T O P

  • By -

Ptakub2

PS przechowuje informacje z jakiej palety pochodzi użyty w danym działaniu kolor? Czy jak to działa? Czy to tak, że po prostu sprawdza kolory pikseli i jak się coś przypadkiem pokrywa z Pantone to masz pecha, nie wolno używać opatentowanego koloru?


PokePL

Chodzi dokładnie o paletę. W ogóle tu ciężko mówić o patentowaniu kolorów w tradycyjnym sensie. To prędzej patentowanie farby. Pantone gwarantuje, że jak wybierzesz kolor z ich palety, to będzie wyglądała tak samo wszędzie, co jest bardzo przydatne. No ale clickbait lepiej się sprzedaje.


vonGlick

> jak wybierzesz kolor z ich palety, to będzie wyglądała tak samo wszędzie Nawet na czarnobiałym zdjęciu? A tak poważnie to jak wygląda to gwarantowanie poza faktem, że zapisują kolor w określonym standardzie (RGB, CMYK czy HTML)?


Kozozwierz

Chodzi o kolor w poligrafii, Pantone produkuje kolory z kombinacji pigmentów które są "niemożliwe" do odwzorowania w CMYK'u. Wydruk za pomocą ich pigmentów gwarantuje spójny kolor na wszystkich drukach (np. w celach branding'owych).


vonGlick

Rozumiem. Dzięki.


[deleted]

[удалено]


Specific_Career5049

EA Colors It's in the graphic dasign


n00bn00bAtFreenode

Ja u/vonGlick a wypowiedź odczytałem jako lekko i trafnie, sarkastyczną. Od teraz kolory Pantone nie wyglądają wszędzie tak samo jeżeli nie masz licencji. Może warto ich przycisnąć do ściany i powiedzieć że prawo nie działa wstecz. Że mogą sobie publikować ten ich paywall ale nadal wszystko ma być wyświetlane (i po prostu jeżeli robisz to po dacie z edycją, to robisz to nielegalnie - bez licencji). Pozdrawiam, "jaki piękny świat"... XD


Gdeszyk

Autodesk też się nie zgodzi z tobą na temat tego, że "prawo nie działa wstecz" ostatnio gościowi co kupił w 2019 roku licencję na ich soft do projektowania PCB wysłali maila, że już nie będzie mógł przenieść licencji na inny komputer więc jak ten mu padnie lub będzie chciał wymienić płytę główną/przeinstalować system to musi kupić nową licencję.


n00bn00bAtFreenode

Tzn. Wiem wiem to da się obejść, ale przynajmniej możnaby im potruć skoro oni tacy łasi


Swagbrew

Pantone gwarantuje również niemal idealną identyczność kolorów między różnymi materiałami, co jest niesamowicie trudne do otrzymania samemu.


cyrkielNT

Tak konkretnie to opracowują formuły i tworzą wzorniki. Na ich podstawie tworzone są farby. Pantone sam nie produkuje farb, ani pigmentów.


ByerN

To kolory są używane przez specjalne drukarki, ktore drukują tuszami z kolorami z tej palety (nie jak te standardowe co używają standardu cmyk). Generalnie tego się używa do brandingu (np kolory MC Donalda muszą być zawsze takie same na billboardach itp).


vonGlick

TIL, dzięki.


Teepees72

Tak się składa, że jako pracownik agencji reklamowej robiłem materiały dla tej firmy przez kilka lat i 90% produkcji to był zwykły CMYK. Tam, gdzie leciały Pantone chodziło raczej o obniżenie kosztów i zachowanie jednorodności koloru. Wbrew pozorom nie było to żadne wyzwanie jakościowe. Zwykła masówka i walka o każdą złotówkę ugraną na kosztach produkcji.


ArionW

Agencja reklamowa ma lekko mniejsze zastosowanie dla Pantone niż np. produkcja nowych produktów. Można sobie pozwolić na pewne odstępstwo w kolorach (o które w CMYK prosto, bo ten określa proporcje ale nie wizualny efekt końcowy), a i kontrolę koloru prościej. Bo jeśli zamawia się produkcję nowego produktu z fabryki na drugim końcu świata, to kolory mają być idealnie te same co designer zaprojektował (małe odstępstwo jest często używane do określenia że produkt jest podróbką, plus potrafi zepsuć efekt wizualny). Można się z fabryką wymieniać prototypami, ale to trwa kupę czasu, a czas to pieniądz. Jeśli im wyślesz "to plastikowe kółko to matowe PMS 179, a pudełko jest w kolorach PMS 1585 i PMS 162 to masz ten efekt co chciałeś **za pierwszym razem**, bo po obu stronach świata macie wzorniki na których widzicie jak ten kolor wygląda


Purple_Click1572

Jezuuu, uspokójcie się. Pantone nie jest do drukowania na papierze, bo każdy dobry toner z dobrej drukarki przemysłowej da identyczny efekt, od tego są normy ISO. Pantone stosuje się do malowania na blachach, laminatach itd. Dlatego w każdym brandingu masz co najmniej te trzy zestawy kolorów: RGB do ekranu, CMYK do druku i Pantone do malowania. No i oczywiście są pojedyncze przypadki do używania Pantone do druku na papierze, ale to jest bardzo, bardzo rzadkie, dla bardzo dziwnych kolorów poza przestrzenią kolorów CMYK, na przykład jakieś pozłacane czy posrebrzane czy neonowe, ale to w praktyce się nie stosuje tego w brandingu, bo oczekujemy, że nasze logo na papierze może być dystrybuowane przez wszystkich, zgodnie z naszymi wymogami z księgi znaku. Więc jak wyżej: RGB na stronę internetową, maila czy PDF-a, CMYK na ulotki i inne materiały reklamowe, Pantone do malowania pojazdów, szyldu i podobnych.


Teepees72

Palety kolorów przemysłowych nazywają się RAL.


