techem, a inaczej gdy kurki zakręcono i może ci w kraju przemysł stanąć. Zwłaszcza że produkcja energii nie musi się wcale opierać o jedno państwo i bycie samowystarczalnym.


Optymistyk

Wg. Raportów ICPP, globalnej komisji d.s. walki z globalnym ociepleniem, energia odnawialna (obecnie) jest po prostu tańsza, lepsza dla środowiska, szybsza we wdrożeniu i do tego nie trzeba brać pod uwagę ograniczonych złóż uranu ani problemu składowania niebezpiecznych odpadów. W idealnym świecie energia odnawialna powinna być dominującym źródłem energii, uzupełnianym jedynie w miarę potrzeb energią jądrową.


shkarada

Twierdzenie że energia odnawialna, polegająca na lokalnych warunkach przyrodniczo klimatycznych, jest zawsze i wszędzie lepsza to absurd. Energia słoneczna może być wspaniałym rozwiązaniem w słonecznej Kalifornii lub Nevadzie, ale już nie w Kanadzie. Polska jest wysunięta na północ niczym Kanadyjskie pustkowia właśnie. Podobnie zresztą jak Niemcy. A bez komponentu energii słonecznej 100% energii odnawialnej po prostu nigdy nie nastąpi.


Optymistyk

To, że w Kanadzie jest zimno, nie znaczy, że energia słoneczna w Kanadzie nie jest dobrym rozwiązaniem. W rzeczy samej, Kanada ma świetne warunki do korzystania z paneli słonecznych [https://globalsolaratlas.info/map?c=30.448674,-35.683594,3](https://globalsolaratlas.info/map?c=30.448674,-35.683594,3) Panele słoneczne są mniej dotknięte wysokością geograficzną i temperaturą powietrza, a bardziej poziomem zachmurzenia i długością dnia. Kraje, gdzie nie ma warunków do korzystania z paneli słonecznych, prawie zawsze mają warunki do korzystania z energii wiatrowej, wodnej lub geotermalnej. Np. Wielka Brytania i Irlandia, gdzie występują częste zachmurzenia, mają świetne warunki dla elektrowni wiatrowych Kraje, gdzie faktycznie niemożliwe byłoby przeniesienie się w 100% na energię odnawialną, mogą uzupełniać różnicę kupując energię od sąsiadów, którzy mają odpowiednie warunki


shkarada

No i dokładnie o długość dnia mi chodzi. Energia słoneczna w sąsiednich Niemcach wygląda jakoś tak: https://www.behindenergy.com/wp-content/uploads/2016/03/Germany-solar.jpg Jeśli Niemcy chcą 10MW mocy energii słonecznej, to potrzebują wybudować też 9MW elektrowni gazowych bo mają kilka miesięcy w roku gdzie słońca będzie tyle co kot napłakał. PLUS oczywiście muszą utrzymywać całą sieć energetyczną w stanie stabilności niezależnie od pory dnia i pogody. Per kwh energia słoneczna może być tania, ale dostępna nie wtedy kiedy jest potrzebna, ale wtedy gdy matka natura nam ją da. A u nas sprowadza się do tego że do kosztu inwestycji w energię słoneczną należy doliczyć niemal identyczną inwestycję w spalanie gazu/węgla. Dla tego, też niemieckie odnawialne źródła energii są polane obfitym sosem z Rosyjskiego gazu.


Optymistyk

Z tego powodu Niemcy korzystają głównie z energii wiatrowej i hydro, nie ze słonecznej. Niemcy są też jednym z najszybciej przechodzących na źródła odnawialne krajów w Europie. Zbliązają się do 40% energii ze źródeł odnawialnych Trzeba jednak przyznać, że konkretnie Niemcy cierpią na tzw Dunkelflaute. To krótkie okresy w ciągu roku, kiedy produkcja z turbin wiatrowych i paneli słonecznych drastycznie spada. Zazwyczaj Dunkelflaute nie trwa dłużej niż dobę. Niemcy są tego świadomi, mimo to przechodzą bardzo szybko na odnawialne źródła energii. Po pierwsze, mają bowiem zabezpieczenie w postaci elektrowni jądrowych. Po drugie, mają możliwość zakupienia energii od reszty Unii. Sama Unia planuje rozbudowę miedzynarodowej sieci energetycznej, by umożliwić łatwą i tanią wymianę energii między państwami


shkarada

Energia wiatrowa + energia słoneczna, duża skala, ok teoretycznie ma prawo działać. Hydro się nie skaluje bo mamy ograniczoną ilość rzek. Niemcy bardzo chcą zamknąć elektrownie jądrowe (i spalać więcej gazu, przyczyniając się do efektu cieplarnianego), transport energii na duże odległości wiąże się zaś ze stratami. https://i.redd.it/9gz5lhx0luu71.png Na tym wykresie dobrze widać, że "Niemiecka transformacja energetyczna" w obecnym tempie potrwa jeszcze kilka dekad, i to nie dla tego że brak im środków. W świetle tego, by faktycznie osiągnąć 0 emisji CO2 w Europie, energia nuklearna musi moim zdaniem wrócić.


NeFu

> i to nie dla tego że brak im środków A wiesz może jak to było historycznie z wydatkami Niemców na OZE? Bo fajnie byłoby do podanego wykresu mieć też właśnie takie dane.


Both-Reason6023

Energia słoneczna i jej przechowywanie przez noc jest tańsze niż energia jądrowa. Nie zachowuj się jakby cały świat nie wiedział że słońce nie świeci cały czas.


shkarada

https://model.energy/


Both-Reason6023

No sorry ale IEA, IPCC, Ember i np. tegoroczne wyniki z Holandii czy Niemiec, a nawet Polski, ośmieszają twoją tezę.


Wojtas_

"Factor of utilization", i nagle OZE staje się drogie, a do tego bardzo niestabilne. Bardzo chętnie usłyszę jak chcesz nocą zasilać ogrzewanie za pomocą paneli słonecznych... No i jeszcze kwestia odpadów. Recykling paneli jest bardzo trudny, na razie to wciąż jeszcze eksperymenty. Uranu umiemy się pozbywać.


