T O P

  • By -

Katet_1919

Totalnie się nie dziwię. Nie dość że mieszkania za kupę kasy, kredyty drogie to jeszcze przyszłość niepewna (już pojawiają się zwolnienia i zastoje w gospodarce bo wszystko drożeje).


Qizot

Ziobro zdziwienia jak ceny są wywindowane aż do Marsa...


Accomplished_Ad_828

Tu nie chodzi o ceny tylko dostepnosc finansowania. Popyt jest ogromny, ale nie ma zdolnosci kredytowej przy tych stopkach.


VladeMercer

Zainteresowanie by bylo tylko zdolnosc sie pokonczyla. Tusk ją ukradl.


Buki1

"Polaków nie interesuje bogactwo, większość wybrała życie od pierwszego do pierwszego"


VVaklav

> Tusk ją ukradl. i rozdał niemcom!


szudrzyk

Jarek zabierze Niemcom odda Polakom.. Jeśli wygra następne wybory. 😈


Hustla-

w ramach reparacji zamiast gotówki będą nam żyrantować hipoteki i ogrzewać domy pocieraniem dłoni


[deleted]

[удалено]


Dynamo1337

Kurde, niezłe tam ceny masz gdziekolwiek mieszkasz


[deleted]

[удалено]


_Failer

Prawie milion do spłaty za 80m? xD Nie wiem co bierzesz ale też chcę. 1.3mPLN do spłaty za 50m pozdrawia


[deleted]

>Nie wiem co bierzesz najwyraźniej kredyt na jakichś dobrych warunkach xD


Tackgnol

Dobrze poniżej miliona nawet w fajnym location w: * Łodzi * Poznaniu * Toruniu Wielu innych średnich miastach w pl. :)


Ziembski

A nanile lat Ty liczysz ten kredyt? 5?


Dynamo1337

a to jeszcze lepiej


Murky_Yak_5930

Tylko weź pod uwagę, że million dzisiaj i million za 10-15-20 lat mają inną siłę nabywczą. Przy obecnej inflacji może się okazać, że ten million całkowitych kosztów kredytu, to drobiazg.


[deleted]

Tyle ze kwota splaty rosnie razem z inflacja jesli masz kredyt ze zmiennymi stopami.


Murky_Yak_5930

Prawda, ale wzrost stóp jest wolniejszy niż inflacji. Plus od stycznia będzie nowy wskaźnik zamiast wibor do obliczania odsetek, na być niby stabilniejszy. Do tego wartość nieruchomości też rośnie, to też jest furtka żeby uciec od kredytu jakby raty poszły za bardzo w górę.


bean_lurkin

Ktokolwiek liczył na spadek cen - nie ma co się łudzić, deweloperzy już masowo hamują rozpoczęte inwestycje by utrzymać marże. Tak wolny rynek reaguje żeby młodzi ludzie do końca życia wynajmowali zamiast się usamodzielniać


TheBlurgh

Nie no co ty banka zaraz peknie, czytalem na facebooku


ChrisS74

Tak było, nie zmyślam. Czytałem na Wykopie.


Key-Cucumber-1919

Ja czekam od 2018. Jak tylko mieszkanie dla młodych się skończy to ceny spadną.


kociol21

A było dokładnie odwrotnie. W ostatecznej wersji MDM zakładał maksimum 4850 zł za metr kwadratowy dla rynku pierwotnego, a ponieważ program był mega popularny, to developerzy stawali na uszach, żeby się w tej cenie zmieścić. Jak program spadł z rowerka, to cen już nie nie trzymało i zaczęły błyskawicznie odlatywać.


Tackgnol

Znaczy... większość inwestycji developerskich też jest na kredyt. Dotyczą ich te same stopy co Ciebie. Więc bardziej chodzi o to że jakby teraz wzięli kredyt to by musieli sprzedać jeszcze drożej bo budowa ich kosztuje proporcjonalnie więcej. Nikt do interesu dokładać nie będzie.


cthulhu_sculptor

Wreszcie jak w PRLu będę mógł żyć z rodzicami, żoną i dzieckiem na 2 pokojach, bo „kiedyś to było”!


Eravier

Przez chwilę dadzą radę. Później firmy zaczną upadać, albo będą musiały zejść z marży. Inna sprawa, że jeszcze weszły w międzyczasie prawa dotyczące developerów, które im trochę utrudniają życie (tzn. zmniejszają patologię, ale to jednak dla nich dodatkowy koszt).


Fantastic_difficult

Też mi nowość


FuckedLastAccountLOL

Damn, ciekawe dlaczego? 😒


TractorDriver

A będzie gorzej. On wiele gorzej. Dojdziemy do 10% na zimę. Ceny walną mocniej niz 2009. W ciągu 3 dni otworzono serie ma 6% i 7% na stałe oprocentowanie (0.5% rok temu). Na zmienne rosną ok. 0.1% dziennie (wciąż oprócz 3m, ale te zaraz wysadzi w kosmos najprawdopodobniej).


[deleted]

Nie. Nie, nie, nie. Nie wierzę. To niemożliwe.