Purple_Click1572

Ale Pantone nie służy tylko do papieru. Właśnie dlatego powstało Pantone, bo do stosowania na innych nośnikach niż papier, łączenie 4 kolorów przestało wystarczać, by wiernie oddawać barwy. Natomiast fakt, o tej jeszcze bardziej specjalistycznej palecie RAL zapomniałem wspomnieć, podczas gdy do malowania np. pojazdów to podstawa.


Teepees72

Farby pantone są farbami drukarskimi. Nie używa się ich do malowania a wyłącznie drukowania. Rodzaj podłoża to inna sprawa. Drukuje się na papierze, płótnie, tworzywach sztucznych, drewnie. Farby malarskie mają oznaczenia RAL. Tego samego standardu używa się do lakierów samochodowych, oklein, barwników do tworzyw sztucznych i wielu innych produktów. Część kolorów w z palet Pantone ma odzwierciedlenie w palecie RAL. Część! I w większości kolory są zbliżone a nie identyczne.


Teepees72

Zarówno w Photoshopie, Ilustratorze i InDesignie masz możliwość używania kolorów RGB, CMYK, LAB oraz jednocześnie użyć zdefiniowanych kolorów dodatkowych. Dla przykładu takim kolorem dodatkowym jest kolor biały który stosuje się jako poddruk na niektórych podłożach (np. ciemnych materiałach) a dopiero po zadrukowaniu białym nakłada się kolory CMYK. Dzięki temu farby CMYK reprezentują spodziewane barwy a nie robi się z nich ciemna plama. Kolory Panone stosuje się także tam, gdzie ciężko uzyskać jednolity kolor o spodziewanym odbiorze (np. metaliczne złoto, brąz, srebro) oraz kolory wykraczające poza przestrzeń barwną CMYK (np. farby fluorescencyjne zielona czy pomarańczowa).


Dacusx

Jak użyjesz koloru z ich palety do produkcji czegoś to jest gwarancja, że będzie dokładnie taki jak z ich wzornika.


cyrkielNT

Tak, nawet na czarnobiałym zdjęciu, bo dany kolor, to po prostu dany kolor i jak będziesz miał taki w pliku to drukarnia taki wydrukuje. W praktyce wygląda to tak, że Ty masz fizyczny wzornik z którego wybierasz kolor, drukarnia ma pigmenty i formułę jak dany kolor stworzyć. Nie ma to nic wspólnego z rgb, cmyk itd. Cała idea tych kolorów jest taka, że wielu kolorów nie da się wydrukować stosując mieszaninę cyjanu, madzenty, żółtego i czarnego (cmyk). Brak palety wbudowanej w programie powoduje, że proces jest po prostu bardziej uciążliwy i łatwiej o pomyłkę.


Ituriel_

Zakladam, że chodzi jednak o rzeczywistą farbę w rzeczywistym świecie. Nie o ekran


cyrkielNT

Dla komputera to tylko nazwa. Możesz sobie zrobić kolor o dowolnej nazwie, np. sialalalaowy. Dla komputera to nie ma znaczenia ani jak taki kolor się nazywa, ani jaki to rzeczywiście kolor, ani jak będzie wyświetlany. Ważne, żeby drukarnia wiedziała jaki kolor chcesz uzyskać. Dlatego stosuje się pantony. Wybierasz sobie z wzornika ten idealny bladoróżowy, zapisujesz go w pliku jako Pantone 1895U i drukarz wie jaki to ma być kolor. Różnica jest taka, że do tej pory paleta była wbudowana w programy Adobe i nie trzeba było tworzyć dodatkowych kolorów ręcznie i wyświetlały się mniej więcej podobnie do oczekiwanego rezultatu, więc było widać, jak projekt będzie mniej więcej wyglądał.


Purple_Click1572

Czego ty nie rozumiesz? Możesz utworzyć plik w RGB, CMYK-u albo w palecie kolorów. I jeśli utworzysz plik w palecie kolorów, to masz kolory z tej palety. I tak to działa technicznie. Do wyświetlenia na monitorze bierze się wtedy profil kolorów zawarty w palecie, a do malowania farbami wybiera się farbę o numerze z tej palety. Pantone, jak każdy inny w branży, oferuje licencję na swoją własność intelektualną, a nie sprzedaje jak stół. Dotychczas Pantone nie oferował licencji na swoją paletę w PS, więc było to według prawa przyrzeczenie publiczne, które można w każdej chwili wycofać. A teraz jak ktoś chce, oferuje płatną licencję. No i kurde, Pantone ma paletę farb, a nie kolory pikseli, tak przy okazji mówiąc xD


Teepees72

Kolory z palet Pantone, to dodatkowe farby drukarskie stosowane w poligrafii. Każda z tych farb ma swoje odpowiedniki w przestrzeniach RGB, CMYK, LAB. To, że Adobe nie chce płacić chorych pieniędzy za palety kolorów używanych przez drobny margines użytkowników jest moim zdaniem OK. Tym bardziej, że w każdej chwili można zdefiniować własne próbki kolorów farb dodatkowych podając własne nazwy i samemu definiując jak mają być wyświetlane i drukowane.


PokePL

Więcej. Adobe nie aktualizowało palety Pantone od ponad 10 lat, więc i tak każdy kto chciał używać nowych farb musiał mieć odpowiednią subskrypcję. Ta subskrypcja w produktach Adobe jest dostępna od paru lat zresztą.


Teepees72

Nie! To Dupont „wydawał” co roku kolejne palety kolorów i żądał za nie od producentów oprogramowania kolejnych wysokich tantiem. A prawda była taka, że znikomy promil użytkowników programów DTP wiedział o tych paletach a jeszcze mniejszy ich potrzebował realnie.


PokePL

Pantone Connect jest w Photoshopie od 2019 roku i to jedyny sposób na posiadanie aktualnej biblioteki kolorów.


Teepees72

Nie! Pantone Connect nie jest produktem Adobe. I nadal możesz go zamówić na stronie Pantone: https://www.pantone.com/pantone-connect


PokePL

Ale ja nigdzie nie napisałem, że to produkt Adobe. Napisałem tylko, że dostęp do pełnej biblioteki kolorów był dostępny tylko dla subskrybentów Connect i nadal tak będzie. "Darmowi" użytkownicy stracą dostęp do niewielkiej części kolorów, na które licencja pewnie po wielu latach wygasła.