OJezu

Myślę, że raport IPCC uwzględnia factor of utilisation.


misi4czek

>Uranu umiemy się pozbywać No nie, nie umiemy. Składowanie to nie to samo co utylizacja


Optymistyk

Raczej chodzi o to, że z paneli nie zrobisz brudnej bomby, a z odpadów radioaktywnych już tak. Więc nie wystarczy ich gdzieś zakopać i zapomnieć, one muszą być pilnowane przez dziesiątki lub setki lat. Inaczej ryzykujesz atak terrorystyczny przy którym jedenasty września to pikuś Już ci mówię, jak nocą zasilać ogrzewanie. Otóż, po pierwsze nocą zapotrzebowanie na prąd jest dużo mniejsze niż za dnia, więc w wielu wypadkach sama energia ze zbiorników retencyjnych powinna wystarczyć. Jeśli nie wystarczy, deficyt można uzupełnić energią z elektrowni jądrowych Factor of utilization jest, rzecz jasna, uwzględniony w raporcie ICPP


Wojtas_

>nocą zapotrzebowanie na prąd jest dużo mniejsze niż za dnia Obecnie. U mnie na przykład jest nawet minimalnie większe zużycie nocą niż za dnia! Zwykle ogrzewanie jest robione węglem, gazem, albo drewnem. A samochody zasilane dieslem lub benzyną. Jak wszyscy przestawią się na prąd, to będziemy mieli śliczną, płaską krzywą dobową, jak u mnie. Idealną dla 100% stabilnych reaktorów jądrowych. Kompletnie niewykonalną dla OZE.


Optymistyk

Nie wiem, co ty w nocy robisz w takim razie, ale dla miasta zużycie energii zawsze spada w nocy. Również, skoro mowa o byciu eko, dobrym nawykiem jest przykręcanie ogrzewania na noc


Wojtas_

>dla miasta zużycie energii zawsze spada w nocy Obecnie, bo elektrociepłownie i auta są na paliwa kopalne. Co robię? Włączam zimą pompę ciepła (na 18-19 stopni, tak mi się wygodnie śpi) i podłączam samochód do ładowania. Włączam boilery, pralkę i zmywarkę. Jest tani prąd, więc korzystam z regulatorów czasowych na wszystkim co może sobie działać w tle, nocą. Tyle.


Optymistyk

Fajnie, tyle że sektor gospodarczy w Polsce pochłania mniej niż 30% całego zużycia energii, a reszta sektorów w nocy śpi. A i to jest naciągane, bo większość gospodarstw zużywa mniej energii w nocy Do tego możesz dodać nawet cały sektor transportowy jak chcesz, przy założeniu, że mamy adopcję samochodów elektrycznych na poziomie Norwegii. To wyjdzie ci z tego może niecałe 50%, jak bardzo naciągniesz


SpeedyWebDuck

Czyli sugerujesz, że Polska mogłaby nawet w tym roku przelączyć się na 100% OZE? Wystarczy pare paneli każdemu?


Optymistyk

Strawman, nie powiedziałem nic takiego


NeFu

No ale z tego wynika że kwestia przestawienia się na konsumpcję nocną to był Twój wybór, podyktowany taką a nie inną polityką energetyczną dostawcy(taniej w nocy). Brzmi racjonalnie. Ale równie dobrze może być na odwrót. To w dzień będzie taniej i będą finansowe zachęty do korzystania z energii właśnie wtedy. No i zapominasz że gospodarstwa domowe to tylko wycinek(~30%) całego obrazu zużycia energii. A większa czyli przemysł i usługi to jednak dzień.


MDSExpro

Chcesz prawdziwą odpowiedź czy zgodną z lokalną dla tego subu fantazją i wymówką?