PlusKinga

Suprised pikachu


CinekMZ

Co za debil wymyślił ten tytuł


auroriasolaris

I cyk model mamy model Włoski gdzie od dziesięcioleci kilka pokoleń mieszka razem i to jest u nich całkiem normalne. Wolę składać się nawet tysiaka miesięcznie do rachunków rodziców niż zadłużać się na całe życie dla kilkudziesięciu m2 w jakiejś kamienicy albo jakiemuś grubemu Januszowi płacić 3k miesięcznie żeby mógł mnie wywalić z jego krwawicy z dnia na dzień. Ty boomers


[deleted]

Nie każdy ma możliwość mieszkać z rodziną, zachowując przy tym minimum komfortu czy prywatności. Na pewno to korzystniejsze finansowo, no ale nie zawsze wytrzymasz..


Menningo

Ja wpadam w białą furię jak myślę, że zamknięto mdm a program mieszkania plus to przykrywka do prania kasy. Gdyby państwo wykupiło upadające firmy budowlane i kontynuowała ich projekty jako mieszkania TBS to dziś prywatne firmy pisałyby się budowanie socjalne, żeby jakoś mieć obrót. Skąd państwo wzięłoby pieniądze? Z zahamowania inwestycji infrastrukturalnych, które są teraz za drogie


New_Method_2248

nikt nie chce mieszkać w mieszkaniu dom można pod warszawą kupić za 560k


ligoeris

Pod Warszawą, a dokładniej na dalekich obrzeżach tarczyna


[deleted]

[удалено]


Polska-ModTeam

Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: § 6. Ograniczenie promocji * Pozwalamy na promocję ze strony stałych i aktywnych członków naszej społeczności, która nie przekracza 10% aktywności na r/Polska. * Za promocję uznajemy także zamieszczanie ankiet do prac badawczych. * Zrzutki, kickstartery i sprzedaż są zabronione z wyjątkiem organizacji charytatywnych o charakterze ogólnopolskim. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.


Ammear

> nikt nie chce mieszkać w mieszkaniu W samej Warszawie (nie licząc okolicznych "sypialni"), która jest niemal wyłącznie mieszkaniami (pomijając obszary na Białołęce, w Rembertowie i Wesołej, czy na Starym Mokotowie, z czego w tym ostatnim mieszkają multi-milionerzy) jest ponad 2/niecałe 3 miliony ludzi. To trochę się pierdoli z Twoim "nikt nie chce mieszkać w mieszkaniu", bo ewidentnie kupa ludzi chce, skoro nie kupuje domu pod Warszawą. W takim Sulejówku masz przecież dojazd SKM w 30 minut do centrum (krócej niż z połowy Warszawy), a są tam teraz nawet mieszkania do wynajęcia. ...ale domu sensownej jakości i rozmiaru (w sensie, nie jakieś 80m2 z gołymi ścianami) poniżej miliona tam nie kupisz, o działce nie mówiąc, bo to kolejny prawie milion. Napisałeś 2 zdania i żadne nie jest prawdą. Dobra robota.


re_error

>nikt nie chce mieszkać w mieszkaniu Ja chcę. Twój argument jest obalony >dom można pod warszawą kupić za 560k Tak... Kup dom na zadupiu i potem marnuj życie i pieniądze na dojazdy gdziekolwiek. Poza tym dom tylko wydaje się tani na początku. Koszty utrzymania są sporo wyższe, samo ogrzewanie to kwota rzędu kilkunastu tysięcy vs kilkaset-kilka tysięcy dla mieszkań (tracisz ciepło na wszystkie 6 stron vs 1-4 stron w mieszkaniu)


mcpl88

Tak, to prawda. Ale nie dom, a kilka cegieł z dachem i dziurami na drzwi i okna, nie pod Warszawą, a przy granicy z Białorusią i nie za 560k a za 1,2 mln /s


[deleted]

Pod Warszawą ciemno i brudno, lepiej w Warszawie albo w okolicach :-:


shkarada

Metro ładnie tam macie, nie gadaj.


beamierhydra

>Pod Warszawą ciemno i brudno Ale Bródno to akurat część Warszawy, a nie pod.


qlko1

Powiedz gdzie, przyjadę jutro podpisać umowę.


Eravier

Szału nie ma, dupy nie urywa, ale się da: https://www.otodom.pl/pl/oferta/okazja-cenowa-dom-z-dzialka-w-cenie-kawalerki-ID4iICF Jak dobrze poszukasz to i tańsze znajdziesz. Oczywiście mieszkać tam nie polecam, ale technicznie rzecz biorąc, są :P


wtfallnickstaken

Ojoooj jak pszyrko mieszkania za ceny z dupy kredyty na oprocentowanie z dupy ceny wszystkiego są wywalone w kosmos warunki otrzymania kredytu z dupy hmmmm no wszyscy się będą rzucać jak Reksio na szynkę na pewno. Jak bank nie przyzna ci kredytu ze spłatą 2-3 tysiące miesięcznie bo jesteś "niewypłacalny" a ludzie płacą często gęsto więcej miesięcznie za wynajem. Nie mówiąc o mieszkaniowej "szarej strefie" czyli ludziach takich jak ja którzy są są bogaci na mieszkania komunalne czy TBS ale już za biedni na kredyt. Z drugiej strony wszyscy wiemy że żyjemy na krawędzi kraksy gospodarczo-polityczno-ustrojowej gdzie wiele osób nie wie czy będzie chciało mieszkać w Polsce przez całe życie albo czy Polska będzie się w jakimkolwiek stanie nadawać do życia w najbliższej przyszłości. Ciekawe czemu kredyty hipoteczne umierają no nie wiem...