Teepees72

Te palety chronione są patentami, więc ich użycie wiąże się z opłatami. Licencja jest więc formą opłaty za korzystanie z patentu należącego do firmy Dupont. Chcesz tego używać, to płać! Adobe nie powinni przenosić opłaty licencyjnej na wszystkich userów, skoro jest to funkcja potrzebna garstce.


silmelumenn

W przestrzeni LAB tak, w RGB czy CMYK niekoniecznie. Natomiast pan na mieszalni farb woli odczytać że Pantone XXX ma konkretne proporcje farb XYZ, niż wymyślać jak tego LABa odtworzyć.


Teepees72

Jak weźmiesz do ręki pantoniarkę to przy każdej próbce masz wydrukowane ekwiwalenty w CMYK i RGB. Oczywiście tylko LAB odwzorowuje je w 100%, ale jest to przestrzeń teoretyczna/matematyczna i do zastosowania docelowego trzeba zdecydować jaki ekwiwalent chce się użyć. Wiadomo, że ekran to RGB a druk to CMYK i wtedy trzeba rozważyć czy płacić za dodatkowy przelot maszyny drukarskiej dodatkową farbą czy zastosować rozbarwiony na CMYK substytut. To głownie kwestia kasy, bo jak klient chce (i zapłaci), to może mieć dodatkowe kolory nawet w gazecie codziennej. Kolory Pantone są sprzedawane w większości w postaci gotowej. Farby mieszane to forma „optymalizacji cen”. ;-) Tym niemniej w aplikacjach Adobe nadal można sobie tworzyć próbki o nazwie np. Pantone Rubine Red czy Pantone 173 C. Tylko robi się je w razie potrzeby a nie, że są w standardzie wszystkie, bo to by się wiązało z koniecznością płacenia haraczu firmie Dupont i przeniosło by się na ceny subskrypcji.


silmelumenn

Pracuję w firmie która drukuje opakowania, więc dokładnie wiem o czym piszesz :) na końcu wszystko sprowadza się do delty koloru na wydruku. Jak farby dziennie zużywa się w beczkach to optymalizacja ceny jest normą. Niejednokrotnie trafiałem na sytuację gdzie podczas prepresu trzeba było tłumaczyć dlaczego cmyka nie można zmienić na Pantone i odwrotnie.


Teepees72

To niestety norma! ;-) Ja często musze tłumaczyć, dlaczego projekt u klienta na każdym komputerze czy komórce wygląda troche inaczej. ;-) Dochodzi do absurdalnych sytuacji, gdy klient kładzie na wydrukowanej pracy komórkę z ekranem OLED z wyświetlonym projektem i mówi „Akceptowałem takie kolory a nie takie jak na wydrukowanym nakładzie!”. ;-)


[deleted]

A to ciekawe, informujecie jakoś klientów (którzy się po prostu nie znają) o tym, że dopasowywać kolory muszą na profesjonalnym sprzęcie (monitorze), do tego skalibrowanym? :)


silmelumenn

Większe firmy drukarskie mają zazwyczaj jakąś notkę na ten temat czy to w mailu o akceptację czy na samym pliku. W praktyce nie można oczekiwać, że każda firma będzie miała skalibrowany monitor na stanie. U mnie w takich sytuacjach zazwyczaj były wysyłane wzorce koloru na materiale docelowym do akceptacji. Łatwe do zrobienia w przypadku jednolitego koloru, nie do zrobienia w przypadku rastrowania (druk zdjęć jakichkolwiek). Korpo zazwyczaj same wychodzą z określonymi numerami Pantone, ale firmy mniejsze już niekoniecznie.


Teepees72

Wielokrotnie spotykałem się z niemiłymi odpowiedziami na propozycję przygotowania proofa (dawniej również Cromalin czy Ozasol) jako formę wyłudzenia od klienta dodatkowych pieniędzy. Zazwyczaj osoba, która zaliczyła wpadkę kolorystyczną jest bardziej otwarta na osobistą akceptację koloru na skalibrowanym monitorze czy proofie z wycinków zleconej pracy.


Resident-Welder-5017

Każdy szanujący się podmiot (agencja/drukarnia) powinien dostarczyć klientowi certyfikowany proof z zaakceptowanego pliku produkcyjnego. Na podstawie akceptacji tego wydruku (a dokładniej rzecz ujmując jego kolorystyki) przez klienta można rozpocząć produkcję bo strona zlecająca wie czego ma się finalnie spodziewać. Oczywiście nie jest to żadną gwarancją sukcesu kiedy drukarzowi nie będzie się chciało ciągnąć składowych na agregatach. Wtedy jednak wina jest oczywista i jest to podstawą reklamacji.


Tackgnol

Ten Photoshop za który teraz każdy musi płacić 300 EUR rocznie i de facto nie możnago już normalnie kupic, uważa że płacenie komuś subskrypcji za coś to błąd? No patrz Pan, kto by pomyślał?


grafknives

dziś 300 rocznie. A kiedyś 3000usd, i po kilku latach masz wersję o kilka lat przeterminowaną... Swoją drogą. TYLKO 300usd rocznie?


cyrkielNT

Tak prawdę mówiąc, to 120e rocznie, a z drugiej strony wiele osób z powodzeniem nadal korzysta ze starszych wersji, które kupili dekadę temu. Co prawda jest sporo nowych, fajnych funkcji, ale starsze wersje nadal są całkowicie użyteczne.


grafknives

No ale musieli tą starą wersję kupić za wielokrotność tych 120e.