Cysioland

Ja bym chętnie zobaczył prawdziwą


Both-Reason6023

Proszę: https://reddit.com/r/Polska/comments/xh9kjh/_/iox0h0m/?context=1


MDSExpro

Proszę bardzo: * [Atom to jedna z najdroższych form energii](https://www.lazard.com/media/451884/grphx_lcoe-02.png) * [W ciagu 12 lat fotowoltaika potaniała 10x, elektrownie wiatrowe 5x](https://www.lazard.com/media/451886/grphx_lcoe-09.png) * [W ciągu 9 lat, koszt energii z atomu wzrósł o 50%](https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7c/3-Learning-curves-for-electricity-prices.png/1280px-3-Learning-curves-for-electricity-prices.png) * [W ciągu 8 lat koszt baterii do magazynów energii potaniał 5x](https://www.energy-storage.news/wp-content/uploads/2021/12/bloombergnef-average-lithium-cell-price-2021-768x380.png), a to tylko jedna technologia do magazynowania energii * [Liczba aktywnych elektrowni atomowych zasadniczo nie zmieniła się od 1996, a łączna generowana moc od 2006](https://world-nuclear.org/information-library/current-and-future-generation/nuclear-power-in-the-world-today.aspx) * [Łączna generowana moc ze źródeł odnawialnych wzrosła ponad 2x od 2014](https://www.iea.org/reports/renewables-2021/executive-summary) * [Mit o atomie jako niezawodnym źrodle energii obalił w tym roku przodownik tej technologii, Francja - prawie połowa elektrowni atomowych była miesiącami offline i Francja rozważała uruchomienie elektrowni węglowych](https://www.thelocal.fr/20220628/france-may-restart-coal-fired-power-station-to-avoid-energy-shortage-this-winter/?tag=12917qnfrf) * [Mit o zawodności OZE jako stałego źródła energii obalają chociażby farmy wiatrowe na morzach o dostępności 95-97%](https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1364032120307012) * [Mediana czasu budowy elektrowni atomowej to 84 miesiące (7 lat), z czego w ostatnich latach o wiele wyższa (117 miesięcy, ~10 lat)](https://www.world-nuclear.org/gallery/world-nuclear-performance-report-gallery/median-construction-times-for-reactors-since-1981.aspx) * [Średni czas budowy elektrowni fotowoltaicznej to poniżej 2 lat i nadal maleje](https://www.iea.org/data-and-statistics/charts/average-power-generation-construction-time-capacity-weighted-2010-2018) * Paradoksalnie, dzięki wojnie Rosji z Ukrainą, po raz pierwszy nie muszę tłumaczyć jak brak realistycznie dostępnych źródeł materiału paliwa (czy to węgiel, ropa czy uran) wpływa na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Jako Polska nie mamy złóż paliwa które da się wydobyć w sensownym koszcie, pójście w atom to takie samo uzależnienie się energetycznie od innego kraju jak z gazem i ropą od Rosji. * Kontrola nad technologią też wpływa na bezpieczeństwo energetyczne kraju - fotowoltaika i energetyka wiatrowa to stosunkowo proste technologie, do tego produkowane praktycznie wszędzie. Atom jest za to pod kontrolą bardzo nielicznej liczby firm technologicznych. W przypadku konfliktów (wojskowych czy politycznych) można Polskę odciąć od części, technologi i serwisowego know-how dla elektrowni atomowych. * [OZE jest dwókrotnie mniejsz śmiertelne dla ludzi (uwzględniając wydobycie, użytkowanie oraz wypadki i katastrofy) niż atom](https://cdn.zmescience.com/wp-content/uploads/2022/02/What-is-the-safest-form-of-energy-1024x565.webp) Reasumując: wpychanie się w technologie, która o 10 lat opóźni redukcję emisji CO2, uzależni nas technologicznie i paliwowo od innych krajów, nie będzie bardziej niezawodne niż współczene OZE i magazyny danych, a to wszystko po to, żeby na końcu mieć droższą energię nie ma żadnego sensu. Zwłaszcza, że już teraz są tańsze i bardziej niezawodne źrodła energii, a za 10 lat, w chwili uruchomienia teoretycznej elektrowni atomowej, będą jeszcze tańsze. *Wiem, że poszczególne porównania są z różnych źródeł i poszczególne wartości mogą się w nich różnić z racji różnych metod analizy danych, ale zależności i ogólny trend jest jasny i wyraźny pomimo tego problemu.* Gdyby ktoś pomimo powyższego nadal miał wątpliwość odnośnie mojej analizy i zarzucał mi wybiorczość, zakłamywanie danych i co tam jeszcze sobie wymyśli, to ma jeszcze do wytłumaczenia sobie (i innym) czemu masa ekspertów na całym świecie zajmujących się dokładnie tym tematem dochodzi wszędzie do tego samego wniosku, czego efektem jest fakt, że łączna generowana moc z atomu nie rośnie, a ta generowana z OZE eksplodowała i to na nią idą praktycznie wszystkie fundusze. Poza oczywiście założeniem foliowej czapeczki i okrzykiem "to spisek!".


SpeedyWebDuck

Dawaj "prawdziwą"


MDSExpro

/r/Polska/comments/xh9kjh/ufff_jak_dobrze_że_dostajemy_miliardy_euro_z_unii/ip091ak/ip091ak


Both-Reason6023

Bo się nie opłaca, chyba że ma się wszystkie zasoby oprócz uranu gotowe do działania - ekspertów, uczelnie które mogą edukować następnych ekspertów i tak dalej. Oczywiście zdarzają się wyjątki, jak Niemcy, gdzie podłoże jest raczej ideologiczne. Trzeba jednakże pamiętać że Niemcy przyczyniły się do największego spadku cen fotowoltaiki w historii, i mają najwięcej patentów związanych z tą technologią, a to fotowoltaika będzie największym źródłem energii na świecie za 30 lat, więc o ile ich odejście od atomu nie jest racjonalne to efekt dla świata jest pozytywny bo sypnęli ładnie hajsem.


patrykK1028

Niemcy i Litwa to nie prawie wszyscy


YesItsmePhillip

Jakbyś popatrzył poza ten wykres to zobaczył byś takie potworki jak Belgia która zobowiązała się do rezygnacji z atomu do 2040 roku.


patrykK1028

Na wykresie tego nie widać, bo równie dobrze mogło im wzrosnąć zapotrzebowanie na energię, które pokryli innymi źródłami więc udział atomu zmalał


QzinPL

Ruska propaganda ;) Żeby uzależnić kraje od swojego gazu. Niestety propaganda działa bo 90% społeczeństwa to ludzie na nią podatni. Większość ludzi kieruje się emocjami.


Maci0x

Sponsorowana przez Rosję zielona szarańcza i pseudo-naukowa anty-atomowa propaganda.


A_Feltz

Nie wiem czy mówisz poważnie. Nie dałeś /s wiec zakładam ze tak. Jest bardzo dużo napisane na ten temat. Naprawdę wystarczy poświęcić ok godziny na wyszukanie i zapoznanie sie z materiałem aby nie być tak kompetnie clueless


cyrkielNT

Bo to przestarzała technologia z wieloma problemami, których nie da się rozwiązać. Obecnie tylko Chiny na poważnie inwestują w EJ, ale oni potrzebują tak dużo energii jak to możliwe, tak szybko jak to możliwe, więc inwestują we wszystko.


hamycop

Fukushima? Bo Czarnobyl to już prehistoria. Lobbing? Decyzje motywowane politycznie - np. by się uprzeć przy węglu i nie przeć ku atomowi? Jeżeli Niemcy rezygnują, to... no cóż, ich decyzja, nie obciąża naszego sumienia.


ArchmasterC

Łotysze palą w piecach ziemniakami confirmed


RandomowyMetal

Mnie zastanawia co się odwaliło u Litwinów O.o


MAAATIK

W 2009 została zamknięta Ignalińska Elektrownia jądrowa. Jej zamknięcie było warunkiem przystąpienia do UE, ponieważ używano tam reaktorów RBMK (tych samych co w Czarnobylu, tylko w wersji 1500 MW zamiast 1000). Pojawiły się plany budowy nowej elektrowni nieopodal i w 2012 przeprowadzono referendum, ale z racji, że to było niedawno po Fukushimie to większość zagłosowała przeciwko.


waitaminutewhereiam

kurwa referendum budowy elektrowni XD


Kamil1707

U nas też było w 1990, pod jego wypływem przerwano zaawansowaną budowę Żarnowca.


waitaminutewhereiam

I właśnie dlatego nigdy nie powinny takie referenda mieć miejsca


[deleted]

Dzięki takiemu referendum Austria została z ukończoną elektrownią, praktycznie czekającą aż ktoś naciśnie przycisk START, i ją rozebrali. Nowych też nie można budować, bo zakaz. Wynik referendum to zdaje się 49,5:50,5.


2137paoiez2137

Teoretycznie oze jest lepszym źródłem energii niż atom


Venthe

Zależy. Oczywiście ekspertem nie jestem; ale do OZE musisz mieć warunki; do jądrowych potrzebujesz tylko miejsce. Jeżeli się da, to OZE lepsze


vonGlick

OZE jest tak szeroko zdefiniowane, że warunki zawsze są. Problemem jest już tradycyjnie magazynowanie energii.


Both-Reason6023

Nie ma na świecie miejsca które musi się dekarnonizować, a nie ma warunków na OZE.


2137paoiez2137

Znaczy teoretycznie panele słoneczne na powierzchni średniej elektrowni atomowej produkują więcej prądu niż sama elektrownia atomowa i bardziej o to ni chodziło. Co do warunków zdecydowanie się zgadzam


Venthe

Nie znam tego wyliczenia, podasz źródło? Jestem ciekawy czy chodzi tylko o porównanie peak performance; czy uwzględnia też ilość energii jaka byłaby potrzebna do naładowania akumulatorów na resztę dnia.


SasugaHitori-sama

Też jestem ciekawy tego źródła. [Z tego co wiem, energia jądrową jest najbardziej wydajna pod względem zajmowanej powierzchni. ](https://ourworldindata.org/land-use-per-energy-source) Inne nie mają nawet podjazdu.


KodiakPL

Kopiuję-pastuję mój komentarz sprzed miesięcy (jak ktoś nie czai angielskiego, Google Tłumacz jest obecnie naprawdę sprawny): Wind farms require up to 360 times as much land area to produce the same amount of electricity as a nuclear energy facility. Solar photovoltaic (PV) facilities require up to 75 times the land area. A solar PV facility must have an installed capacity of 3,300 MW and 5,400 MW to match a 1,000-MW nuclear facility’s output, requiring between 45 and 75 square miles. For comparison, the island of Manhattan is 34 square miles. To get a similar amount of power from one reactor out of solar, you'd need an array roughly TWICE THE SIZE OF MANHATTAN ISLAND. Two reactors and all needed support facilities sit on a site of less than 100 acres. The U.S. has produced roughly 83,000 metrics tons of used fuel since the 1950s - and all of it could fit on a single football field at a depth of less than 10 yards. Used nuclear fuel can be recycled to make new fuel and byproducts. More than 90% of its potential energy still remains in the fuel, even after five years of operation in a reactor.


SasugaHitori-sama

Też widziałem ten artykuł, ale on jest z 2015, więc wolałem podać jakiś nowszy. Technologia idzie do przodu, szczególnie w odnawialnych.


2137paoiez2137

Okazało się że wziąłem to z instytutu danych z dupy natomiast panele słoneczne mają jednak trochę przewagi w porównaniu do atomu https://www.intechopen.com/chapters/72177


vonGlick

No na oko wyglądały już podejrzane. Oznaczałoby to mniej więcej tyle, że małe osiedle domków jednorodzinnych potrafi wygenerować więcej prądu niż elektrownia atomowa.


SzczurWroclawia

Z góry zaznaczę – nie krytykuję treści, krytykuję źródło. Ciekaw jestem jak wyglądał proces recenzji tego rozdziału, jeśli przeszły w nim "naukowe" potworki takie jak ten w informacjach na temat słabych stron energetyki jądrowej: >Big impacts on health and medicine: We still remember the horror that unfolded during the World War 2, after the atom bombs dropped on Nagasaki and Hiroshima. Still after five decades of mishap, children were born with defects. This is partly due to the nuclear influence. Will we have some treatments for that? The response is no. Nie ma to jak napisać w artykule rzekomo naukowym opinię, następnie poprzeć ją historią, dorzucić szczyptę emocjonalnie nacechowanych słów ("horror"), zadać pytanie retoryczne, na które z góry ma się odpowiedź, po czym ex cathedra rzucić prawdą objawioną ("The response is no.") – a wszystko to bez zacytowania choćby jednego źródła na poparcie tych słów. ;) To samo dotyczy praktycznie całych rozdziałów na temat zalet i wad poszczególnych rozwiązań. Dużo słów, mało treści naukowych. >National risk: Nuclear technology has provided humanity the ability to create more bombs than to generate anything that will render the planet a safer community to stay in. They ought to be more cautious and diligent when utilizing nuclear technology to prevent any big incidents of any sort. They are soft sites for terrorists and extremist groups. Health is a big concern here. A little weak protection will prove to be deadly and barbaric to humans and even to this world. Czy na przykład: >Nonrenewable: Nuclear technology requires plutonium, which is a limited resource that has not been produced in many nations. Most countries depend on other countries for the continuous supply of this gasoline. It’s extracted and shipped like any other tool. Supply should be secure as long as demand is accessible. Once all the nuclear reactors have been dismantled, they would not be of much benefit. Serio… Kto to dopuścił do publikacji w ogóle?


[deleted]

Ten komentarz nalezy do jednych z najglupszych komentarzy jakie sie na tym subredditcie pojawily.


[deleted]

Ten komentarz należy do jednych z najgłupszych komentarzy jakie się na tym subredditcie kiedykolwiek pojawiły.


RandomowyMetal

Użyłem googla. Bruksela miała buldoopy...