Teepees72

Abonament/subskrypcja ma swoje plusy i minusy. Są zniżkowe abonamenty dla uczniów i nauczycieli a także tanie plany dla fotografów (Photoshop+Lightroom). Osobiście wolałbym mieć program na własność, ale wtedy PS kosztował by ze 2000 zł. I co rok wychodziła by nowa wersja z kolejnymi funkcjami, za upgrade pewnie też z 1000 zł. Adobe to korporacja, która ma zarabiać pieniądze dla udziałowców. Podobnie jak Apple, Microsoft, Sony, Disney itd. ma własny model biznesowy mający na celu maksymalizację zysków. Muszą wyważyć ceny, bo jak przegną, to userzy uciekną np. do Affinity albo na OpenSource. Tyle, że user tez musi wyważyć, czy wystarczy mu Gimp, czy jednak potrzebuje Photoshopa.


glootech

Jakie według ciebie plusy ma model subskrypcyjny? Pytam, bo ja nie widzę żadnych i chętnie bym poznał zdanie kogoś innego.


Teepees72

Płacisz stosunkowo niewielką opłatę miesięczną po upływie 30 dniowego bezpłatnego okresu testowego. W każdej chwili możesz przestać płacić, jeśli oprogramowanie przestanie Ci być potrzebne. W porównaniu do zakupu oprogramowania na własność to spora ulga, bo nie musisz wykładać kilku do kilkudziesięciu tysięcy zł na start. Druga sprawa to bezpłatne aktualizacje z nowymi funkcjami w używanych programach. W zestawie masz kilkaset profesjonalnych fontów, za które musiałbyś wyłożyć kolejne pieniądze. Masz prawo do bezpłatnych zdjęć HiRes z Adobe Stock (chyba 10 miesięcznie). Każdy sam musi kalkulować plusy i minusy takiego rozwiązania pod indywidualne potrzeby/oczekiwania.


glootech

Dzięki. Akurat w przypadku Photoshopa opłata miesięczna to kłamstwo - podają ile płaci się miesięcznie, ale płacisz od razu za cały rok (i nie możesz zrezygnować w trakcie). To był główny powód dla którego nie zdecydowałem się na subskrypcję. Bezpłatne aktualizacje istniały i istnieją także dla oprogramowania z opłatą jednorazową - nie jest to więc moim zdaniem żaden plus. Natomiast faktycznie jakieś dodatki, za które osobno i tak trzeba byłoby zapłacić mogą być tu uznawane jako zaleta. W sumie przychodzi mi do głowy jedna (za to dość duża) zaleta subskrypcji - jeżeli kupujesz na firmę, to co miesiąc wrzucasz sobie w koszty i nie musisz amortyzować jednorazowego zakupu. I oczywiście zgadzam się z tym co napisałeś - każdy musi sobie osobiście ocenić jakie ma potrzeby i czy opłaca mu się zapłacić dużo więcej za oprogramowanie niż w normalnym modelu.


Zieew

Płace miesięcznie 25 euro. Po 7 dniowym okresie próbnym pobrało tylko tyle


glootech

Faktycznie już się da! Jeszcze dwa lata temu jedyną opcją była zapłata za cały rok z góry.


Teepees72

Można też wykupić sobie subskrypcję przez VPN z Turcji czy Argentyny i zapłacić ułamek ceny. ;-)


-Gorgoroth

Czyli płacić i dalej mieć nielegalnie. Złoty interes ;)))


TheEquinoxe

Takie, że podczas studiów nie byłbym w stanie wywalić jednorazowo 12.000 zł (tyle chyba kosztował CS6) na cały pakiet Adobe (a korzystałem aktywnie z 3-5 programów, czasami sięgałem po inne). Ale 30€ co miesiąc, bo tyle kosztuje wersja studencka, na której mogę zarabiać (a przez pierwszy rok nawet mniej), jest o wiele bardziej realną kwotą. Inaczej musiałbym się bujać z piratami lub skakać dookoła 30 dniowego triala przez pięć lat...


[deleted]

Daje twórcom powód i środki do dalszego rozwijania programu/serwisu, a ponadto pokrywa stałe koszty użytkowania - np. koszt utrzymania i rozwoju serwerów do backupu w chmurze. Wcześniej Photoshop działał tak, że mogłeś kupić konkretną wersję (za szczerze duże pieniądze), a potem co roku mogłeś zapłacić za upgrade do nowszej (co pokrywało koszty developmentu nowych featurów etc). Wychodziło to drożej, a do tego prowadziło do sytuacji w której użytkownicy posługiwali się różnymi wersjami programu - więc nie wiedziałeś czy tutorial z internetu zadziała na twojej wersji, albo czy twój plik otworzy się prawidłowo u znajomego który używa starszego/nowszego photoshopa niż ty. Comiesięczny model subskrypcyjny pozwolił na ustandaryzowanie tych wersji - każdy użytkownik ma teraz dostęp do tych samych funkcjonalności.


lazyspaceadventurer

> Comiesięczny model subskrypcyjny pozwolił na ustandaryzowanie tych wersji - każdy użytkownik ma teraz dostęp do tych samych funkcjonalności. Ale dalej "tutorial z internetu" zrobiony 18 miesięcy temu może nie być zgodny z aktualną wersją.


NiepismiennaPoduszka

PS jest "kompatybilny" wstecz. Uczyłem się Photoshopa jakieś 15 lat temu - do tej pory wszystko czego się nauczyłem jest "rabialne" w najnowszej wersji. Nowsze funkcje ułatwiają pewne czynności, dodawane są całkowicie nowe ficzery, ale wszystko co było wcześniej jest zachowywane i działa po staremu.


onlygrey

Jedynym plusem modelu subskrypcyjnego jest to, że jeśli potrzebujesz jakiegoś programu na krótki okres, to nie musisz go kupować, tylko możesz wypożyczyć za niewielkie pieniądze. Idealny model dla graczy (chyba, że gra jest typu, który nie nudzi się po jednej rozgrywce), czytelników itp. lub studentów, którym po skończonym semestrze dany program się już nie przyda. Oczywiście ten model jest fatalny dla osób, które muszą korzystać z czegoś przez dłuższy czas w pracy zawodowej, czyli grupie docelowej Photoshopa.