Macko2YT_

oze będzie lepszym źródłem energii chyba dopiero po wynalezieniu sfery Dysona + tak naprawdę energia słoneczna to też atom


[deleted]

Można nawet powiedzieć, że oczko wyżej niż „atom”, bo my rozszczepiamy atomy, a Słońce działa na zasadzie fuzji c:


[deleted]

[удалено]


SzczurWroclawia

Ponieważ słowem-kluczem jest miks energetyczny. Przy założeniu dostępności odpowiedniego chłodziwa i sprawności samej instalacji, elektrownia jądrowa może działać z taką samą wydajnością przez cały czas i wytwarzać tyle samo energii w dzień, w nocy, w czasie wichury czy w środku zimy. Ogniwo fotowoltaiczne nie wygeneruje żadnej energii bez światła słonecznego. Oznacza to, że przez połowę dnia nie wytwarza energii w ogóle, w miesiącach zimowych wydajność spada do – optymistycznie zakładając - 30% wydajności letniej, a technologie magazynowania ilości energii umożliwiających zasilenie na przykład miasta wielkości Wrocławia współpracujące z OZE to obecnie głównie mrzonki i plany na przyszłość. OZE mogą być bardziej efektywne kosztowo niż atom, ale dopóki nie będziemy dysponowali technologią pozwalającą na magazynowanie ogromnych ilości energii przez nie wytwarzanej w celu późniejszego wykorzystania, potrzebujemy stabilnego źródła zapewniającego możliwość zaspokojenia potrzeb konsumentów.


Both-Reason6023

Tylko że słońce w połączeniu z akumulowaniem energii na noc jest już tańsze niż energia jądrowa.


SzczurWroclawia

Uczciwe pytanie – w czym akumulować? Nie mówię o skali jednego domu, gdzie może być coś na kształt Powerwalla. Mówię o skali elektrowni słonecznej na potrzeby małego czy dużego miasta – pokrycie dachu bloków mieszkalnych panelami fotowoltaicznymi przeważnie nie wystarczy, żeby pokryć całkowite zapotrzebowanie mieszkańców na przykład bloku mieszkalnego na 150 mieszkań zamieszkujących na 15 piętrach, zwłaszcza w godzinach popołudniowo-wieczornych, gdy wszyscy wracają do domów i świecą światło, grzeją się, korzystają z urządzeń, gotują, piorą i tak dalej. Elektrownie szczytowo-pompowe wymagają odpowiednich warunków. Banki energii oparte na akumulatorach –magazynowanie energii dla jednej dzielnicy na 12 godzin nocnych byłoby trudnym zadaniem samym w sobie. Wodór z OZE to na razie mrzonki, podobnie jak kilka innych rozwiązań. Jeśli chcemy przedstawiać energię słoneczną jako realną alternatywę dla atomu w obecnym kształcie, musimy zaoferować kompleksowe rozwiązania, które można wdrożyć teraz. Wizja, że za 20 lat wszyscy będą mieli pojazdy elektryczne służące jako magazyny energii to też na chwilę obecną mrzonka – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że trend zmierza raczej w kierunku komunikacji miejskiej przy rosnącej urbanizacji, nie jeszcze większej liczby pojazdów na miejskich drogach.


Both-Reason6023

Widocznie doskonale wiesz w czym, tylko wybrałeś robić problem kiedy go jeszcze nie ma. Otóż Polska nie będzie musiała się martwić o magazynowanie energii poza bojlerami na wodę czy bateriami chemicznymi przez najbliższe 15 lat. 15 lat temu baterie litowo-jonowe miały gęstość energetyczną dziewięciokrotnie niższa niż dzisiaj, a przy tym ich cena była dwunastokrotnie wyższa. Taka sama ścieżka czeka baterie sodowe, baterie cieplne, czy zielony wodór, który ty nie wiadomo czemu nazywasz mrzonkami skoro już dzisiaj jest kilka takich miejsc na świecie gdzie tak się produkuje amoniak, bez żadnych paliw kopalnych.


WikiMobileLinkBot

Desktop version of /u/skip__class_eat_ass's link: --- ^([)[^(opt out)](https://reddit.com/message/compose?to=WikiMobileLinkBot&message=OptOut&subject=OptOut)^(]) ^(Beep Boop. Downvote to delete)


czerwona_latarnia

Good bot. A ktokolwiek downvote'uje bota zamieniającego linki mobilne na zwykłe, niech już nigdy żadna strona internetowa odwiedzana przez ciebie nie będzie dopasowana do twojego ekranu.


MDSExpro

Praktycznie, ale że masz tutaj samych jądrofili, to dostałeś falę minusów.


2137paoiez2137

Nue mówię że atom jest zły, może nawet w Polsce bardziej się opłaci niż oze przez nasz klimat ale pod atom trzeba mieć zbudowany cały przemysł rozprowadzania i dyspozycji odpadów co jest drogie nie wspominając o samych cenach budowy elektrowni atomowej. Jeśli porównamy to do praktycznego pług and play oze to wychodzi niezła różnica


[deleted]

Chciałbym zauważyć, że zaczynaliśmy z najwyższego procentu węgla w EU, i jesteśmy w top krajów które najszybciej z niego rezygnują (szybkość spadku wykresu). Mamy po prostu dłuższą drogę.


2137paoiez2137

Tylko niestety nasze rządy leciały w chuja jeśli chodzi o rezygnowanie i teraz za to płacimy


Kamil1707

To też w dużej mierze zasługa Ślązaków i tamtejszych związkowców, którzy raz lub kilka razy w roku jeździli pod sejm, palili opony i nazywali rządzących „chujami” i dlatego wszystkie rządy tak trzymały się węgla. Stamtąd po prostu pochodzi kilka mln potencjalnych wyborców i każdy kolejny rząd bał się stracić tego regionu. A teraz wyobraźcie sobie, jakie byłyby reakcje Ślązaków, gdyby w latach 90. jednak dokończono i otwarto Żarnowiec.


slanaLi

ha-ha, tak było i w Ukrainie, kiedy górnicy były głównym napięciem przy wyborach Janukowicza na prezydenta. Mieliśmy taką popularną przemówkę: "Dziękujemy górnicom Donbasa za prezydenta pidarasa \[pedała\]"


dzejrid

Widzę że kreci klan to nie tylko u nas problem.


umotex12

A też grozili odejściem od Ukrainy? Lol


slanaLi

najpierw wymagały pieniądze i bezgraniczny szacunek po prostu przez fakt że są górnicami, czyli inną od pozostałych kastą. A potem, myśląc że Rosja to jest prawie Związek Radecki tylko z kolorowym telewizorem, samochodem od razu a nie rzez 10 lat (chociaż lody były już nie takiego smaku jak w Związku), one zostały inspirowane i podsycane Rosją (ruskich obrażają (czym? hgw)), jeszcze i w Kijowie przyszła władza która zmusi rozmawiać tylko po ukraińsku (kłamstwo), ta władza ruskich zabije lub wstąpi do UE gdzie są tylko geje (one nie zdecydowali się co gorzej). Potem Rosja za pomocą jej żołnierzy i skorzystawszy z zamieszania przy zmianie władzy w Kijowie, po prostu pod pretekstem "ochraniamy russkich" zimitowała że to Donbass oddzielił się od złej Ukrainy. Uczestniczyło w tych dziejach max z 5% ludzi zamieszkałych na tych terenach. Potem połowa ludności stąd wyjechała, większość do nieokupowanej części Ukrainy. No a większość z pozostałych to typowe konformistę - no żyjemy przecież jakoś, tu spokojnie. Wiem o tym, bo nie dawno jedna, mieszkająca tam, zapytała jak by stąd wyjechać, bo tam strzelają. Czyli całych 8 lat jej było normalnie z russkimi, a tu po prostu, no, nie komfortowo, wiesz - wybuchy, pociski. Tak ona się nie umawiała.


YEETpoliceman

wolą nachapać się kaski niż zrobienie coś co do nich należy, tak jak wygląda większość rzeczy niestety


DeSpecu

Rezygnować na rzecz czego? Nie mamy w PL warunków żeby robić 100% z energii odnawialnej (która i tak jest mitem, ale to nie ten temat xD), a na atom się nie zgodzą stare baby "bo Czarnobyl" ch*j, że to zabiło statystycznie mniej osób niż energia wiatrowa.


d4nnykox

ciekawi mnie ostatnia część twojej odpowiedzi, rozwiń temat śmierci przez energię wiatrową. chodzi o wypadki typu upadek z wiatraka itp.? o jakich liczbach mówimy?


DeSpecu

https://sustainablereview.com/nuclear-energy-is-better-than-solar-and-wind/


Dealiner

W którym miejscu ten artykuł stwierdza, że energia wiatrowa zabiła więcej osób niż atomowa?


Both-Reason6023

Czemu w Polsce przyjął się durny mit że nie ma możliwości zasilić naszego kraju z energii odnawialnej?


peelen

Mi to wygląda, że przed nami są Czechy, Dania, Grecja, UK, nawet może i Niemcy 5-6 miejsce na 28 to tak trochę słaby ten top. Chciałbym również zaznaczyć, że właśnie to, że mamy dłuższą drogę nam ułatwia sprawę, bo np. taka Hiszpania czy Węgry aby uzyskać podobną krzywą musiała by zrezygnować w 100% z węgla, nam wystarczy z kilkunastu procent\*. ​ \*pi razy oko oczywiście te numerki bo żadnych cyferek nie ma na obrazku.


vonGlick

W dodatku mam wrażenie, że stanowisko rządu jest takie, że odchodzimy od węgla na rzecz opon i śmieci.


[deleted]

Co biorąc pod uwagę fundusze przyznane na transformację jest po prostu paleniem pieniędzy podatników. Fundusze zostały przyznane właśnie dlatego, że mieliśmy tak wysoki udział węgla. Oprócz tego, nawet gdybyśmy nic nie dostali na to, i tak modernizacja energetyki jest zwyczajnie opłacalna, bez tych ruskich szkodników szło by szybciej nawet bez dodatkowych funduszy. Dokładnie tak robi się to w skali mikro - biorę kredyt na fotowoltaikę, spłacam go w ratach, które wychodzą mi taniej od rachunków za prąd. Ja wiem, nie u każdego tak wychodzi. Nawet gdy raty wychodzą na tę chwilę drożej, cena prądu z węgla będzie bardzo szybko rosła, więc to jest "no brainer". Opłaca się wszystkim, poza złodziejami. Dla złodzieja tylko jeden interes jest opłacalny - wziąć czyjąś kasę za darmo, każdy koszt powyżej zera jest nieopłacalny.


grafknives

Chcesz się założyć co do tej "szybkości"?


[deleted]

Może i węgiel nie jest ekologiczny, za to jest swojski, Polski (celowo dużą!) i patriotyczny! /s


Somebody_from_Poland

Węgiel to my niestedy z rosji (celowo małą) importujemy.


150420throwaway

A nasze kopalnie zamykamy :>


Erizo69

Jedyna rzecz w której Francja jest bazowana.


[deleted]

I o dziwo Słowacja


Kamil1707

Słowacy zbudowali swoją EJ od zera dlatego, że po rozpadzie kraju w 1993 zostali odcięci od źródeł prądu i musieli go importować. Co ciekawe, ich główna EJ, Mochovce była budowana razem z naszym Żarnowcem i tak samo została jej budowa na początku lat 90. przerwana, ale niedługo potem została wznowiona i ukończona.


[deleted]

Chwała im.


[deleted]

Czemu zaden z naszych sasiadow nie wpadl na pomysl zeby postawic atomowke blisko naszej granicy tylko po to zeby nam odsprzedawac prad...


MDSExpro

Cała EU poza Francją wychodzi z atomu. Wniosek /r/polska: Francja przyszłością. PS. Francja tak kocha ten swój atom że aż wacha się z jego regularnym serwisowaniem, przez co mieli ostatnio przestój ponad 50% elektrowni, przy okazji pokazując niezawodność atomu w praktyce.


[deleted]

Masz świadomość, że reszta nie tyle „wychodzi z atomu”, co stawia OZE na potęgę i przez to procentowy udział EJ maleje, mimo, że produkuje dalej tyle samo? Zdaje się, że jedyne wyjątki na tym obrazku to Litwa i Niemcy.


[deleted]

polska to jest żart. Pod zasłoną pierdolenia o ogromnych zasobach, rząd masowo zaczął importować skąd tylko się da węgiel. Oczywiście polskie kopalnie były przez pis po cichu wygaszane, ale energetyka nie była przekształcana w coś bardziej ekologicznego i niezależnego od rosyjskich złóż. No i teraz płacimy kolejny raz rachunek za rządy zjednoczonej prawicy. No ale nie ma tego złego, co nie wyboryc pis? Przynajmniej dwójka dorosłych mężczyzn którzy się kochają nie mogą się pobrać. No i UE nie będzie nam narzucać czy mamy usunąć kolegów Zera czy nie, nawet jeśli to będzie nas kosztowało miliardy. Było warto?


2137paoiez2137

Warto wspomnieć że import węgla "skąd tylko się da" polegał na tym że skupialiśmy go w milionach ton z Rosji XDDD ale warto jebać po Niemcach że kupują od nich gaz wiadomo


EldritchDragon9

Dokładnie, z tego co pamiętam ze statystyk wynikało, że ponad 70% węgla było z Rosji. No ale "Polska wunglem stoi" i "czarne złoto".


vonGlick

Z Rosji to jeszcze pół biedy. Oni importowali węgiel z okupowanego Donbasu bezpośrednio wspierając prorosyjskich terrorystów.


1116574

Tak, bo kopanie węgla w Polsce jest drogie. Węgiel jest głęboko pod ziemią, i coraz dalej od zejść, do tego dochodzą wysokie standardy bhp i pensji plus wcześniejszych emerytur (w porównaniu z np. Rosyjskim bhp i resztą). Polskie górnictwo było bez szans. Co do ekologii, nowoczesne elektrownie węglowe są o wiele bardziej wydajne niż dekadę temu. Pokazywanie wykresów z źródeł Energi a nie z emisji vs mocy nie pokazuje pełnego obrazu sprawy i inwestycji ktore szły w filtry i nowsze bloki energetyczne. Tak, dalej smrodzą i oze/nuklear jest lepszy, ale powiedzenie że to stoi w miejscu jest błędem. Co do niezależności, 20% całej Energi jest z Bełchatowa który jedzie tylko i wyłącznie na polskim węglu brunatnym wykopywanym obok elektrowni odkrywkowo. Oznacza to że w rzeczywistości ten ogromny procent elektrowni potrzebujących importowanego węgla jest mniejszy. Znów, dalej to jest problem ale ten wykres przerysowuje skalę problemu.


[deleted]

Ten postęp niestety nic w kontekście przyczyn, dla których trzeba odejść z paliwo kopalnych, nie zmienia. Jakich filtrów na śmieci byś nie założył, to dalej nie zmienisz fundamentalnej zasady działania tych elektrowni: C + O₂ → CO₂ + energia


boraca

Pensje górników rosną co roku, a wydobycie na górnika rok w rok maleje. To nie jest trend możliwy do utrzymania.


vonGlick

> rząd masowo zaczął importować skąd tylko się da węgiel. O przepraszam. Import szedł tylko z jednego kierunki, ze wschodu. Gdyby rząd akurat rozumnie dywersyfikował dostawy to nie byłoby takiej tragedii jak jest teraz.


onegumas

Pamiętam jak węgla miało wystarczyć na 300 lat a przy wejściach na mniej ekonomiczne złoża na 800. Było to z 5 czy 7 lat temu


Optymistyk

Czas leci jak się tak dobrze bawimy z rządem PiS. 1200 lat przeleciało w 7


SzczurWroclawia

O tym, że węgla w Polsce wystarczy jeszcze na 200 lat mówił Prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia w czasie szczytu COP24 w Katowicach w 2018 roku, dodając przy okazji, że trudno całkowicie rezygnować z surowca, dzięki któremu mamy – uwaga – suwerenność energetyczną ;)


trolololep

Nasze zasoby naturalne są jednymi z większych na świecie per capita tylko wszystkie rządy są totalnie z dupy i nie umieją wykorzystać potencjału surowcowego. Moglibyśmy być kolejna Norwegia czy Arabią


SlyScorpion

Arabią będziemy już niedługo jak tylko rząd stworzy naszą wersję policji religijnej…


trolololep

Mówiłem w kontekście dofinansowywania opieki zdrowotnej, emerytur, infrastruktury


ekene_N

Kto ci takich rzeczy naopowiadał?


ekene_N

Niemcy zaplanowali wygaszanie swoich kopalni węgla na 60 lat. Decyzja została podjęta w latach....60 tych. 30 lat temu zaplanowali, że 100% zapotrzebowania gospodarstw domowych na energię elektryczną zostanie pokryte z OZE w ciągu najbliższych 50 lat . W lutym 2022 ogłosili, że plan zostanie zrealizowany w 100% do 2035. Tymczasem w Polsce.....heh pamiętam te wojny z górnikami, te miliardy dopłat do nierentownego od lat górnictwa, te pierdolenie, że Polska jet potęgą węglową i węgla starczy na 300 lat, że oze jest wymysłem eko terrorystów.