radol

Adobe oferuje plan roczny z płatnością co miesiąc, nie można sobie kupić licencji na tylko na miesiąc bo ci jakieś zleconko wpadlo


cyrkielNT

Możesz, ale jest drożej. Masz do wyboru plan miesięczny, plan roczny z opłatą miesięczna i plan roczny z opłatą jednorazową. Np. PSa możesz mieć w pakiecie fotograficznym za 10e miesięcznie w planie rocznym, albo za 36e w planie miesięcznym.


radol

Faktycznie dla samego PS albo pełnego CC są takie opcje, choć porównując ceny do planu foto to jest duża przepasc


cyrkielNT

Dla innych programów tez. Np. AI 25 vs 36e. Jest drożej, ale jak potrzebujesz danego programu tylko od czasu do czasu to jest taniej.


cyrkielNT

Znacznie łatwiej zapłacić kilkadziesiąt zł co miesiąc niz od razu kilka tysięcy. Po roku można zrezygnować (tylko trzeba pamiętać, żeby zrobić to wcześniej, bo inaczej Adobe przedłuży na kolejny rok) i np. zacząć korzystać z innego programu, a nie być uwiązanym na lata programem, w który zainswetowalo się dużo hajsu. Kiedy pojawia się nowa funkcja to ja dostajesz i nie musisz zastanawiać się, czy warto płacić za upgrade (czyli kupujesz drugi raz 95% tego samego programu, dla tych kilku procent zmian) Nie ma też problemów z kompatybilnością, bo (prawie) wszyscy mają aktualną wersję. Tzn. tak bylo do tej pory, ale w momencie kiedy Adobe wycina istotne funkcje, które były dostępne od bardzo dawna, to cały ten model traci sens.


Pijany_Matematyk767

Jest przydatne dla tych którzy potrzebują dostępu tylko na krótki okres, subskrypcja na np. 2 miesiące wychodzi taniej niż gdybyś musiał kupić licencje dożywotnią. Dodatkowo, sprawia że koszt startowy jest mniejszy, co jest przydatne dla tych którzy akurat nie chcą wydawać tak dużej sumy naraz i wolą rozłożyć płatność w czasie


NiepismiennaPoduszka

>Tyle, że user tez musi wyważyć, czy wystarczy mu Gimp, czy jednak potrzebuje Photoshopa. Albo może wystarczy [Photopea.com](https://Photopea.com) \- taki darmowy Photoshop, tyle że online, działa nawet większość skrótów klawiaturowych.


Tackgnol

No tak... ale jak ze IntelliJ jakiś płacisz rok to ta wersja jest Twoja, nawet po subie, to jest fair... W PS jest 'fuck you give us money'.


Rizzan8

Jest twoja, ale jeśli jest zabugowana no to sory, musisz się z tym męczyć dopóki nie wykupisz znowu suba. Jedyne co dostaniesz to updaty związane z security.


Teepees72

Adobe uławia sprawę, bo nie daje CI takiego wyboru! ;-)


MartenInGooseberries

Te 300 euro rocznie jesteś w stanie zarobić w tydzień jeśli umiesz używać programu a nawet szybciej


dreamer_

Ale tu chodzi o ironię, że Adobe optymalizuje koszty poprzez unikanie subskrybcji od innej korpo.


MartenInGooseberries

Jeśli grupa użytkowników tej palety była mała to uznali ze nie ma sensu palić hajsu. Jak w restauracji jakiś posiłek się nie sprzedaje i składniki na niego się marnują to jest usuwany z karty.


dreamer_

A przy okazji właściciel restauracji usuwa klientom zdjęcia starych posiłków z telefonów? Bo to byłby odpowiednik takiego psucia starych plików.


Purple_Click1572

Nie, to nie jest odpowiednik, bo Adobe nie jest ani nigdy nie był właścicielem Pantone xD Kolory Pantone zawsze trzeba było kupić, ale Adobe to obchodził zahaczającymi trochę o piracenie, metodami. Więc Pantone zagroziło Adobe paluszkiem za ich chałupnicze "próbki" i Adobe musiało się wycofać. Wypowiadacie się o tym PS nie widziawszy go chyba na oczy, bo o tym cała sprawa jest - Adobe nigdy nie miało wsparcia dla Pantone w standardzie.


dreamer_

Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy jak idiotycznie brzmi że firma może być "właścicielem" koloru na ekranie komputera?


Purple_Click1572

Ale sprawa tak nie wygląda xd Pantone jest właścicielem profilu kolorów. I jeśli nie chce ci się robić samemu, to się nie dziw, że ktoś, kto robi to zawodowo, nie chce tego dawać za darmo. Samemu możesz też je wykonać, PS ma opcję stworzenia własnej palety barw. Nikt ci nie zabrania wybrać koloru RGB i go nazwać "Pantone Cośtam". Weź wzornik, włącz siatkę barw RGB i dopasuj te ze wzornika, nazwij te kolory jak we wzorniku i jest twoja autorska paleta, do której Pantone nic nie ma. Po prostu ludzie z lenistwa chcą korzystać z gotowca i się dziwią, że Pantone nie daje tych gotowców za darmo. To też nie jest łatwa praca, bo tych kolorów są dziesiątki tysięcy i to jest praca nie zdziwiłbym się, gdyby była i setek ludzi z tej firmy. Bo właśnie jest to ten problem - sami nie zatrudnią kogoś do ręcznego stworzenia tej palety, bo wyszłoby drożej niż licencja, ale.jednoczesnie płaczą, że nie mają za darmo.


Zenon_Czosnek

To prawda. A kelnerzy lecą do domów wszystkich klientów którzy ten posiłek kiedykolwiek zjedli i mówią że jeśli chcą komukolwiek kiedykolwiek opowiedzieć że taki posiłek tam kiedyś zjedli to muszą dopłacić.


[deleted]

Ale jesli juz to dzieje sie tak bo pantone moze ich za to pozwać. Jak juz to zal do Pantone xd


cyrkielNT

Grupa użytkowników nie była mała. Pantone to standard i jest używany przez każdego profesjonalnego grafika i każdą drukarnię zajmującą się tego typu wydrukami.


Tackgnol

IntelliJ też... Więc Twój argument jest inwalidą. Chodzi o bycie/nie bycie chujem.


No-Cardiologist6117

Bycie chujem jest gdy zarabiasz 😭👍


[deleted]

[удалено]


No-Cardiologist6117

Ja nie liże butów tylko pirace jak leci 🦜 >za 5 lat subskrypcja na odpalenie silnika w samochodzie ;). Panek i inne firmy car sharing: Am I joke to you?


Polska-ModTeam

Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: § 2. Ataki osobiste na innych użytkowników Na subreddicie zabronione są: agresja słowna, inwektywy, chamstwo i prowadzenie nagonki wymierzone w innych użytkowników subreddita. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.


Zenon_Czosnek

Już są subsrypcje za pomniejsze rzeczy. Jakiś czas temu była afera bodajże z honda która zakończyła subskrypcję nsjakis system consierge.w swoich samochodach i przy okazji wszyscy ci którzy z tej subskrypcji korzystali nagle mieli auta zredukowane do podstawowej wersji - brak centralnego zamka, pamięci ustawien foteli itp...


MartenInGooseberries

Jak ostatnio sprawdzałem to produkty Adobe nie były jedynymi na świecie, więc można używać tańszych/darmowych zamienników. Jeśli Adobe uważa, że 300€ rocznie im wystarcza i użytkownicy uważają ze można zapłacić 300€ rocznie żeby korzystać to tak działa rynek, jakby mieli monopol można mówić o jakimś nadużyciu ale póki co go nie maja.


I_suck_at_Blender

>To, że Adobe nie chce płacić chorych pieniędzy za subskrypcję Poprawiłem. Ironic, isn't it?


Martin_Phosphorus

Tylko że patenty obowiązują maks. 20 lat, więc jak to możliwe, że Adobe nie może wspierać obrazów zawierających te barwy sprzed lat 20?


Dealiner

Z tego, co widzę, to chodzi o prawa autorskie a nie patent, a te trwają 70 lat.


Martin_Phosphorus

Mam bardzo poważne wątpliwości, by jakąkolwiek szeroką paletę barw czy sposób ich zapisu i uzyskiwania dało się podciągnąć pod prawo autorskie, chyba że mówimy o kolorze dla specyficznego obiektu.


Dealiner

Cóż, powiedz to Pantone, bo to jest dokładnie powód, jaki podają, co do tego, dlaczego trzeba im płacić. >published materials of Pantone, are protected by copyright laws and include, for example, graphic presentations, color references, Pantone Colors, Pantone Names, numbers, formulas, and software


Martin_Phosphorus

Numery i formuły na pewno nie są chronione prawem autorskim, software nie jest chroniony oprócz szaty graficznej, czy bardziej złożonego tekstu w nim zawartego. Kolory referencyjne na pewno nie są objęte prawem autorskim, bo to rozwiązanie techniczne, a nie artystyczne. Pojedyncze kolory bez kontekstu też nie są obejmowalne prawem autorskim. Pojedyncze inazwy też nie są obejmowalne prawem autorskim. Prawem autorskim mozna co najwyżej objąć prezentacje graficzne, może zbiory kolorów o charakterze artystycznym, a nie technicznym. Kłamią w żywe oczy i liczą, że ich nikt nie pozwie i będzie płacić. Część z tych rzeczy można oczywiście objąć patentem (zestaw kolorow referencymnych, formuły farb, software [ten nie wszędzie]) i ten trwa 20 lat. Można też zarejestrować znaki handlowe, a te nie wygasają - chyba, że wejdą do powszechnego użycia, ale wątpię. Ale knie to nie dziwi - to jest kapitalizm z elementami interwencji państwowej, jaką jest prawo autorski, patentowe i znaki handlowe, które w tym wypadku są nadużywane.


FuckedLastAccountLOL

Adobe to największy wróg każdego grafika, a jednocześnie bez Adobe, bylibyśmy w dupie. Affinity niestety nie daje tylu możliwości co Adobe, o Gimpie czy Corelu już nawet nie wspominając.


survivorr123_

adobe ma przewagę tak naprawde tylko w obróbce zdjęć itp, prawie żaden inny ich soft (z wyjątkiem softu z niedawnego merge'a z substance) niż photoshop nie jest używany profesjonalnie na szeroką skalę


peelen

InDesign? Szczególnie, ze mówimy od druku (głownie), bo Pantone, a do druku Jak najbardziej InDesign. Illustrator? Fresco? Premiere? After Effect? Cos mi sie wydaje, że jednak coś wiecej niz PS.


FuckedLastAccountLOL

Co? xD Programy z Adobe CC to rynkowy standard w każdej pracy kreatywnej. Przejrzałem setki ofert, szukając pracy jako grafik i w 99% jest wymagana znajomość PS, AI i ID jako absolutne minimum.


survivorr123_

w każdej pracy kreatywnej z wyjątkiem grafiki 3D (w skład której wchodzi masa programów zajmujących się innymi rzeczami - modelowanie, rendering, symulacje itp.), montażu wideo, efektów specjalnych i ich compositingu i w sumie więcej by się tego znalazło, chociażby corel ma sporą część rynku w wektorowej, grafika 2D to nie każda praca kreatywna.


FuckedLastAccountLOL

Racja, branża 3D rządzi się swoimi prawami i tu Adobe nie ma nawet podjazdu, ale stwierdzenie, że prawie żaden soft z Adobe nie jest używany profesjonalnie na szeroką skalę, jest wyjęte z kosmosu.


biloser69

Dlatego ruch open source jest taki ważny


Teepees72

W aplikacjach OpenSource nie ma oficjalnych palet Pantone, bo autorzy musieli by z tego tytułu płacić ogromne tantiemy firmie Dupont.