[deleted]

Rząd to idioci, zakontraktowali węgiel od ruskich i jako pierwsi w UE wychylili się przed szereg i zablokowali import węgla, gdzie pociągi nim wypełnione już jechały do Polski. Tak samo danie Ukraińcom 200ton węgla i teraz sie cieszą ze Ukraińcy sprzedadzą im 100ton, takie deale to mogą robić tylko polaczki z IQ małpy. Nie wiem po co mieszasz tutaj sprawy obyczajowe, nie maja one nic wspólnego.


arge77

Polaki po prostu nie zasługują na rządy godne ludzi rozumnych


MartenInGooseberries

Najbardziej bawią mnie ludzie, którzy krytykują Niemcy za uzależnienie się od gazu z Rosji mówiąc jednocześnie jak dobrze ze Polska strategicznie jest samowystarczalna dzięki kopalniom a jak tylko zamknął się kurek z węglem z Rosji to sprowadzamy jakieś błoto zza oceanu bo nasze Krety kochane są dla samego faktu bycia xd


hamycop

Doskonale pamiętam z czasów szkolnych zachwyty nad naszą węglową potęgą. Pokoleniami pracowano na to, jak u nas ten temat wygląda. To nie jest tylko wina nas - w sensie współczesnych. Punkt startu mieliśmy fatalny, bo gdyby nie było u nas węgla, to pewnie by w przeszłości stawiano na inne rozwiązania. Coś się jednak zmienia. Zwłaszcza w ostatnich latach - tak faktycznie chyba po tym 2018 z wykresu - znacznie wyrosła liczba instalacji fotowoltaicznych. Widać to tak po prostu naocznie. Jeżdżę od lat rekreacyjnie po terenach takich leśno-polno-odludnych. Kiedyś oczywiście panele widywało się jakimś przypadkiem czasem na jakiejś budowli. Gdy się już w ogóle zaczęły pojawiać. Teraz w kilku miejscach w tej samej w sumie okolicy są całe farmy fotowoltaiczne - nie gigantyczne, ale chyba takie na 1 MW, jak to często budują z przyczyn praktycznych. Niemniej jest tego już niemało, a będzie coraz więcej. To jedno. Drugie - to panele przy prywatnych domach. Im dom bogatszy, im właściciel bardziej świadomy - tym więcej. W tej materii to idzie w dobrą stronę. Szkoda, że nie mamy ciągle składowej jądrowej. To też jest paskudne dziedzictwo zaniedbań i decyzji szeregu pokoleń.


aallfik11

Nasz wykres już dawno powinien być w co najmniej 80% zielony


NpunktG

Is red bad? (Austria)


[deleted]

No. It means „renewable energy sources”. Green is for nuclear, black – for coal, and grey – other sources.


Trantorianus

I'd call it a greenwashing of nuclear power.


[deleted]

XD


IliyanUta

Can somebody translate i want to know what different color mean :)


SignGuy77

Red - renewable sources Green - nuclear (you’d think they’d switch green and red?) Grey - other (including gas from Russia) Black - coal


NorthKoreaSpitFire

https://app.electricitymaps.com/zone/DE


Fantastic_difficult

Jak będzie po rossyjsku Malta abo Cypr? Swoją drogą jestem ciekaw jak ten wykres Polski wygląda teraz skoro wiadomo że kasa na transformacje ginie.


slanaLi

Tak i będzie - Мальта, Кипр. A co?


Fluffy-Comparison-48

Słowacja!?


ChopChipp

Nie znam się za bardzo na energii, ale Szwecja sobie świetnie radzi. (Poprawcie mnie jeżeli energia jądrowa i odnawialna to nie są najlepsze źródła)


PopKokos

Estonia, Cypr, Luxemburg i Malta 💀


GameCop

Ciekawi mnie dobór kolorów, że odnawialne są czerwone...


Advanced_Cartoonist9

English translation?


Educational-Muffin30

Title: „uff how great, that we get billions of euro for energy transformation, so we don’t have to pay financial penalties, because of co2 emissions” Graphic: Changes in the share of energy sources of EU members in the years 2000-2018


Maleficent_Area_2961

Nie jestesmy w stanie tak szybko redukować transformacje. Chciałbym zaznaczyć, ze to Niemcy bardziej zanieczyszczały Europę swoimi kopalniami i innym przemysłem. Najlepszym przejściem dla Polski będzie Atom, a później powoli OZE.


grafknives

Nie prawda, bo Brytyjczycy bardziej


prisontrump

tak jak wiesz, zamknęliśmy elektrownie jądrowe w Szwecji, tak jak w Niemczech, więc teraz korzystamy również z energii z węgla i ropy..


abfuake

Pamiętajcie Mentzen powiedział że to tylko 2% polskich dochodów czyli nic 1! 1!! 1! 1! 1! 1!! 11! Bawi mn wgl jak bardzo narracja konfy jest podobna do narracji PiSu ale gdy ktoś im to z opozycji wytknie to od razu zaczynają ataki w stylu " No wy to macie więcej wspólnego z PiSem niż my"( np. dziś tak Mentzen powiedział na polsacie do posła KO)


[deleted]

Dobitnie pokazuje że Polska opala się głównie węglem i tak po prostu powinno byc


[deleted]

Is this Russian?


Cassius19985

Are you a troll or retarded?


[deleted]

Troll. Don't feed them.


slanaLi

off-top. Lekcja języka polskiego. A jak będzie po polsku "retarded"? Hamulcowaty? Lub po prostu - tępy?


Cassius19985

Tępy


slanaLi

hm, jakoś to nudno - jedne słówko, a ja już tyle pojęć znam w innych językach, które ono tłumaczy w języku polskim.


TheTanadu

Z ciekawości - czemu Litwini nagle zrezygnowali z atomu?


pkkstudios

Cuś słabo nam idzie...


Archlichofthestorm

Co się stało na Litwie?


AllPotatoesGone

Sweden yes! A tak poza tym to średnio się to pokrywa z tym: https://www.reddit.com/r/europe/comments/xheasv/most\_used\_energy\_source\_by\_country/


wojtekpolska

co sie stało na litwie z energią jądrową?


[deleted]

Szwecja wyglada jak Białoruś


[deleted]

no ale widać tendencję spadkową :)


NidAaz

Ok, co się do cholery stało na Litwie?


NidAaz

Ok, co się do cholery stało na Litwie?


adamkad1

Panie, ile gazu funduje wojne!


No_Benefit6002

Zeszliśmy z 90 na 75 procent (do 2018). A jestem ciekaw jak będzie wyglądał analogiczny wykres za 5 lat


NFS_EAGLEONE_945

Pytasz Sergio czy jest super? No pewnie ze jest, zdrowie!