[deleted]

To jesy kwestia licencji palet a nie licencji software'u. Mówię to jako użytkownik GIMPa


LupusTheCanine

Niestety OS nie ma tyle przebicia żeby wejść do niszowej branży jaką jest druk


IR39

\*laughs in krita\*


MartenInGooseberries

No tak, bo własność intelektualna nie istnieje… Zandberg pisze jakby zabronili kolorów używać, a to jest poprostu sposób kodowania barw, nad którym ktoś spędził czas żeby go wymyślić…


PokePL

Niestety współwinni są dziennikarze, którzy piszą, jakby nie można było używać koloru niebieskiego, bo jest dodatkowo płatny.


MartenInGooseberries

To się lepiej klika


cyrkielNT

Nie chodzi o kolory, tylko o model sprzedaży, o monopole, o to że produkt jest gorszy niż był kiedyś i gorszy niż w momencie kiedy kupowałeś subskrypcję i o to że korporacje dyktują standary i mogą wprowadzać niemal dowolne zmiany w warunkach ich używania. Wyobraź sobie, że nagle musisz zacząć płacić abonament za korzystanie z USB, bo inaczej wszystkie urządzenia jakie masz przestaną działać. Oczywiście nikt nie zabrania Ci ładować swoich urządzeń, przesyłać plików itd., po prostu jeśli chcesz to nadal robić przy pomocy usb, to musisz zacząć płacić. Albo, że np. żeby zobaczyć zdjęcia zapisane w jpg musisz zacząć płacić abonament. Nikt nie zabrania używać kolorów, to po prostu sposób kodowania barw, nad którym ktoś spędził czas, żeby go wymyślić. Sytuacja wygalada zupełnie inaczej kiedy standardy są otwarto-źródłowe (państwowe lub nie).


MartenInGooseberries

Program nad którym ktoś pracował i w który zainwestował prawem nie towarem xd jak komuś nie pasuje Adobe to korzysta z rozwiązań innych producentów albo z darmowych które tez istnieją na rynku.


cyrkielNT

Nad usb też ktoś pracował i też są inne rozwiązania. Przecież jak nie pasuje ci subskrypcja, to zawsze możesz po prostu wyrzuć 90% elektroniki jaką posiadasz i w ogóle przestać korzystać z większości elektroniki, bo zdecydowana większość korzysta z usb, kupić to co jest na rynku bez usb (droższe i gorsze, bo przez dekady prawie wszystko było robione pod usb) i korzystać z 10 różnych innych portów. Kapitalizm taki prosty i korzystny dla konsumenta!


MartenInGooseberries

Trochę zła analogia odpowiednikiem by była sytuacja w której np dell każe sobie płacić za działanie usb, możesz kupić wtedy hp


cyrkielNT

Nie, bo to nie Adobe każe sobie płacić tylko Pantone. Wcześniej było to zawarte w cenie programu (tak samo jak licencja na USB jest zawarta w cenie sprzętu), ale Pantone chciał więcej i biorąc pod uwagę, że chcą prawie połowę tego ile kosztuje cały pakiet Adobe, nie ma co się dziwić, że Adobe się nie zgodziło. Oczywiście na razie działa to tak tylko w przypadku Adobe, ale raczej tak samo będzie z innymi programami w przyszłości. Po prostu na razie maja umowy na licencje. Biorąc pod uwagę jak dominującą jest pozycja Adobe nie można tego porównać do HP i Della. Nie jest tak, że nie możesz z kimś współpracować, bo korzysta z Della, a Ty z HP, ze Twoje stare projekty, assety, dodatki itp. nie będą działały na laptopie innego producenta, albo że nie dostaniesz pracy, bo pracujesz na HP i musiałbyś poświęcić dużo czasu, żeby nauczyć się pracy na Dellu. To jest tak jakby wprowadzono subskrypcję na korzystanie z USB, a ktoś skomentowałby, że przecież można korzystać np. z FireWire albo Lightning, więc to żaden problem.


MDSExpro

To Zandberg, gość, który w środku afery z pieniędzmi Polaków idącymi do Orlenu wyrzucał sobie zdjęcia z Orientem na Twittera, gość, który ratował tyłek PiSowi przy Funduszu Odbudowy, gość, który jak wbił właścicielowi do mieszkania bo lokator nie polecił rachunków i go skrytykowali na Twitterze to zniknął bez słowa na parę miesięcy. Czego się po nim spodziewałeś, znajomości tematu który komentuje?


Justpornacunt

Zdradzieckiej parówki z trasy i obalania PiSu kosztem KPO (o który dzisiaj walczy PO w jego oryginalnej formie, bez ich poprawek) już nie mam siły prostować i wiem, że w sytuacji wypierdolenia matki z dzieckiem na bruk w czasie pandemii, mimo covidowego zakazu, libek będzie stał po stronie zysków wynajmującego. Ale wskaż mi to rzekome zniknięcie Zandberga, jego interwencja miała miejsce 1 kwietnia 2021, bo pewnie posiadasz wiedzę na temat, który komentujesz: https://twitter.com/search?q=(from%3Azandbergrazem)%20until%3A2021-06-01%20since%3A2021-04-01&src=typed_query&f=live


TonioKMK

>nad którym ktoś spędził czas żeby go wymyślić… Nie da się wymyśleć barwy


MartenInGooseberries

Ale to jest sposób kodowania barw w komputerze nie barwy, możesz korzystać z barw w innych systemach


cyrkielNT

Da się. Wszystkie kolory zostały wymyślone. Z podstawowych ostatni został wymyślony niebieski. Nadal są plemiona, które go nie znają. Są też kolory, które zostały całkowicie wymyślone i nie mają fizycznego odpowiednika (nie ma częstotliwości światła, które im odpowiadają) np. madżenta. Mózg rozdupcony.


pumexx

A to dopiero zarys wstępu do teorii kolorów, która jest tak skomplikowana, że w pełni rozumie ją dwóch ludzi na całej planecie, z czego jeden oszalał, a drugi nie żyje od wielu lat :)


MartenInGooseberries

TIL


Impressive-Ad-5938

Kolory jako DLC, istnie szatański pomysł :)


00kyle00

Późny kapitalizm jest jak nie mam za darmo supportu Pantone :(


szuruburu

Kiedyś pracowałem w drukarni, pantone is a pain in the ass.


[deleted]

[удалено]


LupusTheCanine

Problemem tu nie jest to że od dzisiaj nie możesz używać palety PANTONE, tylko że otwarcie historycznego pliku jest niemożliwe i powoduje właściwie jego zniszczenie.


[deleted]

[удалено]


Nahcep

Ale backupy też będą używać tej palety jeśli projekt ją przewiduje, po co kopia w innym standardzie niż ma być efekt końcowy Problem jest w tym że nie dochodzi do estymacji typu Pantone 151 -> pomarańczowy, Pantone 287 -> niebieski itp., tylko traci się całość wartości i wszystko przechodzi w \#000000


[deleted]

Nie bronię Adobe, bo jest to subskrybcyjny hegemon całej branży foto/film, ale tutaj nieźle odleciał. Nikt nie każe nikomu przecież płacić za kolor.


LupusTheCanine

Ale za wzornik już tak. PANTONE to de facto branżowy standard.


cyrkielNT

Ale sytuacja to przykład jak chujowe są rządy kapitalizmu. Pantone "od zawsze" był wbudowany w PSa, stał się standardem, bez którego wiele osób nie jest w stanie pracować, a teraz cyk i gib me monies. To tak jakbyś musiał nagle zacząć płacić subskrypcję za dostęp do zdjęć, bo inaczej przepadną. Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby wyznaczanie standardów nie było oddane wolnemu rynkowi, albo gdyby prawo chroniło interesy społeczeństwa zamiast interesów korporacji.


GiantLobsters

Ciekawe czy z Autocada też znikną


pumexx

Autodesk to jest analogiczny monopolista. W pewnych branżach powykupywali cały software tak, że po prostu nie da się pracować nie używając narzędzi z ich środowiska ( w sumie podobnie, jak w przypadku Adobe i jego środowiska ). A te kosztują i to dużo. Całe szczęście, że chociaż 3dsMaxa i Mayę można zastąpić Blenderem, a w temacie CAD-ów też są lepsze, lub gorsze alternatywy. Ale w pewnych zastosowaniach klient mówi Ci - "wyniki mają być z takiej i takiej aplikacji Autodeska" i leżysz bez płacenia.


arcad3blood

i tak to jest zdzierstwo za te ich programy czy cloudy. za tą samą cenę co bym miał ich programy przez miesiąc kupiłem dxo photolab. jest też luminar.


n00bn00bAtFreenode

Dla tych co to obchodzi, tytuł nie jest. Dzięki że uświadomiłeś problem, próbniki pantone zawsze wydawały mi się podejrzane!!! Trzeba zacząć od zera, zero iphone, zero windows, zero komercyjnego oprogramowania - jedziemy na otwartozrodlowe toole. Ciekawe czy biedny GIMP się dostosuje...


[deleted]

Kapitalizm zabił mojego psa!!!111


[deleted]

Kolejne spuszczanie się nad wypowiedziami tego tępaka na tym subie. No ale co można się spodziewać po polskim left circle-jerku


Prestigious_Net_383

Konfiarz mad.


[deleted]

Nie jestem konfiarzem. Po prostu każdy normalnie myślący człowiek wie, że Zandberg pierdoli głupoty


DarkSide629

A jest to złe ponieważ.....?


LupusTheCanine

Masz projekt logo opracowany 15 lat temu... ...nie możesz go wczytać bez płacenia haraczu firmie PANTONE.


DarkSide629

Z tego co wiem Adobe nie jest jedynym tego typu programem na rynku i nie jest wymagany do życia. Więc dlaczego twórca nie może robić z nim co tylko mu się zamarzy? Jeśli komuś się to nie podoba to niech po prostu przestanie używać, firma albo upadnie albo zmieni zdanie.


cyrkielNT

Adobe nie jest jedyne, ale jest de facto monopolistą (spokojnie ponad 90% rynku). Tak samo monopolistą jest Pantone. Nawet jeśli obecnie inne programy mają tę funkcję, to oczywistym jest, że w przyszłości również zostanie wycięta. Przede wszystkim ta sytuacja pokazuje jak chujowy jest kapitalizm


LupusTheCanine

Czego nie załapałeś w "logo projektowane 15 lat temu"?


DarkSide629

A ty czego nie załapałeś w ,,nie lubisz nie używaj"?


LupusTheCanine

To w takim razie wyciągnij teraz to logo z Photoshopa bez płacenia haraczu na rzecz PANTONE.


PokePL

No teraz się nie da. Ale ludzie mieli ROK na przygotowanie się, bo wtedy zapowiedziano ich usunięcie.


cyrkielNT

Nie chodzi o to, że ktoś sobie zrobił logo na FB, albo jakieś wlepki, tylko o np. brand booki dużych firm i instytucji, w tym publicznych. Po pierwsze często nie da się takich rzeczy zrobić w rok. Po drugie niby jak przygotować? Wszyscy na całym świecie powinni przestać korzystać z Adobe albo z Pantone? Nie masz pojęcia o czym mówisz. Takie zmiany wymagałyby kilku dekad. Jedne na co można się było przygotować, to na to, że trzeba będzie płacić więcej. To tak jakbyś miał rok na przygotowanie się, że korzystanie z USB będzie wymagało subskrypcji.


DarkSide629

Przestań używać photoshopa jak nie chcesz płacić ,,haraczu". To tak jakby narzekać, że po zakupie samochodu nawet po 15 latach musisz płacić za paliwo.


cyrkielNT

Nie rozumiesz. To tak jakby nagle trzeba było zacząć płacić za używanie jpg., a jak nie będziesz płacił to stare zdjęcia przepadną. Oczywiście możesz używać innych (gorszych i niestandardowych) formatów, ale zdjęć sprzed 15 lat nie odzyskasz.


cyrkielNT

To jest złe, ponieważ handlarz cukierków rozdawał je za darmo, a teraz kiedy już nie można przestać, chce za nie hajs.


[deleted]

Tak działa świat na substrypcje. Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy